Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Kino - Anime

edgeofthorns - 2009-02-25, 21:55
Temat postu: Anime
jog napisał/a:
sądzę że warto tutaj o anime założyć wątek gdyż ponad połowa rzeczy jakie ostatnio oglądam to anime. hmm w naszym społeczeństwie każdą animację zwykło się zwać "bajką" / "kreskówką" - jak widać sama nazwa bagatelizuje już tę formę przekazu i nadaje jej obraz niedojrzałej, przeznaczonej dla dzieci. jest to bardzo błędne postrzeganie, gdyż animacja jest jedynie sposobem przekazywania treści - to tak jakby krytykować malarzy abstrakcjonistów i uważać ich za niepoważnych / niepełnych artystów, dla tego że forma ich wyrazu jest odmienna. jeśli ktoś ma o anime takie zdanie właśnie to niech obejrzy sobie akirę albo ghost in the shell. polecam. oczywiście rozumiem że wiele osób tego nie lubi - tak już jest - niektóre rzeczy albo się lubi albo nie lubi :) piszta!



jog napisał/a:
hmmm mam ArmitageIII i będę oglądał ale najpierw chcę bebopa skończyć... a to trochę potrwa. jej. polecam bebopa. Armitage pewnie też, ale jeszcze nie widziałem a tak w ciemno to polecał nie będę. :)



edgeofthorns napisał/a:
duzo anime ogladasz?
Bo kiedys ogladalem (w odkodowanym pasmie HBO :D :D) jakies anime, ale nie za cholerenie moge sobie przypomniec tytulu. Chetnie ogladnalbym ponownie...

Jakis klimat cyberpunku, dziewczynka (albo babski chlopiec - niepamietam) jest cyborgiem, ktory posiada uczucia. Byl tam jeszcze jakis starzec i jeszcze jakies dziecko. Wiem, ze tam jakis chujowa polityka panowala (co despotycznego - cos jak wladza panujaca w Half Lifie), ratowali miasto (byc moze i caly swiat), i bylo troche wybuchów i 'robocich' flaków...
To byl pelnometraz.

Mozesz jakos pomoc? Szukalem, ale jakies bzdety mi wyskakiwaly w googlach...




jog napisał/a:
jej Stary chyba wiem o jakim filmie mówisz!! ale niestety jestem w tej samej sytuacji co Ty - szukam tytułu. jej ta dziewczynka była blondynką, i na końcu została podpięta do takiego wielkiego kompa, i chciała wszystko zniszczyć?? a w mieście działał jakiś ruch oporu?? widziałem raz i nie w całości... i szukam od tamtej chwili bez skutku :( jej trzeba uruchomić znajomości i wyczaić :)

a w między czasie polecam Ghost in the shell (są 2 części + 2 sezony serialu :) pierwsza część leży u podstaw całego cyberpunka - jest niesamowita - gniecie totalnie. zdecydowanie musisz obejrzeć przynajmniej pierwszą część jeśli tamten klimat Ci pasował to tutaj też będzie cool :)



edgeofthorns napisał/a:
Taak! to ta historia! :D



jog napisał/a:
Edgu!! mam mam mam!!!!



mam!!!!!! nazywa się metropolis!!!
wpisałem w google "anime w tvp" i znalazłem forum gdzie ktoś też szukał tego tytułu :D :D:D:D oł jea!!! zaraz ssam!!! :D :D :D



edgeofthorns napisał/a:
allright! jestes bogiem! :D

Dzienx, źą :)

Zaraz tez pozyskam ze sklepu... takiego specjalnego sklepu... :D



jog napisał/a:
jej to teraz tak - moja kolejka:

- cowboy bebop (jeszcze 22 odcinki)
- armitage (polymatrix i dual matrix)
- metropolis
- ghost in the shell (od nowa 2 części i serial)
- akira
a później coś się znajdzie :) :):)




jog napisał/a:
jej zakochałem się!! normalnie!! przedstawiam ED z Cowboy Bebop:







oł jea!!
niestety ED poza samymi zaletami ma 2 wady:
- ma 13 lat
- nie istnieje :(
:( :( :( :( :(

chyba znów zostanę EMO :( :(:(:(




kaco321 napisał/a:
Cóż anime, to ja za bardzo nie oglądam ;) wolę mangę. No więc z mang to ja czytam:
- Dragon Ball :p
- Naruto
- Street Fighter




Finn napisał/a:
Jeśli chcecie obejrzeć naprawdę dobrą serię anime to polecam Berserk. Fabuła rozwija się dość powoli i seria spory nacisk kładzie na wyrzynkę, ale za to bohaterowie i ich relacje wynagradzają wszystko. Plus najbardziej niesamowite zakończenie jakie widziałem - ostatni odcinek jest naprawdę niezapomniany.



jog napisał/a:
mega! a to jest jakiś cyberpunk czy coś innego?? z resztą zaraz sprawdzę :D :D :D jej dużo odcinków??




Finn napisał/a:
Nie, Berserk to fantasy. Głównym bohaterem jest Gatts, zamknięty w sobie samotny wilk opanowany obsesją bycia najlepszym masakratorem świata, który napotyka na swojej drodze niezwykle charyzmatycznego i ambitnego przywódcę zgrai najemników. Czasem pojawiają się jakieś demony, jest jeden wampir i szczypta magii (ale bez brodatych dziadków ciskających fireballe - Berserk to low dark fantasy, mimo że główni bohaterowie wycinają w pień całe armie).

Odcinków około 20, o ile dobrze pamiętam.

A z cyberpunka (my preciousssss...) polecam oczywiście Akirę, GitS (tylko 1, część 2 jest przekombinowana) i Ergo Proxy. Jest jeszcze Cyber City Oedo, ale jakoś nie potrafię tego traktować poważnie :)



jog napisał/a:
ooo napisałeś dokładnie to czego chciałem się dowiedzieć :) dzięki!! a dużo tam krwi?? w sensie czy stylistyka jest brutalna czy taka bardziej eee "bleachowa"?? :D

hmmm akirę uważam za jeden z najlepszych filmów ever, gitsa podobnie :) a co do ergo proxy to z chęcią się zabiorę :) tym bardziej po poleceniu :) wrzucam w kolejkę!! bardzo dobrze!!



Finn napisał/a:
Berserk jest brutalny. Kropka.




jog napisał/a:
to dobrze. pasuje oł jea!!

semako - 2009-03-05, 23:13

dobra temat już tak długo istnieje a ja nic ani o ghost in the shell ani o akirze nie napisałem więc tak - teraz będzie o ghost in the shell - akirę sobie na "zaś" zostawię.
zatem ghost in the shell dzieje się w przyszłości - ciężko już tam o kogoś kto w 100% byłby człowiekiem. technologia umożliwia ingerencję w to czym jesteśmy - nasze ciała, poprawia nasze ciała nasze zmysły, umożliwia długowieczność... ludzie odczłowieczają się, klimat zapędzenia i upadku da się odczuć w każdej minucie filmu... cóż film jest o tym że w sieci grasuje haker włamujący się do mózgów ludzi i wykorzystujący ich do swoich własnych celów. główni bohaterowie - para policjantów ona i on - ścigają go. sprawa ma jednocześnie zabarwienie polityczne... w pewnym momencie zdarza się coś bardzo dziwnego - w jednej z fabryk cyborgów proces stworzenia cyborga zachodzi samoistnie, bez żadnej kontroli, stworzona maszyna okazuje się być istotą świadomą i rozumną... nikt nie wie skąd się wzięła... cóż chyba dużo pisał nie będę...
należy jednak napisać że jest to arcydzieło głębokie, brutalne, bezkompromisowe, zadające pytanie o granice człowieczeństwa, o to kim jesteśmy... nie może to Was ominąć... do oglądania !!






Jojek - 2009-03-06, 12:57

Akira świetna ! Te dzieciaki z twarzami starców mnie urzekły :) Szkoda że wątek mocy nadprzyrodzonych nie był nieco bardziej rozwinięty... No i dowiedziałem się skąd w Matrixie czerwona i niebieska pigułka :D
Zaczynam się "animować" dzięki wam ;)

semako - 2009-03-07, 16:53

Joju Joju !! animuj się animuj !! oł jea !! a akira... brak słów... jej a motyw mocy nadprzyrodzonych... jest świetny - wiesz to nie miał być bohater... jej ludzie czekali na akirę - a to był chłopiec który stracił kontrolę nad samym sobą i nad wszystkim wkoło... niesamowity motyw... no i wszystko w akirze jest tak dopracowane i tak świetne... teraz mam mangę akira i będę czytał... :DD :DD :DD






Fnord - 2009-03-08, 01:17

Po dziś dzień marzę, że kiedyś będę miał taki motocykl jak Kaneda :)
semako - 2009-03-11, 13:46

jej ja tam motorów nigdy nie lubiłem ale takim to też bym pojeździł :DD hio hio

właśnie zamawiam pełnometrarzówę Cowboy Bebop. serial jest czymś totalnie niesamowitym no normalnie padam. gniecie totalnie wszystko... a film trzeba obejrzeć jakoś po 21 odcinku... czyli to już niedługo. eh. jeśli miałbym w życiu obejrzeć tylko jedno anime to chciałbym żeby to był Cowboy Bebop... oł jea !!

