Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Pozostałe - Manga

edgeofthorns - 2009-02-25, 22:24
Temat postu: Manga
jog napisał/a:
ha ha no muszę umieścić tutay ten wątek - kto czytuje / lubi / nie lubi niech pisze!! niech porównuuuje z anime!! niech porównuuuuje z innymi komiksami!!! oł jea!!

ja teraz czytam bleacha - od początku wiedziałem że to raczej nic głębokiego ale chciałem się troszkę pozachwycać mieczowymi klimatami, pojedynkami, duchami, itd itp. i muszę przyznać że jest ok - postaci raczej mile wspominane będą przeze mnie (choć są raczej jednowymiarowe i niezłożone - dobro jest dobre a zło jest złe, ale na to byłem przygotowany). Fabuła wciąga dosyć bardzo - jest o chłopaku który przez przypadek zostaje Shinigami - posłańcem świerci - ma zbierać dobre dusze i pokonywać te złe... proste i dosyć przyjemne. w pewnym momencie jego przyjaciółka ze świata duchowego - soul society (od niej z konieczności otrzymał moc shinigami) zostaje skazana na śmierć za przekazanie swojej mocy głównemu bohaterowi... zamknięta gdzieś tam w świecie duchowym czeka na egzekucję i w tym czasie główny bohater zaczyna skrócony trening i z grupą przyjaciół wyrusza na ratunek więzionej ex - shinigami. jednym słowem walka walka walka i dużo gadania w czasie walki. potrafi na prawdę wessać polecam - tylko nie spodziewajcie się czegoś wielkiego i poruszającego - chcecie walki, emocji postaci które się lubi... macie wszystko tutaj :)

właśnie zdobyłem mangę akira i po skończeniu bleacha biorę się za czytanie - później zabiorę się za porównanie anime i mangi :)

piszta!!




jog napisał/a:
aha - wszystko czego chcecie znajdziecie na onemanga.com :)

Shivente - 2009-02-26, 13:20

Manga jest dla mnie czymś niesamowitym, pewnie z takiego względu że mam z nią już styczność od jakiś 5 lat, możliwe nawet, że i więcej aczkolwiek nie będe czasu naginał.

Widząc tutaj post Joga, musze go troche sprostować (xD) : Fakt masz racje z tym że "Bleach" nie jest ambitny, ale w późniejszym etapie, zaczyna się akcja powiązana z uczuciami bohaterów, co jest dość realne a zarazem miłe. Ale tak jak mówisz to potrafi wessać człowieka na dość długo i nie znudzi się. Jednak jakby pomyśleć o tym głębiej, to gdyby nie walki to ta manga nie miała by sensu.
Porównanie Anime do mangi : oczywiście jak w każdym anime, jest dużo scen wyciętych, minimalna cenzura, oraz ominięcie celowe przez studia. Aczkolwiek zawsze milej się ogląda niż coś czyta. Czasem denerwuje długie przeciąganie walk.

W sumie mang znam dość dużo zaczynając od : Bleach/Naruto/Dragon Ball/ Eyeshield 21 / Tenjou Tenge / Air Gear / Gantz/Claymore itd ... Jednak najbardziej AMBITNĄ (przysięgam) mangą jest Death Note i może troche o tym opowiem.

Death Note - manga i anime kryjące za sobą wiele tajemnic, nawet jeżeli chodzi o prawdziwego twórce tej serii. Ogólnie DN opowiada o chłopaku, który jest znudzony życiem w takim świecie i ma niesamowite poczucie sprawiedliwości w pewnym momencie jego życie się zmienia gdy podczas jednej z lekcji obserwuje spadający notatnik. Notatnik, który po wpisaniu czyjegoś imienia ta osoba ginie... (nie zupełnie jest tak ale pisze w skrócie). Ciekawostką w tej serii jest to że główny motyw to walka Dobra z Dobrem, każdy ma swoją racje, jednak każdy przegina, przez co powstają nieszczęścia. W DN jest bardzo wiele analiz domysłów itp. Warto polecić bowiem jest to coś przy czym czytelnik/widz również musi pomyśleć. Osobiście na początku polecam obejrzeć anime, ponieważ zostało ono wykonane znakomicie, a dopiero później przeczytanie mangi.
Anime składa się z : 36 odcinków.

