Therion - 2011-06-13, 00:12 Temat postu: Clint Eastwood Clint Eastwood
 Gdyby nie Clint.. nie istniałaby pewna część kina, takiego jakie kochają głównie faceci. Człowiek instytucja.. znakomity aktor - fakt zmanierowany - ale jednak. Do tego niezwykle utalentowany reżyser. Człowiek posiadający bardzo wiele nagród za swoje dzieła. Mega osobowość, niesamowita charyzma - jeden z nielicznych, którego nie można nie znać. Choćby do tego nie dążył nigdy, stał się częścią popkultury swego czasu.. Brudny Harry na zawsze  ;]
Biografia (wikipedia): Przyszedł na świat w dobie kryzysu jako jedyny syn i młodsze dziecko w rodzinie bezrobotnego buchaltera i wędrownego robotnika Clintona Eastwooda Seniora i pracownicy fabryki IBM Margaret Ruth Runner. Ma siostrę Jean Bernhard (ur. 1929). Jego rodzina ma pochodzenie angielskie, holenderskie i szkocko-irlandzkie. Dorastał w klasycznym protestanckim domu klasy średniej. Był introwertycznym dzieckiem, bawił się welwetowym misiem, którego przejął po dziadku i ojcu, roznosił gazety, zbierał butelki. Zagrał tylko raz w szkolnym przedstawieniu. W dzieciństwie często przemieszczał się z rodzicami po Zachodnim Wybrzeżu. W wieku dojrzewania dorastał w Piedmont, w stanie Kalifornia i w 1948 roku ukończył Oakland Technical High School. Będąc nastolatkiem zatrudnił się jako hutnik, potem pompiarz na stacji benzynowej i narzędziowy w zakładach Boeinga. Studiował administrację na Los Angeles City College, uczęszczał także na Seattle University. Po odbyciu służby wojskowej w Armii Stanów Zjednoczonych podjął pracę w wytwórni Universal i rozpoczął karierę aktorską. Zadebiutował w 1955 roku w czterech filmach klasy B: Zemsta potwora (Revenge of the Creature), Frank marynarz (Francis in the Navy), Lady Godiva z Coventry (Lady Godiva of Coventry) i Tarantula, a trzy lata później zabłysnął w westernie Zasadzka na przełęczy (Ambush at Cimarron Pass, 1958). Jego pierwszym sukcesem stał się udział w serialu CBS Rawhide (1959-65), gdzie jako dzielny rewolwerowiec Rowdy Yates galopował przez prerię, kładąc trupem bandytów. Ale prawdziwie kasowego aktora zrobiły z niego Spaghetti westerny Sergia Leone. Uznanie zdobył w roli człowieka bez nazwiska ze słynnej "dolarowej trylogii" - Za garść dolarów (Per un pugno di dollari, 1964), Za kilka dolarów więcej (Per qualche dollaro in più, 1965) i Dobry, zły i brzydki (Il Buono, il brutto, il cattivo, 1966), gdzie stworzył niepowtarzalny styl małomównego twardziela o pochmurnej twarzy, którą z rzadka rozjaśnia figlarny uśmiech, strażnika sprawiedliwości ryzykującego życiem, gotowego na każde bezprawie w imię zwalczania zła. Swoją pierwszą główną rolę w amerykańskim filmie zagrał w westernie Powieście go wysoko (Hang 'Em High, 1968) jako zimny, o żelaznej woli, uparty i bezlitosny w swym poszukiwaniu zemsty szeryf Jed Cooper. Zmęczony rolami twardych mścicieli zagrał porucznika Morrisa Schaffera w wojennym filmie sensacyjnym Tylko dla orłów (Where Eagles Dare, 1968). Sławę zyskał rolą inspektora Harry'ego Callahana w dramacie Brudny Harry (Dirty Harry, 1971). Bardziej doceniony jako reżyser, odebrał nagrodę Złotego Globu za dramat biograficzny Bird (1988). W 1991 roku uhonorowany został nagrodą publiczności kin amerykańskich za całokształt twórczości. Wielkim sukcesem - Złoty Glob i dwa Oscary - okazał się western w gwiazdorskiej obsadzie Bez przebaczenia (Unforgiven, 1992). Oprócz tego zdobył: nagrodę Błękitnej Taśmy za melodramat Co się wydarzyło w Madison County (The Bridges of Madison County, 1995), nagrodę na Festiwalu Filmowym w Wenecji za thriller Krwawa profesja (Blood Work, 2002), Césara i Złoty Powóz na Festiwalu Filmowym w Cannes za dramat kryminalny Rzeka tajemnic (Mystic River, 2003). W 1998 roku za swoje