Fnord - 2009-03-11, 21:39

Jak tam, Jogu, miałeś już okazję obejrzeć coś z Berserka? Jestem ciekawy jak wrażenia.
semako - 2009-03-11, 22:59

hej hej - jeszcze nie zacząłem :) wiesz najpierw wałkowałem mangę bleacha, później teraz mangę elfen lied, poza tym cały czas cowboy bebop. ale w tym tygodniu kończę bebopa a dziś / jutro kończę elfena więc robi się pusta przestrzeń :) hmmm czyli powiedzmy że umieszczę tam berserka :) hio hio hio oł jea!! ach no i jeszcze anime elfen lied muszę zobaczyć... ale to w międzyczasie tak zwanym :D pozdro ostro!!

edytuję - zacząłem oglądać berserka. Finnie - bardzo dobra to rzecz muszę przyznać!! ale jest jedna lipa - chciałem czytać mangę - wycofali licencję. chciałem oglądać w dobrej jakości i całymi odcinkami ale wycofali z veoh.com... i teraz muszę oglądać na YouTube - nie dość że w gównianej jakości to jeszcze każdy odcinek w 3 kawałkach... ręce opadają... ale jest bardzo dobre i mnie przekonuje - obejrzę sobie w całości :DD

[ Dodano: 27 Marzec 2009, 02:18 ]
ooo widzę że już o tym napisałem jakiś czas temu:) widocznie zapomniałem. cóż wrażenia po berserku:
- bardzo dobrze animowany - masa teraz gówna które niby to jest animowane porządnie, jednak tak naprawdę pełne jest uproszczeń i niedoróbek to w rysowaniu to w animacji - tutaj widać że seria została potraktowana poważnie i pełna jest dopracowanych motywów - walki są świetnie animowane, a otoczenie wygląda szczegółowo:)
- przemoc - i zajebiście - dosyć stawiania anime na równi z kaczorem donaldem!! to nie jest dobranocka i to widać!! scena w barze z napadnięciem na dziewuszkę jest baaardzo dobra!!
- swodsman - no główny bohater gniecie - niezły z niego moskiller miecz na miarę Clouda z Final Fantasy VII i wielka rzeź jaką za jego pomocą rozsiewa oł jea!!
- postaci - świetnie pokazana relacja między głównym bohaterem a dowódcą tego oddziału do którego trafia (zwłaszcza pojedynek o pozostanie w grupie... i miecz w zębach!!)... no i ta krótkowłosa piękność - od razu widać że coś między nimi iskrzy :) hio hio lubię ją (imion nie pamiętam bo widziałem jakiś czas temu, a dziś mi się przypomniało że miałem dokładniej napisać:D) to nie są jakieś tam z dupy wysrane postaci - od pierwszych odcinków doprawdy są wyraźne i zarysowane są jakieś wewnętrzne konflikty i wzajemne fascynacje, które nie są pokazane bezpośrednio - nikt tutaj o niczym nie mówi... nie daje niczego do zrozumienia... a jednak widać co nie co. (za to też lubię bleacha:) ) hio hio choćby to iskrzenie...
- hmmm no i klimat - bałem się tego średniowieczno - zamczyskowo - mieczowego klimatu... a tutaj miła niespodzianka - bo wciągnęła mnie owa atmosfera i to dość mocno...

od trzech dni zbieram się do obejrzenia, jednak rzygać mi się chcę jak patrzę na tę YouTubową wersję... każdy odcinek jest pocięty na kilka kawałków, a w dodatku jest kilka wersji każdego z odcinków więc znalezienie każdej z nich jest denerwujące... no i do tego strasznie niska jakość... chyba poszukam i "zamówię sobie" choć wolałbym znaleźć i kupić i mieć...:( hmmm ach!!;/

Natta - 2009-03-27, 13:33

oho, ten temat zachęcił mnie do obejrzenia przynajmniej Ghost in the shell i Akiry. Nie jestem za bardzo obeznana w anime, chociaż niedawno koleżanka pożyczyła mi takie sympatyczne bishonen dla bab, Fushigi Yuugi, i obejrzałam 52 odcinki w ciągu 3 dni chyba : P A i z rok temu sobie obejrzałam Saikano, też w sumie nie było złe, chociaż zakończenie uważam za spartolone.
A na ten Ghost in the shell to mam już chrapkę i jak tylko zdam głupią maturę i będę miała więcej czasu to się zaopatrzę : D

Fnord - 2009-04-09, 01:19

Perfect Blue polecam - to nie sf ani fantasy, tylko zwykły, wydawałoby się, thriller albo film obyczajowy. PB to jeden z najbardziej uznanych filmów anime, ogląda się świetnie, jest doskonale animowany i nie bez powodu nazywany jest Hitchcockiem wśród japońskiej animacji.
Angie - 2009-04-09, 18:46

Obejrzałam wczoraj (a właściwie dzisiaj nad ranem :D ) Akirę i muszę powiedzieć że film wywarł na mnie wielkie wrażenie! No i Finn miał rację, że trzeba go obejrzeć conajmniej dwa razy żeby dobrze go zrozumieć, mnie po jednym razie nie udało się wyłapać wszystkiego. Jutro więc biorę się do oglądania znowu. Nie znam się za bardzo na anime, ale myślę ze właśnie filmy z tego rodzaju o nieco filozoficznych podtekstach pasowałyby mi najbardziej, więc prosiłabym znawców o polecenie czegoś w tym stylu na przyszłość :D
Strasznie mi się w Akirze podoba grafika. Nowe anime jest trochę przekombinowane a tu kreska jest genialna. Kolorystyka również. Szkoda ze teraz takich filmów już się nie robi :P
No i muzyka... Jogi, tak jak mowiłeś, rzeczywiscie niesamowita!

Fnord - 2009-04-09, 20:03

Hehe... Angie, jog, podoba Wam się kreska w starych anime, bo są to jeszcze filmy, przy których tworzeniu komputer odgrywał marginalną rolę; jakieś efekty specjalne, króciutkie animacje-przerywniki, etc. Cała reszta była rysowana i animowana ręcznie. Dzisiaj do tworzenia anime używa się komputerów w znacznie większym stopniu; można w zasadzie powiedzieć, że cały film powstaje w zaciszu mikroprocesorów. Niestety odbija się to na jakości grafiki - nowe filmy wyglądają jakby bardziej plastikowo.

[ Dodano: 2009-04-09, 20:04 ]
Jak lubisz filozoficzne zacięcie w anime, to z czystym sercem sięgaj po Ghost in the Shell, serię Ergo Proxy i Armitage III (chociaż to ostatnie jest zdecydowanie najgorsze).

semako - 2009-04-10, 02:00

ja osobiście również polecam Ghost in the shell (tam dopiero jest o czym myśleć... gdzie się kończy człowiek a zaczyna maszyna...) Armitage III OAV również polecam (nie jako film a jako 4 częściową serię - niby to samo a podobno dokładniej i głębiej - tak mi polecono, bo sam również nie widziałem).

hmmm do tego trzy filmy których nigdy nie zapomnę... klimat nieco inny... ale tak świetny i bajkowy że do filmów tych aż chce się wracać...
- księżniczka mononoke (Mononoke Hime) - coś pięknego mistyczna wręcz mityczna opowieść o wielkim konflikcie w świecie w którym bogowie, demony i ludzie walczą o przyszłość... piękny film...
- spirited away - film o hotelu dla bogów. chłopiec który jest smokiem, mała dziewczynka, która musi ciężko pracować w tym hotelu aby ocalić rodziców zamienionych w świnie, zła czarownica rządząca hotelem i jej dobra siostra bliźniaczka, magiczny kamień i piękna, pełna wielkich wzruszeń opowieść, wręcz porywająca!!
- ruchomy zamek Hauru - przepiękna opowieść o dziewczynie zamienionej w staruszkę, niemym strachu na wróble, wielkim czarowniku Hauru i jego chodzącym w górach zamku... o magicznych drzwiach prowadzących w niesamowite miejsca... eh. to już praktycznie jest jedna wielka baśń - ogląda się to i człowiek czuje się jakby był dzieckiem, były święta a w telewizji leciała bajka na którą czekało się od roku... wiecie - pełna mistyki i magii jest ta opowieść...

co te trzy filmy mają wspólnego ze sobą?? postać reżysera - Hayao Miyazaki - wszystkie są opowiadane w ten sam charakterystyczny sposób - senny, pełen magii, zwracający uwagę nie tyle na wrażenia płynące z akcji co z napięcia między bohaterami, pięknego klimatu, plenerowych wręcz ujęć. Te filmy nie mają wstrząsać, zadawać pytań czy dawać jakichś recept. one mają być przeżyte, one mają nas otulić!! sprawić że poczujemy się jak małe dzieci zasypiające bezpiecznie w ramionach Mamy, podczas gdy za oknem szaleje groźna burza... wiecie o jakie uczucie mi chodzi, co nie?? czyli - ktoś ma potrzebę piękna - niech siada i ogląda!! ino raz!!