semako - 2009-02-26, 13:29

hej masz rację - im dalej w bleacha, tym ciekawiej (dziś lub jutro kończę całość) faktycznie - coraz więcej emocji, pojawiają się postaci niejednoznaczne, zdrady, bunty, manipulacje, zabujstwo... no tak a i postaci darzę niezwykłą sympatią :)

co do death note'a to planuje zabrać się za niego - kumpel który podrzucił mi bleacha, o death note też cały czas opowiada :) :):) hio hio. poza tym to będę czytał Akirę - anime widziałem i muszę przyznać że to jeden z lepszych filmów jakie widziałem... wstrząsający i dopracowany, a po mandze spodziewam się tego samego :) oł jea!!

ach!! Shivenete - poleć mi jakąś cyberpunkową mangę, bo szukam właśnie czegoś w klimacie Ghost in the shell... czy czegoś takiego...

Shivente - 2009-02-26, 13:54

Hmm takie klimaty ; / w sumie za bardzo nie mój styl ale moge Ci polecić

Ergo Proxy, nie pamiętam tego dobrze ale wiem że mi się podobało xD poza tym jest jeszce Black Magic i chyba genocyber (nie jestem pewien nazwy) i możesz zobaczyć Vexille ale to film animowany raczej xd

semako - 2009-02-26, 13:56

oho dzięki!! poszukam z pewnością :) jo!!
semako - 2009-03-11, 13:29

ok 3 dni temu porwała mnie manga "elfen lied" - jest na prawdę zajebista (anime też podobno - muszę zaś zobaczyć) hio hio. wiecie jeśli w waszych głowach istnieje obraz mangi jako komiksów dla dzieci albo anime jako bajek dla dzieci, to polecam elfen lieda... o czym jest...

hmmm w podziemnym laboratorium trzymane jest "coś" - to coś jest szczelnie od świata odcięte i trzymane wielkiej ostrożności. pewnego dnia to coś ucieka, masakrując po drodze połowę laboratoryjnej ekipy - ręka noga mózg na ścianie - dosłownie. krew i flaki latają w powietrzu... okazuje się że groźnym potworem jest młoda i piękna dziewczyna. niby normalna ale na jej głowie znajdują się 2 małe rogi - jest ona przedstawicielką dziwnego gatunku stojącego znacznie wyżej niż gatunek ludzki. ucieczka kończy się upadkiem z wysokich skał do morza. po kilku godzinach para młodych ludzi przechadza się brzegiem morza gdzie znajdują nagą dziewczynę z rogami - jednak zdaje się ona być nie tą samą osobą - nie umie mówić (mówi tylko "nyu nyu") i zachowuje się jak małe dziecko (sika na podłogę itd). główni bohaterowie (on i ona) postanawiają ją przygarnąć. po pewnym czasie nyu zaczyna odczuwać fizyczne ciągoty tak do swego męskiego jak i żeńskiego współdomownika... hmmm no ma tutaj miejsce cała masa jednoznacznych sytuacji hio hio. no i co jakiś czas w nyu budzi się potwór który uciekł z laboratorium - jest ona cały czas oczywiście poszukiwana i ścigana... później dom bohaterów staje się domem dla coraz większej ilości mieszkańców...

polecam. doprawdy. nie ma tutaj jednoznacznych charakterów, wszystko jest zawikłane, nic nie jest oczywiste. a nyu w jednej chwili z najbardziej niewinnej istoty na świecie staje się mordercą wycinającym dziesiątki ludzi... no doprawdy polecam. pozbawia jakichkolwiek cukierkowych wyobrażeń na temat mangi i anime.

