Autor |
Wiadomość |
Therion |
Wysłany: 2011-06-26, 22:48 Temat postu: |
|
Ano, źle napisałem. To że się weźmie za Mad Maxa to w sensie że za świat ;] |
|
|
Laz |
Wysłany: 2011-06-26, 22:21 Temat postu: |
|
A w ten sposób... No to może obejrzę. |
|
|
edgeofthorns |
Wysłany: 2011-06-26, 21:57 Temat postu: |
|
Laz napisał/a: | Nawet nie obejrzę tego nowego Mad Maxa. Po co nagrywać taki zajebisty film drugi raz? |
To ma być czwarty Mad Max, fabularnie połączony z poprzednimi (1&2 miodzio, trójka ssie...).
Jego filmy są niczego sobie. Myślę, że akurat o perypetie pod jego szyldem nie ma się co martwić. |
|
|
Laz |
Wysłany: 2011-06-26, 21:41 Temat postu: |
|
Nawet nie obejrzę tego nowego Mad Maxa. Po co nagrywać taki zajebisty film drugi raz? |
|
|
Therion |
Wysłany: 2011-06-26, 20:22 Temat postu: |
|
Mad Max.. ahhh... swego czasu.. kilka lat temu Mel miał zamiar zrobić nową wersję Mad Maxa w swojej reżyserii.. ale wynikła ta cała afera z jego małżeństwem itp.. i w sumie na razie porzucił ta plany. Ale znając życie.. pewnie wyłoży własną kasę (jak w przypadku Pasji i Acpocalypto) i dopnie swego. |
|
|
Dymitr |
Wysłany: 2011-06-26, 20:06 Temat postu: |
|
Uwielbiam go w Mad Maxie... chyba,że samego mad maxa tak uwielbiam, że jego przy okazji.. |
|
|
Oralfabeta |
Wysłany: 2011-06-26, 07:59 Temat postu: |
|
edgeofthorns napisał/a: | Oralfabeta napisał/a: | lubiłem, ale już nie lubię, bo katol |
A ma to wpływ na jakość jego gry aktorskiej? Czy po prostu jesteś antykatolem? |
aaaaaaaaa więc o grę aktorską tu chodzi? myślałem, ze wyrażamy tylko własne osobiste sympatie w stosunku do postaci kultury masowej. oj, tośta mnie w maliny wpuścili |
|
|
edgeofthorns |
Wysłany: 2011-06-25, 00:59 Temat postu: |
|
Therion napisał/a: | gdyż uznawał sex tylko po bożemu |
Suchar:
Przynajmniej mają czyste prześcieradła |
|
|
Therion |
Wysłany: 2011-06-25, 00:54 Temat postu: |
|
Wiedziałem że to ultra mega tru katol z wielką rodziną.. gdyż uznawał sex tylko po bożemu |
|
|
edgeofthorns |
Wysłany: 2011-06-25, 00:30 Temat postu: |
|
Jak nakręcił "Pasję". To oczywiste.
Ciebie nie gniotło, że dobry aktor kręci film katolicki? |
|
|
Therion |
Wysłany: 2011-06-25, 00:25 Temat postu: |
|
Ale beton.. Katolem był zawsze. Czyli.. rozumiem.. że lubiłeś go do czasu aż dowiedziałeś się że jest głęboko wierzący ?;] |
|
|
edgeofthorns |
Wysłany: 2011-06-25, 00:23 Temat postu: |
|
Oralfabeta napisał/a: | lubiłem, ale już nie lubię, bo katol |
A ma to wpływ na jakość jego gry aktorskiej? Czy po prostu jesteś antykatolem? |
|
|
Oralfabeta |
Wysłany: 2011-06-24, 23:29 Temat postu: |
|
lubiłem, ale już nie lubię, bo katol |
|
|
edgeofthorns |
Wysłany: 2011-06-13, 12:55 Temat postu: |
|
Patriota był okej
Tego drugiego też nie oglądałem. Chyba za duży pompon |
|
|
Therion |
Wysłany: 2011-06-13, 12:52 Temat postu: |
|
Ja tylko przez 2 filmy Gibsona nie mogę przejść.. są to Patriota i Byliśmy Żołnierzami.. jakoś mnie nie przekonuje tytuł, zwłaszcza drugiego No i słyszałem że to film ze scenami w stylu : "czuję się taki wyobcowany przez tych wietnamczyków" |
|
|