[ Dodano: 10 Kwiecień 2009, 02:06 ]
no i przecież do wszystkich tych filmów muzykę napisał Joe Hisaishi i jest ona arcydzielna... zawiera ona to wszystko co te filmy posiadają jeśli chodzi o atmosferę...

kiedyś muszę rozpisać się szeżej o każdym z tych filmów. koniecznie :)
polecam

Angie - 2009-04-11, 01:40

Z tego co wymieniliscie mam póki co tylko "spirited away", bo nabyłam juz kiedyś dawno. Jutro więc będę oglądać, zrobię sobie nocny seans anime :P A później Ergo proxy ściągnę, bo już też słyszałam od innych osób wiele dobrego o tym filmie.
Fnord - 2009-04-11, 09:39

Zgadzam się z jogiem, że Mononoke Hime jest świetne - nie jest przefilozofowane jak np. Ghost in the Shell 2: Innocence i zawiera olbrzymią dawkę emocji. Początkowo sądziłem że jak na mój gust posiada zbyt pro-ekologiczne przesłanie (ekologia - ok, musimy dbać o środowisko, ale nie musimy od razu oglądać filmów które łopatologicznie nam to wyjaśniają), ale po zakończeniu seansu przestało mi to przeszkadzać. Jeśli film jest dobry, to nieważne jakie przesłanie, broni się sam.
jaha - 2009-04-11, 12:25

popieram joga i Finna :D . Wszystkie 3 filmy są fenomenalne choć w Księżniczce Mononoke przeraziły mnie niektóre drastyczne motywy i fragmenty- ale cóż.. i tak w życiu bywa ;)
polecam - koniecznie zobaczcie wszystkie 3!!! ;)
:patyk: ;)

Angie - 2009-04-12, 02:01

Skończyłam właśnie oglądać "Spirited away". Kurczę, co za piękna historia... Od początku do końca oglądałam z wypiekami na twarzy!
semako - 2009-04-12, 02:10

gwarantuję Ci że każdy z 3 filmów o których pisałem charakteryzuje się takim klimatem... no może Mononoke jest trochę bardziej mityczna niż bajkowa... ale i tak jest przemagiczna. a spirited away i hauru są ślicznie zdabingowane po polsku - mam nadzieję że właśnie polską wersję oglądałaś - to jest kawał dobrej roboty - na najwyższym poziomie - naprawdę!! ach no i sam tytuł "spirited away" jest niesamowicie magiczny - w języku polskim nie da się go w żaden sposób uchwycić w jednym słowie... niby "odarty z duszy" ale tam nie ma mowy o żadnym odzieraniu... może "pozbawiony duszy" ale to nie ma żadnej magii w sobie a poza tym to chyba tam nie chodzi o pozbawienie duszy... tylko o taki stan z duszą poza... ach świetna końcówka - ten lot, z trzymaniem się za ręce i olbrzymie łzy... Ania bierz się za inne filmy z tej rodzinki :) hio hio no i za muzykę - Hisaishi zrobił kawał dobrej roboty tam - jest bajkowo, jest pięknie... cóż... :D w sam raz na święta - robi się mega magicznie :)
Angie - 2009-04-12, 02:23

Oj, Jogi, w tej ostatniej scenie to się prawie poryczałam... Tak, oglądałam właśnie polską wersję. No i masz rację że już sam tytuł jest magiczny, właśnie ze względu na niego zwróciłam w ogóle na ten film uwagę ;) Za inne filmy polecane przez Ciebie też się oczywiście wezmę :P Na razie ściągnęłam pierwszy odcinek Ergo Proxy (to już z innej rodzinki) i jutro zobaczymy czy też mi tak przypadnie do gustu. Wielka animizacja trwa! :P
semako - 2009-04-12, 02:31

i bardzo słusznie - jej ja mam całą masę zaległości... i masę czasu... jak to możliwe?? hmmm wiesz za ergo proxy się muszę wziąć a mam jeszcze w perspektywie Armitage III i Metropolis, Cowboy bebop, drugą część Ghost in the shell, Berserka i cały wachlarz innych rzeczy... pora się wziąć i oglądać... co zrobię - nic nie zrobię. :) no i może elfen lieda muszę przejrzeć... mangę już czytałem i była mega dobra!! ojjojoj
Jojek - 2009-04-12, 03:58

ta scena lotu rzeczywiście poruszająca... Tytuł miałem przetłumaczony jako "W krainie bogów" WTF ? :D Film rzeczywiście świetny.
semako - 2009-04-12, 11:34

"W krainie bogów" to podtytuł... w Polsce na szczęście pozostawiono oryginalny tytuł - spirited away i dodano właśnie ten podtytuł. Ogólnie jestem zachwycony polską wersją - jako całością - pięknie zdubbingowana, no i przy nazywaniu tłumacze dobrze zrobili pozostawiając angielski tytuł. jednaj japoński, oryginalny tytuł brzmi "Sen to Chihiro no kamikakushi" co ma oznaczać "duchowa podróż Sen i Chihiro" podaję za wikipedią... więc danych tych pewnym być nie mogę :D
berna - 2009-09-16, 20:58

Samuraj Champloo :) polecam
semako - 2009-09-16, 21:09

ooo oglądałem z kumplem pierwszy odcinek. był zajefajny! w sumie to twórcy Bebopa więc rzeczy słabej by nie wypuścili no nie? muszę obejrzeć całość ;)
berna - 2009-09-16, 21:14

Naprawdę świetny,a przy paru odcinkach można paść ( w sensie pozytywnym:) )polecam polecam polecam po trzykroć;] bebopa jeszcze nie oglądałąm ale mam w planie nadrobić
pp3088 - 2009-09-16, 21:17

berna napisał/a:
bebopa jeszcze nie oglądałąm ale mam w planie nadrobić


Koniecznie!

Mnie pozytywnie niszczyło GTO, świetna seria.

semako - 2009-09-16, 21:17

oj - jak widziałaś Champloo to Bebop Ci wejdzie że hoho - z tego co zauważyłem są zrobione w nieco podobnej koncepcji. a w ogóle Bebop to najlepszy serial na ziemi. Tylko obejżyj w angielskiej wersji językowej. każdy będzie mówił "zobacz japońską zobacz japońską" ale nie słuchaj nikogo - jak ktoś tak mówi, to się nie zna! najlepsza postać w Bebopie - ED ma świetny i rewelacyjny głos w wersji ang. a japońskiej jej głos w ogóle niczym się nie wyróżnia i jest płaski! :DD
berna - 2009-09-16, 23:33

Coś tam mam już ściągnięte,ale chyba po japońsku,ale to sobie zobacze, najwyżej dościągam po angielsku:)
semako - 2009-09-16, 23:37

grunt żeby od 9tego odcinka w górę jechać po angielsku ;)
Fnord - 2009-09-21, 14:26

Ile razy mam powtarzać, że najlepszym anime jest Berserk? Tyle razy to pisałem, że już powinniście to wiedzieć :D
The Kaco - 2009-09-21, 15:15

Hellyeah! Złoty Wiek to po prostu Cudo! takie postacie jak Guts, Seprico, Ten Rycerz z Czachą czy Zodd miażdżą! Czytać Berserk'a i nienawidzić Griffitha! ao.
berna - 2009-10-02, 00:49

Bebop świetny :D Klimacik ma,dzięki za polecenie i sama polecam;)
pp3088 - 2009-10-02, 12:36

berna napisał/a:
Bebop świetny :D Klimacik ma,dzięki za polecenie i sama polecam;)


Dokładnie. Oglądać!

Fnord - 2009-10-02, 12:40

Bebop ssie. Brakuje ciągłości fabularnej między odcinkami, postaciom (jak w większości OAVek) brakuje prawdziwej głębi, narracja prowadzona jest czasami zbyt szybko (jakby twórcy zorientowali się, że do końca odcinka zostało im już tylko kilka minut). Za to Bebop ma dobry OST.
semako - 2009-10-02, 19:00

oj Finnie. z tego co pamiętam widziałeś 2 odcinki Bebopa i zraziła Cię głównie budowa samego serialu. poza tym nie dotarłeś chyba do żadnego odcinka w którym toczy się wątek główny - czyli historia Spike'a. zapewniam Cię iż postaci płytkie nie są, podobnie jak cały serial, i jestem pewien że przekonałbyś się o tym po obejrzeniu go :P no ale fakt - trza się wgryźć w klimat lat 70 połączony z motywami z dzikiego zachodu i wszystkim innym umieszczonym w kosmosie ;]
ja rozumiem że konwencja jest tutaj rzeczą która Cię odstrasza i zraża... ale konwencja jest czymś co się albo przyjmuje albo nie - wiesz równie dobrze można powiedzieć że anime jako konwencja kina ssie... rozumiesz np do mnie to trafia - bebop jest szybki - zaczyna się i kończy szybciej niż się tego chce. jest również główny wątek stale się przewijający... taka budowa...
zachęcam Cię zatem do ponownej próby zapoznania się z materiałem, aby Twa krytyka była obiektywna :P P :DD

Fnord - 2009-10-03, 20:21

Jogu, tak się składa, że obejrzałem później resztę. I powiem Ci, że nadal nie jestem zachwycony. Klamra fabularna spajająca serię jest po prostu szczątkowa, a kiedy zostaje już ujawniona, okazuje się, że nie mamy do czynienia z niczym specjalnie powalającym na kolana. Bohaterowie nie rozwijają się w trakcie serii - Spike taki jak jest na początku, taki jest też i na końcu. Jego historia jest, jakby to powiedzieć... wtórna.

