Weronika - 2010-07-22, 13:23 Temat postu: Combichrist 
GATUNEK : INDUSTRIAL, EBM, DARK ELECTRO PODOBNE DO : ANGELSPIT, SUICIDE COMMANDO, GRENDEL, ANGERFIST Combichrist jest norweską grupą grającą EBM/Industrial, obecnie jednak nagrywającą w Stanach Zjednoczonych. w 2003 roku Andy LaPlegua z Icon of Coil napisał kilka utworów power noise’owych używając nazwy swojego nowego side-projectu DRIVE. Uległa ona później zmianie na Combichrist, kiedy pierwszy album, The Joy of Gunz, miał zostać wydany przez Out of Line. Następujące po nim single i koncerty spowodowały obecną sławę Combichrist jako grupy charakteryzującej się energetycznymi performance’ami obfitującymi m.in. w interakcję Andy’ego z publicznością i litry sztucznej krwi. Drugi singiel, Sex, Drogen und Industrial, przez siedem tygodni był na pierwszym miejscu w Deutsche Alternative Charts. „Get your body beat” z kolei był numerem jeden na Hellenic Alternative Charts na lipiec/sierpień i wrzesień 2006. Muzyka Combichrist została wykorzystana w filmie akcji science-fiction, The Gene Generation, ponadto teledysk do utworu „Get Your Body Beat” znajduje się na płycie DVD z filmem. W marcu 2007 roku ukazał się kolejny album Combichrist zatytułowany What the f**k is wrong with you people?. W tym samym czasie zaczęła się również promująca go trzyczęściowa trasa koncertowa o nazwie What the f**k is wrong with this tour? obejmująca w głównej mierze Europę, Australię i Amerykę Północną, w zakresie której zaplanowane zostały również dwa występy w Polsce - 24 marca w Krakowie oraz 25 marca w Warszawie. Przygotowywany jest także teledysk do jednego z utworów z ostatniego albumu. Próbki : Na początek mój ulubiony utwór : WTF is wrong with you people Cover Angelspit - 100 % (110%) This is my rifle Blut royal (plus nieźle posrany teledysk) Electrohead i swojego czasu hit na industrialnej scenie : Sex, drogen und industrial semako - 2010-07-22, 14:56 kilkukrotnie przejawiałem chęć zapoznania się z CombiChristem, ale za każdym razem jakoś znikała mi faza na industrial. ale cóż... poczekamy aż przyjdzie kolejne halo na maszynowe brzmienia i się złapię. może już niebawem bo chyba Hetane właśnie mi weszło 
Sithena - 2010-07-23, 00:06 Temat postu: Re: Combichrist Hmmm da się słuchać, ale nie za długo. xp Dla mnie to chyba za bardzo hardcorowe 
O to pamiętam, kiedyś mi się widziało: Get your body beat edgeofthorns - 2010-07-25, 10:18 ojejojejojejojejojej, nie! Zupełnie tego nie ogarniam. Nie mogę, tam lecą takie dźwięki, które doprowadzą mnie pasji, szewskiej pasji. A fuj. Zbyt mało rock'n'rolla... Therion - 2010-07-25, 13:14 Żadnym zaskoczeniem nie będzie, jak powiem : NIE   
Angie - 2010-07-25, 23:50 Ja takiej muzyki podobnie jak Edżu nie ogarniam i (pewnie) nigdy nie polubię. Fnord - 2010-07-26, 00:09 Kombichryst jest fajny. Mało rockowy, mocno industrialny i electro, ale dobry. W porządku, może nie rozpierdala, ale jest lepszy niż np Unter Null czy Angelspit. Therion - 2010-07-26, 00:58
Ale jesteś.. mogłabyś chociaż mnie też uwzględnić. Bo.. ja też nie ogarniam i jestem z tego dumny 
Rob - 2010-07-26, 10:27 Mind is like a parachute, if it doesn't open, you're fucked! Therion - 2010-07-26, 12:54 ythm, ple ple ple... aaa.. i ple ple
edgeofthorns - 2010-07-26, 23:26
Ale niewypał 
Pepuś - 2010-07-27, 20:24 Wole kombi. edgeofthorns - 2010-07-28, 14:00 bo i lodówka się zmieści... i na wakacje łatwiej się zabrać... |