dokonania odebrał nagrodę honorową Césara. Kolejne triumfy - Złoty Glob, dwa Oscary, Césara, nagrodę Japońskiej Akademii Filmowej - dostał Eastwood za dramat sportowy Za wszelką cenę (Million Dollar Baby, 2004) z Hilary Swank w roli głównej. Nagrody 1989 – Złoty Glob za reżyserię (Bird (film)) 1993 – Złoty Glob za reżyserię (Bez przebaczenia) 1993 – Oscar za reżyserię (Bez przebaczenia) 1993 – Oscar za najlepszy film (Bez przebaczenia) 1995 – Nagroda im. Irvinga G. Thalberga 1998 – Nagroda honorowa César 2002 – Najlepszy film MFF w Wenecji (Krwawa profesja) 2004 – Nagroda Główna César najlepszy film zagraniczny (Rzeka tajemnic) 2004 – Złoty Glob za reżyserię (Za wszelką cenę) 2005 – Oscar za reżyserię (Za wszelką cenę) 2005 – Oscar za najlepszy film (Za wszelką cenę) 2010 – Nagroda Główna César najlepszy film zagraniczny (Gran Torino) Wywiad z cyklu Inside the Actor's Studio: Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 1 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 2 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 3 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 4 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 5 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 6 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 7 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 8 Inside the Actor's Studio - Clint Eastwood part 9 Angie - 2011-06-13, 00:15 Łomatkobosko! Jak ja go kocham! Brudnego Harry'ego znam na pamięć, dolarową trylogię Sergio Leone mogłabym oglądać aż do porzygu a Gran Torino to już w ogóle kult! Clinciu znajduje się w trójce moich ulubionych aktorów. Therion - 2011-06-13, 00:51 Też go kocham ! Mój idol z dzieciństwa  Biegałem po domu w kapeluszu jak miałem koło 8-10 lat i krzyczałem że jestem "kindem Isdłutem"  :D:D:D
Angie - 2011-06-13, 00:59 Haha mnie też Clint kojarzy się z dzieciństwem i sobotnimi westernowymi wieczorami 
Natta - 2011-06-13, 11:44 Nie wiem, czy ktoś z Was oglądał animację Rango.. ale tam właśnie jest zawarty piękny hołd dla Clinta. Therion - 2011-06-13, 11:56 Hm, miałem obejrzeć któregoś dnia.. ale jakoś ciągle odwlekałem. Dzięki tej informacji uczynię to najprawdopodobniej dzisiejszego wieczoru ;] The Kaco - 2011-06-13, 17:34 Jeden z moich ulubionych aktorów, easy w top 5. Zawsze ma zajebiste stroje w westernach (The Good, the bad andthe ugly). Najbardziej lubię go chyba jako Brudnego Harryego, jest tam trochę jak Vegeta z DBZ, taki badass któremu lecą zakola kocham! Rob - 2011-06-13, 18:33 Uwielbiam Eastwooda, najbardziej w Dolarowej Trylogii i Mścicielu i to chyba tyle, tamte filmy miały zajebisty niepowtarzalny klimat, ostatnio zajebiście wypadł w Gran Torino, im starszy czym lepszy. Jako reżyser też nieźle, chociaż ten ostatni jego film, z Mattem Damonem w roli głównej średni jest 
Rob - 2011-06-13, 18:35 Uwielbiam Eastwooda, najbardziej w Dolarowej Trylogii i Mścicielu i to chyba tyle, tamte filmy miały zajebisty niepowtarzalny klimat, ostatnio zajebiście wypadł w Gran Torino, im starszy czym lepszy. Jako reżyser też nieźle, chociaż ten ostatni jego film, z Mattem Damonem w roli głównej średni jest
Therion - 2011-06-13, 19:46 Właśnie.. zapomniałem o tym filmie z Damonem. Hm.. ale tam chyba dużo czarnuchów gra...
Oralfabeta - 2011-06-24, 23:27 nie lubię go Therion - 2011-06-25, 00:26 cool story bro Oralfabeta - 2011-06-26, 07:57 to się nazywa konstruktywna krytyka bro semako - 2011-06-26, 12:38 CLIT EASTWOOD. Lubię piosenkę Gorillaz pod tym tytułem. Wszyscy pewnie słyszeli, nie ma opcji, no ale jeśli ktoś nie słyszał to prosz: http://www.youtube.com/watch?v=LoQYw49saqc Earanil - 2011-09-09, 02:28 Temat postu: Re: Clint Eastwood
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu 
|