Nie wiem, może to problem gustu. Może nie przemawia do mnie koncepcja lat 70 w kosmosie. Może irytuje mnie wiele rzeczy, które fani Bebopa uznają za wielkie zalety. Może. Ale fakt pozostaje faktem - Bebop ma dość mieszany odbiór - jedni się nim zachwycają, inni nie widzą w nim nic więcej niż dobrze zrealizowanej komedii sensacyjnej z mikroskopijnymi elementami dramatu. A nie spotkałem się jeszcze z negatywną oceną Berserka.

IMO największym problemem Bebopa jest to, że nie udało mu się w żaden sposób zaangażować mnie emocjonalnie. Tylko z obowiązku kontynuowałem oglądanie i w końcu się tym wszystkim zmęczyłem.

Ok, dodam może, żebym nie wyszedł na h8tera Bebopa, że animacja stoi w tej serii na bardzo wysokim poziomie, że świat jest w sumie przekonujący, a muzyka (tu się powtórzę) to chyba najwyższe osiągnięcie w OAVkach.

semako - 2009-10-03, 20:50

ok więc odstępuję od argumentu o braku obiektywizmu i zwracam honor! cóż mówisz że Bebop nie przykuł emocjonalnie... w moim odczuciu jednym z większych jego atutów jest to że właśnie przykuł mnie... i przeciągnął równo... no wiesz różnica w odbiorze ;) więc w sumie nie ma co tutaj wymieniać poglądów. ;)
a Berserka w końcu muszę skończyć...

Dominik - 2009-10-12, 17:00

Właśnie oglądnąłem sobie trzy odcinki "Berserka" i muszę powiedzieć że jest świetny. Ma bardzo fajny klimat, fajnie jest narysowany choć niektóre rzeczy wg mnie mogłyby wyglądać inaczej ale pewnie tak to już jest z anime, nie znam się hehe. Wkurwia mnie nieziemsko tylko jedna rzecz. Muzyka... Czasami jest super dobrana a czasami z dupy wzięta. Serio tak mi się jakoś wydaje że do takiego serialu muzyka w stylu Oasis na początek nie pasuje plus to prawie 3 minutowe rozpoczęcie, mogłoby być krótsze... ale co tam fajnie się ogląda, a na muzykę gdy mnie wkurza nie zwracam uwagi hehe
Fnord - 2009-10-12, 17:05

O właśnie - Berserk w przeciwieństwie do Bebopa ma FATALNĄ ścieżkę dźwiękową. Opening posysa z tego wszystkiego najbardziej. Zamiast tego wesołego j-rocka powinno tam być np. coś takiego: http://finn1.wrzuta.pl/audio/7y5wIuiQyEi/track_07
Dominik - 2009-10-12, 17:10

Ja myślałem o tym Hope ale chyba za spokojne. Poza tym na tej pioseneczce z początku "Berserka" jest straszna gitara... brzmi jak zarzynany kot... okropieństwo!!
semako - 2009-10-12, 17:44

mnie się strasznie podoba animacja w Berserku - niesamowicie dopracowana i dobra, w sumie nie ma się do czego doczepić - Majki mówi że krew za bardzo sika - nie że jest za dużo ale wydobywa się pod ciśnieniem niesamowitym :DD ja tam na to mówię "tętnica tętnica". wieczorem trzaskamy odcinek 3 i 4. cieszę się na to!
arbukiwi - 2009-10-12, 17:46

A mnie dzisiaj pokochała pani od Gatunków Medialnych, bo jako jedyna przygotowałam referat o anime.

(Sękju, Jogu! :DD )

...i to w sumie wcale nie jest taki duży offtop :}

Dominik - 2009-10-25, 19:17

No super. Oglądnąłem Berserk i .....hmmmm kurwa zapytowywuje się Was co dalej? Jest drugi sezon czy co?
Fnord - 2009-10-25, 21:43

Anime i manga się rozchodzą w pewnym momencie.

Anime to zamknięta całość - w pierwszym odcinku widać co się dzieje po odcinku ostatnim. To opowieść o ambicji i tym, co chcemy zrobić z własnym życiem.

Wydarzenia z anime to tylko krótki wycinek całej historii (skądinąd najlepszy). Oprócz tego co mamy w anime, pojawiają się w ramach tego samego okresu czasowego dodatkowe wątki, które wycięli twórcy serialu. Wątki te służą połączeniu wydarzeń z anime z tym co jest później.

Ale się nie martw - później, generalnie, jest już średnio satysfakcjonująca sieczka. Prawdziwej, fascynującej fabuły jest już później niewiele.

Dominik - 2009-10-25, 22:02

Cytat:

Ale się nie martw - później, generalnie, jest już średnio satysfakcjonująca sieczka. Prawdziwej, fascynującej fabuły jest już później niewiele.


Czyli są jeszcze jakieś odcinki?

Fnord - 2009-10-25, 22:14

Nie ma więcej ANIME. Jest więcej mangi.
Sithena - 2009-10-27, 16:19

Oh anime. Moje ulubione to NANA, Elfen Lied, La corda d'oro, Myself;Yourself, Wolf's Rain, Hellsing; Death Note i Devil May Cry nawet ujdą.
semako - 2009-10-27, 18:37

Elfen Lied powiadasz... będę oglądał z pewnością. mangę mam za sobą, ale słyszałem że anime ma nieco inne zakończenie. znajoma ma mi przynieść... odświeżę sobie z przyjemnością. Lubię serie anime z niewieloma odcinkami. człowiek się może zaangażować i wczuć i nie musi na to pół roku poświęcać... ach.
Sithena - 2009-10-27, 19:45

Mangi EL nie czytałam więc nie mogę nic o tym powiedzieć. Co do odcinków to też nie lubię jak jest ich zbyt dużo ale EL ma ich chyba coś 14 (a może nie ale nie pamiętam dokładnie) a to jak dla mnie mało. Tak około 30 jest w sam raz.
semako - 2009-10-27, 20:07

30 też jest ok. grunt żeby nie było 200 :DD średnio mi wchodzą seriale jeśli są za długie... właśnie - muszę się w końcu wziąć za Sailor Moon znów... to będzie taki powrót do przeszłości. ach a będzie ciężko bo jest właśnie ponad 200 odcinków ;]
Sithena - 2009-10-27, 20:11

Oglądałam kiedyś w tv chyba leciało daaawno. A ja właśnie jak zaczęłam oglądać Bleacha to się nawet wciągnęłam ale do końca nie obejrzałam (jeszcze to produkują?), bo miałam, że tak powiem za dużo zaległości i mi koleżanka opowiadała później wszystko.
semako - 2009-10-27, 21:26

Bleacha przeczytałem w całości też ;] tak tak - nadal wychodzi... mangi jest dokładnie 379 chapów, i co tydzień wychodzi nowy... anime jest w tyle trochę i jest póki co 241 i również stale wychodzą nowe. bleach byłby rewelacyjną mangą / anime gdyby tam stale każdy się z każdym nie napieprzał i nie zajmowałoby to 70% całej treści! łomatkobosko!
Sithena - 2009-10-27, 21:34

A że się tak zapytam, w jakim języku czytasz mangi?
semako - 2009-10-27, 21:38

w engliszu.
jest tego masa na onemanga.com polecam tę stronę. tam się wszystko znajdzie ;)

Sithena - 2009-10-27, 21:44

hah, do czytania po engliszu to ja się nie nadaję. :P Kiedyś trafiłam do małego ukrytego sklepu z mangą i dość sporo tego tam było - jedyny problem, że po włosku (obecnie nie mieszkam w pl) ale szybciej mi idzie niż po angielsku. :P
Fnord - 2009-12-26, 19:55

http://teaser-trailer.com...anu-reeves.html
semako - 2010-02-27, 11:56

okejas pora napisać o bardzo dziwnym anime do tego bardzo ciekawie animowanym... Kaco mi wysłał wczoraj - BAKEMONOGATARI

cóż jestem na 5tym odcinku. anime strasznie dziwne. pierwsze 2 odcinki były o Ciężkim Krabie. teraz są 3 odcinki o Zgubionym Ślimaku... Krab i Ślimak to coś na kształt jakichś dziwnych duchów / demonów / bóstw które wplątują się w żywot pewnych postaci z którymi główny bohater ma styczność - i tak ktoś mający "na sobie" ślimaka, nie potrafi nigdzie znaleźć drogi - jego życie to normalna psychodela - bo gdzie nie pójdzie tam nie ma miejsca którego szuka... ktoś mający na sobie kraba nie waży prawie nic... rzeczy są to dziwne bardzo. do tego główny bohater spotyka laskę z krabem i ona później pozostaje przy nim jako coś na kształt towarzyszki... dość powiedzieć że w pierwszym odcinku prawie rozcina mu usta nożem do tapet a w drugi policzek wbija mu zszywacze... a w drugim paraduje przed nim nago... w trzecim wmawia mu że jest on w związku kazirodczym... i mówi że zrobi dla niego pewną rzecz - cokolwiek mu się zamarzy...

dialogi są na prawdę dziwne! momentami bez sensu, momentami przegięte... i w ogóle... ale jakoś dziwnie pasują do całości... co dalej - niesamowita animacja! autorzy korzystają z techniki kolażu - tak też nieraz na ekranie pojawiają się zdjęcia, jakieś ręce realnie wyglądające... cały czas bombardują tutaj jakieś napisy... w chyba 4tym odcinku co jakiś czas pojawiała się plansza z napisem - czerwony / zielony / czarny... itd itp - zupełnie bez sensu i w oderwaniu od reszty. ciekawy zabieg. cóż polecamy razem z Kacem. myślę że anime ciekawe / ciężkie / psychodeliczne... mniam!

o! i ta laska zajebiście wygląda - nie mam pojęcia o co z nią chodzi... póki co powiedziano o niej - to jest nikt - ona nic nie znaczy - jest tylko cieniem...

The Kaco - 2010-02-27, 12:00

semako napisał/a:
o! i ta laska zajebiście wygląda - nie mam pojęcia o co z nią chodzi... póki co powiedziano o niej - to jest nikt - ona nic nie znaczy - jest tylko cieniem...

Mogę Ci tylko powiedzieć, że ma ok. 10 lat :rotfl: my bad :DD no i po ząbkach widzisz kim jest :DD jea świetny opis.

semako - 2010-02-27, 12:04

nie no od początku wiedziałem że ona ma z 10 lat - żadnych złych intencji tam nie miałem. chociaż przyznaj Kaco że Sengonjahara (czy jak jej tam) jest dobra! ;)
The Kaco - 2010-02-27, 12:22

Jea :DD moja trójca święta to Yuno, Horo i własnie Senjogahara :DD
Pepuś - 2010-02-27, 12:27

Jogu Ty chyba naprawdę masz kompleksy na punkcie kobiet :d
semako - 2010-02-27, 12:36

to Kaco mi przysłał ten serial :P i poza tym on ma takie same odczucia :P a kompleksy swoją drogą ;)

aj zapomniałem podać linka pod którym można całość znaleźć:
http://anime-online.info....?article_id=507

The Kaco - 2010-07-23, 19:43
Temat postu: Darker Than Black

Świat przedstawiony w anime to niedaleka przyszłość, gdzie pojawiły się dwie bramy Heaven's Gate i Hell's Gate. Wraz z pojawieniem się tych bram, różni ludzie zaczęli dostawać moce a'la X-MENi - są tak samo nienawidzeni przez zwykłych ludzi i przez nich gnębieni. Nazywa się ich Kontraktorami. W zamian za używanie mocy muszą wykonywać pewne czynności np. kartkować strony, łamać sobie kończyny, jeść papierosy, pić alkohol itd. :DD Słiiiit. Dobra, dobra głównym bohaterem jest Hei, przez policję nazywany BK201 (jak pooglądacie to dowiecie się dlaczego). Włada elektrycznością, jest bardzo sprawny i pewnie zna kilka sztuk walki. Hei przez całą pierwszą serię wypełnia misje dla Syndykatu i morduje innych (złych) kontraktorów. Drugiej serii jeszcze nie oglądałem. Więcej się nie rozpisuję, może ktoś poogląda więc nie chcę psuć zabawy. Aaaa z początku trochę nudne jest :DD

Soundtrack jest bardzo gitarowy, może rockowy, może metalowy a odpowiedzialna za niego jest niejaka Yoko Kanno :)

Pierwsza seria nazywa się: Darker than BLACK: Kuro no Keiyakusha
Druga: Darker Than BLACK: Ryuusei no Gemini
Trzeciej nie ma, ale prawdopodobnie będzie bo już są 4Ova

semako - 2010-07-23, 19:49

ładne semako! muszę się wkręcić w oglądanie anime! muszę muszę muszę! bo obecnie fazy się nie stwierdza! ;(
The Kaco - 2010-07-23, 20:11

Musisz musisz musisz! :DD
semako - 2010-07-24, 23:34

dobra, obejżłem 2 odcinki. może być ciekawie - fajny patent z posiadaniem różnych skilli i obowiązku robienia różnych rzeczy w zamian. coś jak sprzedanie duszy diabłu, z tym że nie sprzedaje się duszy tylko coś tam trza robić. ciekawe.
ciekawe choć póki co mnie nie powaliło, poczekam może dalej coś będzie :)

The Kaco - 2010-07-24, 23:52

Później jest zdecydowanie lepiej :B
The Kaco - 2010-07-25, 12:46
Temat postu: Denpa Teki na Kanojo

Na sam początek, generes: Zagadka, thriller, życie szkolne

Anime strasznie przypomina mi Bakemonogatari. Jest troszkę porąbane a główną bohaterką jest hot chick.

Jest sobie koleś Juuzawa Juu, żyje sobie samotnie i nic go nie obchodzi, w jego życiu pojawia się Ochibana Ame, która twierdzi że w poprzednim życiu był królem a ona jego najwierniejszym rycerzem, dlatego będzie na jego każde zawołanie. Na początku ją olewa ale jak pojawia się szkolny morderca przygarnia ją do pomocy w prowadzeniu śledztwa. Ame jest jak L (z Death Note) więc nie da się jej nie lubić (L haters wypierdalać). Jak na razie są dwa OVA, z czego każde ma 50min :DD Wychodzą one... "może za kilka miesięcy, jak będzie nam się chciało"! Ta daaa.

Tutaj można pooglądać z ang. napisami, nie w HD:
http://www.zomganime.com/...teki-na-kanojo/

Tutaj można pooglądać z pol. napisami, w HD:
http://www.anime-shinden....ojo-online.html

semako - 2010-07-25, 12:55

Cytat:
główną bohaterką jest hot chick.


jup! lubię hot chicksy!

Cytat:
żyje sobie samotnie i nic go nie obchodzi


mhm mhm

Cytat:
w jego życiu pojawia się Ochibana Ame


mhm mhm (to ta chick taa?)

Cytat:
będzie na jego każde zawołanie


no no! podoba mi się scenariusz!

Cytat:
Na początku ją olewa


no no no prawdziwe orient porno Kaco style!


ogólnie sumując wszystko, po tych 24 blackach się za to wezne. Kaco. znajdziesz coś cokolwiek jeszcze wstawiaj. zwłaszcza filmy z chickami, olewaniem i takie tam :DD


BTW


NO RACZEJ!

Therion - 2010-07-25, 13:11

semako napisał/a:
NO RACZEJ!

Ona nie widzi. Powinni Jej przycinać włosy jak Shitzu :chrust:i:pätyk:

semako - 2010-07-25, 13:13

e tam! tak sobie zarzuciła grzywkę i patrzy tak kusząco i na pewno myśli sobie "mam ochotę na jakiegoś misia" :DD oł jea!
Therion - 2010-07-25, 13:19

Jogu... to jest rysunek.. wiesz.. wiesz nie ? :lol:




mam nadzieję, że wiesz

semako - 2010-07-25, 13:36

niszczysz mój świat! :emo:
Sithena - 2010-07-25, 14:16

semako napisał/a:
e tam! tak sobie zarzuciła grzywkę i patrzy tak kusząco i na pewno myśli sobie "mam ochotę na jakiegoś misia" :DD oł jea!


Według mnie ona tak wcale nie myśli. Na moje oko ona jest groźnym mordercą i tylko udaje taką niewinną. Na pewno mysli "kogo by tu jeszcze zabić dziś w nocy" :oczy:

The Kaco - 2010-07-25, 14:24

semako napisał/a:
mhm mhm (to ta chick taa?)

Tak :DD

semako napisał/a:
no no no prawdziwe orient porno Kaco style!

Au jea :D


Inne zdjęcie - po kąpieli w deszczu :DD

Sithena napisał/a:
Na moje oko ona jest groźnym mordercą i tylko udaje taką niewinną. Na pewno mysli "kogo by tu jeszcze zabić dziś w nocy"

Hmph, gdyby tak było to by miała +10 do sex appealu :DD

semako - 2010-07-25, 14:29

Cytat:
ona jest groźnym mordercą i tylko udaje taką niewinną


LLLUUUBIĘ TO!

Cytat:
Hmph, gdyby tak było to by miała +10 do sex appealu :DD


Kaco też wie co dobre :DD :DD :DD

Sithena - 2010-07-25, 14:34

semako napisał/a:
Cytat:
ona jest groźnym mordercą i tylko udaje taką niewinną


LLLUUUBIĘ TO!


http://a33.idata.over-blo...d_lucy_768p.jpg :DD

The Kaco - 2010-07-25, 14:38

Hah! Lucy jest namber 1!
semako - 2010-07-25, 14:41

LUUUCY! <HHHTRZ!>
właśnie - wolicie Lucy czy Nyu? ja w sumie sam nie wiem, chociaż może bliżej byłoby mi do Nyu. ale świadomość tej drugiej osobowości też jest ciekawa nie powiem :DD dodaje dużo pieprzu i papryki!

The Kaco - 2010-07-25, 14:44

Zdecydowanie Lucy. Nyu jest... jak niedorozwinięta :DD Jedyny plus to to, że jest śmieszna.
Sithena - 2010-07-25, 14:47

Tak! Lucy! :yupi: Nyu jest słodziakowa, ale Lucy rządzi!
Therion - 2010-07-25, 14:49

Kurde.. te wszystkie "niunie" wklejane przez Kaca (którymi tak mocno się podniecacie obaj) wyglądaja na 12 lat. Coś z wami nie tak jest :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:
The Kaco - 2010-07-25, 14:50

Therry wszystkie japonki wyglądają jak 12 latki przecie :rotfl:
semako - 2010-07-25, 14:51

Stary! to są pełnoletnie morderczynie! a nie żadne 12tki! :P 15 na pewno skończone więc się nie niepokój :DD
Weronika - 2010-07-25, 14:53

no kaco ma 11 lat, więc ok ale jogi... ale to przecież pedojogi o co Ci chodzi theryy!
The Kaco - 2010-07-25, 14:55

Dzięki Wera, uratowałaś mnie :DD W podzięce for U mam... Aleo Verę!

Therion - 2010-07-25, 15:04

Dlatego fascynacja japonkami podchodzi pod pedobeara :D
Weronika - 2010-07-25, 15:06

Kaco! Daj mi jeszcze jednego czarnego niewolnika, bo co otrzymałam na urodziny już został zagłodzony :)
The Kaco - 2010-07-25, 15:10

Weronika napisał/a:
Kaco! Daj mi jeszcze jednego czarnego niewolnika, bo co otrzymałam na urodziny już został zagłodzony

A masz cały statek :DD


Therion napisał/a:
Dlatego fascynacja japonkami podchodzi pod pedobeara

:rotfl:

Weronika - 2010-07-25, 15:17

dzięki, przydadzą się na upały żeby mnie wachlować na woodstocku :DD
semako - 2010-07-25, 15:17

Cytat:
Dlatego fascynacja japonkami podchodzi pod pedobeara


oj tam zaraz! oj tam zaraz! wcale nie! w sumie fajnie byłoby mieć laskę z Azji. W Poznaniu jest ich masa. trzeba jakoś pomyśleć! sasasasa!

hahah! poza tym z Kacem właśnie wpadliśmy na genialny pomysł! budujemy wielką maszynę! GENERATOR Animowych lasek! wgrywasz jpga, tudzież wideo, i dostajesz namacalną, wymacalną, realną wersję! co za świetny plan! jea! Zaklepuję sobie Senjougaharę!



NO RACZEJ HHHTRZ!

Sithena - 2010-07-26, 14:40

semako napisał/a:
hahah! poza tym z Kacem właśnie wpadliśmy na genialny pomysł! budujemy wielką maszynę! GENERATOR Animowych lasek! wgrywasz jpga, tudzież wideo, i dostajesz namacalną, wymacalną, realną wersję! co za świetny plan! jea!


A ten Generator będzie dziaałał też na animowanych facetów?

Ja chce Kibe i Takumiego :DD






<333333333

The Kaco - 2010-07-26, 15:39

Będzie działał na postacie, które znamy :B Wolf's Rain i Nany jeszcze nie oglądałem :P Nooo chyba, że Jog oglądał/czytał :DD
semako - 2010-07-26, 16:36

hmmm nie widziałem jeszcze :) ale jakoś się dogadamy! no raczej no nie?
Sithena - 2010-07-26, 18:18

semako napisał/a:
no raczej no nie?


No raczej!

Wy nie widzieliście, ale ja tak, więc ktoś to zna, czyli jest ok :DD

semako - 2010-07-26, 19:16

o! więc świetnie! ogólnie to Kaco mnie może i zabije że wstawiam przed nim... dziwię się że jeszcze nie wstawił... hmmm wysłał mi rano... łapcie!

http://www.youtube.com/watch?v=52P0DM-JDMg

MIRAI NIKKI ANIME! O RANY!
prze cu dow nie!

Therion - 2010-07-26, 19:30

Hm. Przez chwile myślałem co tu napisać.. by nie zostać posądzonym o ciągłe narzekanie.. Ale... co to kurwa jest ?? ? Pomijając że mi coś dziwnego w słuchawkach brzdąkało.. to jeszcze nie zobaczyłem nic interesującego. Oj chłopaki.. co się z wami dzieje ? :chrust:i:pätyk:
semako - 2010-07-26, 21:29

Stary chodzi o to że nasza ulubiona manga i w końcu zostanie zekranizowana w postaci anime.

pamiętasz jak się cieszyłeś na ekranizację Władcy Pierścieni? he? he? he?

The Kaco - 2010-07-26, 22:06

No faktycznie nie wstawiłem :DD Shame on me!
semako - 2010-07-26, 22:19

czeka Cię teraz...

ŚMIERĆ W PŁOMIENIACH!

Therion - 2010-07-27, 09:19

Cytat:
pamiętasz jak się cieszyłeś na ekranizację Władcy Pierścieni? he? he? he?

............................................ :O

Rob - 2010-07-27, 14:25

Uwielbiam azjatki, ale zarówno anime jak i manga to gówno.
The Kaco - 2010-07-27, 14:49

Nienawidzę azjatek, ale zarónwno anime jak i manga to masterpiece.
:P

Earanil - 2010-07-27, 15:49

kaco napisał/a:
masterpiece


faktycznie, piece firmy master dobrze grzeją


Rob - 2010-07-30, 00:05

Właśnie takim sprzętem operowaliśmy w tajnych zakładach pod Bonn w trzydziestym dziewiątym.
semako - 2010-08-12, 11:12

Kaco to jest ale koleś! znalazł i polecił mi Anime HIGH SCHOOL OF THE DEAD! czaicie! szkoła! cycki (bo to ecchi) i ZOMBIE! setki zombie! całe rzeki krwi i flaków! ja nie mogę! na swój sposób całe to widowisko ma jakiś "czar"... zaczynam oglądać może dziś wieczorem...

chociaż może weznę się za mangę... ale manga to w przeciwieństwie do Anime nie ecchi a otwarte chamskie hentai :D więc nie wiem co wybrać. rycerskość nakazuje wybrać Anime :D ale jeszcze chyba niekompletne... hmmm

po tym trailerze mnie nosi równo!
http://www.youtube.com/watch?v=e--2aU_q8do

Therion - 2010-08-12, 11:20

Podoba mi się to !! :DD
The Kaco - 2010-08-12, 15:34

Therion napisał/a:
Podoba mi się to

!!! !! !!!!!!!!!!!!!!! JEA!

Jogu! Bierz się za anime a później mangę :DD Wiesz anime ma na razie 5 epów, więc spokojnie w jeden dzień... przelecisz :P

-
O 6 już jest :DD Rób jak uważasz man.

semako - 2010-08-12, 15:50

wieczorkiem sobie pooglądam
;) wspaniale! przewspaniale!

Angie - 2010-09-06, 21:20

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Wklejam to tutaj. Zajebiście mi sie podoba jak Krytyk to komentuje :DD
Tak mniej więcej od połowy można się posikać ze smiechu :D

semako - 2010-09-06, 21:27

już miałem nadzieję że coś Ci się spodobało. a to Krytyk :( właśnie! jakiś nowy Krytyk wyszedł. trza zobaczyć.

ja póki co obejrzałem 9 odcinków. premiera 10tego podobno dziś. i póki co jest ZA JE BIŚ CIE! na prawdę niesamowity klimat! polecam wszystkim niesamowicie! zajebiste akcje! jak się skończy to pewnie coś więcej pisać tu będziemy ;) póki co czekam na kolejne odcinki ;) jea!

edgeofthorns - 2010-09-06, 21:47

Nie cierpię tego typa. Żenujący, pseudozabawny, kopiujący szereg txtów z różnych mało ciekawych portali. Jeden z tych, którym się wydaje, że są zajebiści. A w rzeczywistości wychodzi na zwykłego frajera. Krytyk... pff...

Tak czy inaczej nie zmiania to mojej postawy względem anime :P

Angie - 2010-09-06, 21:54

Dużo moich znajomych twierdzi tak samo :P
A mnie on śmieszy i chuj !

Therion - 2010-09-06, 22:07

Przemęczyłem się by to obejrzeć do końca.. koleś ma jakis problem ze sobą :P :chrust:i:pätyk:
Earanil - 2010-09-06, 22:24

Mnie częściowo śmieszył tylko odcinek z filmem o edukacji seksualnej (z antycypatorem :DD ) potem obejrzałem z domowym przedszkolem, w którym nie było nic śmiesznego i dałem se spokój. Ten zobaczę jeszcze.
Ale "Cubasę" to się oglądało za smarkacza, tak się w piłkę uczyło grac :DD Misaki, Kodziro, bracia Kabajaszi czy jak im tam... ech wspomnienia :)

edgeofthorns - 2010-09-06, 22:39

Ma kilka pojedynczych tekstów, które są okej. Ale w jednej "krytyce" strzela sporą ilością, z czego mały procent jest na zabawnym poziomie. Przy tym przypomina mi dwóch typów, których miałem wątpliwą przyjemność poznać.
Pepuś - 2010-09-06, 22:41

Ale ten gość jest sucharem. Jest tak biedny, że aż śmieszny.
Angie - 2010-09-06, 23:48

Widocznie tylko ja i Jogu mamy gust na tym forum :DD :DD
Therion - 2010-09-06, 23:59

Jogowi się podoba wszystko, więc to dość kontrowersyjne podawać go jako przykład :P
Pepuś - 2010-09-07, 12:13

Therion napisał/a:
Jogowi się podoba wszystko, więc to dość kontrowersyjne podawać go jako przykład :P


"Gust jest jak dupa, każdy ma swoja" lecz jogi zawsze lapie za czyjas(przewaznie meska).

semako - 2010-09-07, 12:34

Cytat:
"Gust jest jak dupa, każdy ma swoja" lecz jogi zawsze lapie za czyjas(przewaznie meska).

oj tam zaraz za czyjąś. się czepiacie nie wiem o co. chyba Wam Dominika brakuje. spoko, w sumie nie przeszkadza mi to ;)

Cytat:
Jogowi się podoba wszystko, więc to dość kontrowersyjne podawać go jako przykład :P

nie no - nie wszystko. np Candlebox mi się nie podoba :P



Oglądam SERIAL EXPERIMENTS LAIN... dawno tak poschizowanej i dziwnej rzeczy nie widziałem! :O :O :O

Pepuś - 2010-09-07, 13:09

semako napisał/a:
oj tam zaraz za czyjąś. się czepiacie nie wiem o co. chyba Wam Dominika brakuje. spoko, w sumie nie przeszkadza mi to ;)


To był żart! Sam też lubie niektóre anime ; o

edgeofthorns - 2010-09-07, 13:11

Angie napisał/a:
Widocznie tylko ja i Jogu mamy gust na tym forum :DD :DD


Jak widać - nie macie :rotfl:
Z resztą... dobrze, że nie napisałaś jaki. W takiej sytuacji każdy wie co tam wstawić :D


semako napisał/a:
chyba Wam Dominika brakuje


Dominika nie ma. Zażyczył sobie usunięcia konta.

Pepuś - 2010-09-07, 13:31

Nareszcie.
Jojek - 2010-09-07, 18:13

edgeofthorns napisał/a:
Dominika nie ma. Zażyczył sobie usunięcia konta.


Znowu ? :...:

Krytyk nieśmieszny, do tego niewyżyty seksualnie.

Anime Berserka próbowałem oglądać ale nie podeszło. Za to manga jest świetna, szkoda że nowe odcinki tak rzadko wychodzą :(

Bakemonogatari całkiem wciągające ;)

semako - 2010-09-07, 19:17

Berserk - te same odczucia. porzuciłem czytanie, jak się seria zamknie to będę czytał dalej ;) wspaniały klimat, niesamowita opowieść...

Bakemonogatari muszę obejrzeć od nowa bo mi brakuje 2 odcinków a oglądałem wiosną więc wszystko wyleciało... ale również świetne i strasznie mi się podoba.

no i chciałbym polecić coś nowego ;)


Serial Experiments Lain


ogólnie chodzi o to że w niedalekiej przyszłości świat jest nieco bardziej uzależniony od internetu niż dziś, sieć znacznie bardziej ingeruje w ludzkie życie, jest miejscem kontaktów towarzyskich, wszelakiej maści spotkań itd. Pewnego dnia zabija się młoda dziewczyna. po tygodniu jej znajomi ze szkoły otrzymują od niej wiadomość. w którym przekonuje że umarło tylko jej ciało, a ona nadal żyje w sieci. Główna bohaterka, Lain - dość aspołeczna (jak oryginalnie!) stroniąca do tej pory od sieci, również odsłuchuje wiadomość. po odsłuchaniu pyta się: "dlaczego to zrobiłaś?" i otrzymuje odpowiedź: "tutaj jest bóg"... ciarki mnie przeszły jak to usłyszałem. Lain stale łapie dziwne schizy. idzie ulicą i wszystko wokół niej znika, słyszy głosy jakieś... w ogóle jedno wielkie WTF...
od tej pory Lain wbija coraz głębiej w sieć, zaczyna gubić kontakt z rzeczywistością (jakby go kiedykolwiek miała) wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy... idzie ulicą i mija ludzi stojących z ramionami wyciągniętymi do góry... spogląda w górę... a tam niebo rozstąpiło się i między obłokami w światłości stoi... Lain... ona sama. LOL.
później okazuje się że granica między realnym światem a Wired (tą siecią) powoli zaczyna pękać...

polecam niesamowicie - bardzo dziwna seria. Myślę że jeśli Bakemonogatari się podobało, to spodoba się i to... jestem po 7 odcinkach i nadal nie wiem o co chodzi... strasznie dziwnie opowiedziana historia... w sumie 13 odcinków. nie wiem co jeszcze przede mną. jest BARDZO NIEPOKOJĄCO... jakiś taki klimat bardzo dziwny, sam nie wiem jak to określić. na prawdę w bardzo dziwny sposób niepokoi. zobaczymy do końca i dam znać ;)


The Kaco - 2010-09-07, 19:40

Stoję na pierwszym odcinku :] Dosyć dawno oglądałem. Na prawdę ciekawe anime. Zabiorę się za oglądanie w sobotę bo teraz nie mogę :/

Bakemono jest świetne! Niedługo wychodzi Kizumonogatari, które opowiada o wydarzeniach wcześniejszych, gdy Shinobu była... dorosła :DD

Jest też katanagatari ale nie wiem o czym opowiada :B

Z Berserkiem jestem na bieżąco (z mangą). Anime - widziałem ostatni odcinek, zraziła mnie kreska... taka TV Polonia :DD

edgeofthorns - 2011-02-28, 12:59


semako - 2011-02-28, 13:49

chciałem znaleźć coś w stylu FUCK EDGE, ale znalazło mi tylko Strejtedżowców, albo jakiś tęgi FUCK w dosłownym tego słowa znaczeniu, więc postanowiłem wstawić zdjęcie Psa przebranego za Batmana.



oby poskutkowało!
ten pies patrzy na ręce wszystkich piszących głupio o anime. za każdym razem jak ktoś pisze głupio o anime, bat-pies zabija klienta McDonalda! to możesz być Ty!

edgeofthorns - 2011-02-28, 14:02


semako - 2011-02-28, 14:10

http://www.chron.com/disp...an/7351743.html

Edżu! NA BOGAA! PRZESTAAAŃ!

Rob - 2011-03-12, 14:59

Tsunami tez jebie mange i anime.
semako - 2011-07-12, 15:27

Dobra... napisałem małe conieco o Anime na BLD, jako że tam powiedzmy że więcej ludzi jakoś tym "żyje". no ale. przekleję to i tutaj ;)

1. MONONOKE
jestem dopiero w trakcie oglądania, więc wszystko co napiszę będzie się tyczyło raczej formy niż treści, choć treści także. Bo anime to składa się z 12 epizodów w które wplecionych jest chyba 5 większych historii składających się z 2 - 3 odcinków każda. Po 8 odcinkach 3 historie mam już za sobą. No i po pierwsze - mamy tutaj do czynienia z "klasycznym japońskim horrorem" - akcja dzieje się w "starej Japonii", realia są tutaj przepełnione duchami, starymi wierzeniami i mitami, demonami zrodzonymi z ludzkiego bólu i nienawiści - Mononoke. Głównym bohaterem jest Znachor - podróżujący po różnych miejscach, pokonujący napotkane po drodze Mononoke. Z każdym z demonów wiąże się jakaś osoba i jej historia, a potwór zostaje pokonany przez "grzebanie w przeszłości" powiązanych ludzi. Anime niesłychanie psychodeliczne i chore - w jednej ze scen młoda kobieta nagle zaczyna rodzić... spomiędzy nóg tryska jej strumień krwi, i na ziemię spada niesamowicie zdeformowane dziecko - całe porośnięte łuską, z wielkimi rybimi oczami... Tym co wyróżnia Mononoke spośród innych anime jest ANIMACJA. I na prawdę nie skłamię Was jeśli powiem, że jeszcze nigdy nie widziałem czegoś animowanego w ten sposób. Technika zapiera dech w piersiach, choć początkowo z lekka odpycha dziwnością.
Na chwilę obecną, nie wiedząc jeszcze jak całość się skończy, przewiduję tutaj ocenę 10/10. Skomplikowana fabuła, dziwna narracja, niesamowity klimat, animacja jakiej nie widziałem, niesamowicie wyraźna postać Znachora... Jeśli nic się nie zmieni to 10 zostaje.

2. 5 centymetrów na sekundę
tutaj już widziałem, więc oceniam: 9/10
Cóż jeśli miałbym oceniać samą treść i powiedzmy narrację, to film dostałby góra 7kę, bo nie powiem - wszystko jest ok, ale momentami zbyt monotonnie się toczy. Historia składa się z 3 oderwanych od siebie epizodów, mówiących głównie o miłości - kolejno - beztroskich młodych ludzi, później młodych ludzi podejmujących ważne decyzje, wchodzących w dorosłość, na końcu ludzi już dorosłych. Cóż, mam różne przemyślenia nad samą treścią i przesłaniem. Ale mimo wszystko jestem z nich zadowolony. Był to z tego co widziałem pierwszy tak długi film tego reżysera, więc spokojnie można mu wybaczyć te (na prawdę małe) potknięcia przy opowiadaniu historii. Tym co jest tutaj najważniejsze nie jest jednak historia opowiadana przez film. Bo widzicie - film to prawdziwe techniczne ARCYDZIEŁO. Na prawdę - nie często widzi się animację na takim poziomie - padający śnieg, lot w przestworzach, poruszające się chmury, falująca trawa, jadący pociąg... Na prawdę - złapałem się na przewijaniu niektórych momentów po kilka razy - tylko po to żeby się na nie napatrzeć! Poza tym Niesamowita pieczołowitość w przedstawieniu świata zaowocowała pięknym nastrojem - na prawdę zatęskniłem za zimą! Nie da się nie przyznać że film jest wyjątkowy. Zapada w pamięć, zwłaszcza swoim pięknem i niesamowitą obrazowością. Podniesienie oceny ze względu na nie jest w pełni usprawiedliwione!
Poza tym filmem obejrzałem jeszcze inne filmiki tego reżysera, ale trwały po 2 - 3 minuty więc nie mam tu nic do powiedzenia - niebawem zabieram się za to za szersze jego filmy: The Place Promised in Our Early Days oraz 25minutowy Voices of a Distant Star

Pięć mini - filmów reżyserii niejakiego Junichiego Yamamoto:
3. Anemone.
trochę inaczej trzeba to oceniać niż pełnowymiarowy film. daję 8/10
Miniaturka opowiadająca o dziewczynie krążącej po jakimś dziwnym świecie, szarym i zniekształconym, jakby odrealnionym. Spacerując spotyka wysokiego dżentelmena - zająca, ubranego w garnitur, który wyciąga z kieszeni zegarek na łańcuszku i zabiera ją w pewne dziwne miejsce. Mianowicie do jej własnego domu, gdy ta była jeszcze dzieckiem. Jej młodsza wersja podbiega do niej chwyta ją za rękę i pokazuje cały dom. Na końcu daje jej coś. Całość kończy się w zupełnie dziwny sposób, ale to zakończenie nadaje całości większy głębszy kształt. Wyjaśnia czym jest ta dziwna, szara rzeczywistość, czym było spotkanie z młodszą wersją samej siebie... Polecam!
4. Melody.
7/10
Tutaj również mamy do czynienia z miniaturką. Bardziej prostą, bardziej oczywistą, wyposażoną co prawda w jakieś tam głębsze dno, ale mimo wszystko w porównaniu do Anemone, Melody wydaje się być nieco uboższa. Opowiada historię małego chłopca (tak - zajączka) który w jakiś sposób stracił w przeszłości kogoś bardzo ważnego - prawdopodobnie ojca. Teraz żyje goniąc za wspomnieniami stale wyobrażając sobie stare, dobre dni. Finalnie dogania swoje wspomnienia, co w pewien sposób odmienia jego postrzeganie świata. Również polecam.
5. Memory.
Tutaj daję 8/10
Po pierwsze - w zasadzie jedyny minus - jestem nieco zniechęcony techniką jaką zrobiono ten film - mamy tutaj do czynienia z animacją komputerową. Dobrze. już po minusach. Historia opowiedziana w filmie jest bardzo ciekawa, zwłaszcza poprzez sposób w jaki jest przedstawiona - Akcja toczy się w zniszczonym wojną świecie - żołnierze maszerują pośród zgliszczy i ruin szukając jakichkolwiek pozostałości po życiu które kiedyś w nich kwitło. Jeden z nich znajduje uszkodzonego, ale wciąż funkcjonującego robota, który kiedyś, najwyraźniej działał jako "lokaj" usługujący pewnej rodzinie. Żołnierz podłącza się do robota i zaczyna przeglądać nagrania pozostające stale w jego pamięci. Widzi różne urywki z życia rodziny. Widzi ślub, widzi pojawienie się dziecka, widzi jego wzrost, obserwuje całe życie "swojej" rodziny - można tak powiedzieć, gdyż działa tam jak jeden z jej członków. Nagrania idą naprzód, po jakimś czasie pokazując dramat który wydarzył się w tym miejscu. W pewnym sensie film niesłychanie poruszający. W tych kilku minutach zawarto całą masę treści. Na prawdę warto obejrzeć!
6. Nekketsu Uchuujin
6/10
Tutaj mamy do czynienia z totalną miniaturą - całość trwa zaledwie 2 minuty i jest bardziej karykaturą, groteskową humoreską niż poważnym filmem. Opowiada historię "Kosmity o ciepłej krwi". Pociesza on swoją ziemską przyjaciółkę, która cierpi po stracie ukochanego... Kosmita chce poprawić jej nastrój poprzez podróż w czasie, maszyną którą specjalnie do niej przynosi. Całość kończy się dość komicznie - nie będę zdradzał zakończenia. W sumie polecam - ale bardziej jako ciekawostkę niż jako coś co chciałoby się na poważnie obejrzeć.
7. Kobe and I
Tutaj daję 5/10
Ten film opisuję tylko jako ciekawostkę. Ciężko to ocenić, bo prawdę mówiąc nie mam pojęcia z której strony do tego podejść... Otóż, jest to film PROMUJĄCY KOBE! I pod tym względem jest bardzo ciekawy, bo nie powiem - chciałbym żeby np Ostrów czy Poznań były w tak zabawny i śmieszny sposób promowane... Z drugiej strony film nie ma w zasadzie żadnej głębi fabularnej, postaci mają tylko odegrać swoją rolę... nie mają w zasadzie żadnego tła, prawie żadnej przeszłości... No bo widzicie, filmik opowiada o młodej dziewczynie, która przyleciała do Kobe - głównym motywem tego przylotu było to, że została porzucona przez chłopaka (jak widzicie, mamy tu prawdziwy dreszczowiec!) wychodzi ona na ulicę miasta gdzie zostaje zaczepiona przez (uwaga, uwaga...) WIELKIEGO KOGUTA W STROJU DO BIEGANIA! Kogut oferuje jej oprowadzenie po mieście. Jak się okazuje później przewodnik wybiera sobie MUSICAL jako sposób przedstawienia miasta, wszyscy wszędzie tańczą! Wszystko wiruje! Wszystko się kręci!
Tak mniej więcej wygląda ten film ;) nie mogąc się zdecydować jaką ocenę mu wystawić... dałem neutralne 5. Jeśli podejdziecie do niego jak do ciekawej reklamówki, możecie ocenę tę podnieść, jeśli nie, odejmijcie ze 2 punkty. W sumie mimo wszystko polecam. Miła rzecz, z której można się pośmiać przy odpowiednim nastawieniu.



Więcej opisów w drodze! mam nadzieję ze ktoś coś z tego obejrzy :D

The Kaco - 2011-07-12, 16:17

Oj za Mononoke już się zabieram jakiś czas z marnym skutkiem. Niedawno pooglądałem pierwszy odcinek Ayakashi: Japanese Classic Horror jednym z głównych bohaterów tego anime jest właśnie znachor z Mononoke - Kusuriuri.

M'kay jeżeli chodzi o mnie:

1. Mushishi
Anime dosyć podobne do Mononoke. Główny bohater Ginko ma dużą wiedzę w zakresie stworzeń zwanych Mushi (też związane ze starożytnymi wierzeniami Japończyków). Mushi istnieją pomiędzy światem żywym i umarłym, nie są ani złe, ani dobre ale potrafią czasem porządnie nabroić (ogłuszyć, oślepić, zrobić diaboliczne dziecko ]:-> ). Ginko chodzi po wsiach i leczy. Każdy odcinek opowiada inną historię. Animacja stoi na wysokim poziomie, ładniejszej przyrody nie uświadczycie NIGDZIE. Soundtrack odprężający (jak samo anime):
http://www.youtube.com/watch?v=BxOBuDyWFm0
10/10

2. Paranoia Agent
Chłopiec ze złotym kijem baseballowym, jeżdżący na złotych wrotkach atakuje ludzi, którzy nie mogą sobie poradzić z własnym życiem. Surrealistyczny shit (a zaczyna się zwyczajnie). Za animację odpowiedzialne jest studio, które zrobiło Death Note. A teraz pooglądajcie opening :DD
http://www.youtube.com/watch?v=-anabfAg06U
10/10

Earanil - 2011-09-09, 01:34

semako napisał/a:
Dobra... napisałem małe conieco o Anime na BLD, jako że tam powiedzmy że więcej ludzi jakoś tym "żyje"

ostateczny i dobry argument żeby zostac przy starym, poczciwym RR :patyk:

semako - 2011-09-09, 01:35

:(
The Kaco - 2011-09-11, 21:29

BERSERK BERSERK BERSERK BERSERK BERSERK BERSERK STYCZEŃ 2012 woo hoo!
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Fnord - 2011-09-14, 00:00

OMFG Berserk: the movie :D
The Kaco - 2011-09-14, 15:46

Yeah, mają być 3 :DD (wszystkie chyba o Golden Arc)
The Kaco - 2011-10-28, 19:39

MIRAI NIKKI!
http://www.anime-shinden....kki-online.html

semako - 2011-10-29, 00:14

iwryj! :O
The Kaco - 2011-10-29, 08:42

No nie :DD ? Ma być 26 fuckin odcinków.
semako - 2011-10-29, 10:10

26 fuckin eps! owryj! a ja muszę i tak najpierw mangę doczytać :O pewnie zdążę - 26 odcinków pewnie z pół roku będzie wychodzić, więc zdążę całość przeczytać. no ale. jakoś od daaawna już nic nie oglądałem ani nie czytałem, muszę się na nowo wbić w rytm.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group