semako - 2009-03-13, 15:28

hmmm Elfen lieda skończyłem przed wczoraj, i z miejsca zacząłem lekturę nowej mangi - tym razem padło na "death note" cóż o czym jest...

pewnego dnia pewien Shinigami (wysłaniec śmierci... coś jak nasza kostucha) gubi swój dziennik w którym zapisuje imiona osób po które przychodzi. zeszyt zostaje znaleziony przez pewnego kolesia, który czyta załączoną do niego "instrukcje" i postanawia wypróbować działanie death nota. okazuje się bowiem że jeśli w zeszycie zapisze się czyjeś imię, osoba owa umiera na zawał... no chyba że doda się po i mieniu np "wypadek" - wówczas osoba ginie w wypadku. Chłopak postanawia oczyścić świat z całego złego gówna - siada przed telewizorem, ogląda serwisy informacyjne, i zapisuje imiona psychopatów i przestępców o których jest mowa. gdy nagle zaczynają umierać rozmaici przestępcy (w ilościach po 20 - 30 dziennie) sprawę zaczynają badać władze. jest fajno póki co - jestem dopiero na początku więc jeszcze za dużo nie wiem :) hio hio

Angie - 2009-03-13, 18:01

Hmm, bardzo ciekawie brzmi ta historia. Da się tą mangę poczytać gdzieś w necie?
semako - 2009-03-13, 18:09

wchodzisz na stronę onemanga.com wybierasz manga list i alfabetycznie znajdujesz dany tytuł. hio hio death notea jest trochę ponad 100 chapów. jej jestem po 6. wciągnęło mnie dosyć... ale nie tak jak elfen lied - tam to w jeden wieczór trzasnąłem 60 czapów :DD

oj albo walnę linka bo mam w zakładkach to szukał długo nie będę - do death notea
http://www.onemanga.com/Death_Note/
i od dołu jazda - zaczyna się od chapa nr zero - taka krótka historyjka nie związana bezpośrednio z fabułą całości - ale warto przeczytać bo wówczas od razu wiadomo o co chodzi :)

Dymitr - 2009-04-01, 23:23

Nigdy nie lubiłem tego typu wynalazków. Ta forma sztuki (którą niewątpliwie manga jest), nigdy do mnie nie docierała... wręcz kojarzyła mi się z głupimi i zboczonymi bajkami typu Sailor Moon. To dziś tak na prawdę nie przepadam za manga - w ogóle japońska kultura (oprócz dekoracji wnętrz) to nie moja historia.

Podobno moja dziewczyna ma urodę, jak z mangi :D

edgeofthorns - 2009-04-01, 23:27

Obczaj sobie "Cat Shit One" - całkiem śmieszne komiksy i mało mangowe jak na mange. Chyba jednak z tych mang, które moge czytać z przyjemnością, bez grymasu.
tanasz - 2009-04-02, 21:04

Cytat:
wchodzisz na stronę onemanga.com wybierasz manga list i alfabetycznie znajdujesz dany tytuł.


jest jeszcze http://manga.bleachexile.com sporo tyułów, których nie ma na onemanga

The Kaco - 2009-05-23, 20:59

Ja bardzo lubię mangę Naruto :P zacząłem czytać jakieś 2 lata temu, bardzo mnie wciągnęło. Jeżeli chodzi o Anime to nie oglądam, ze względu na fillery (zapychacze) z którymi ponoć i Bleach ma problemy :) Czytałem i oglądałem kiedyś też Dragon Balla ale z perspektywy czasu wydał mi się śmieszny, mimo to bardzo miło go wspominam. Moją ulubioną mangą jest chyba Street Fighter, bardzo trudno go zdobyć, ja mam tylko wersję Udonu (zwykły komiks - nie manga) a tą prawdziwą japońską to kiedyś w internecie czytałem i mi się bardzo podobało ale niestety zgubiłem stronę :(
Therion - 2009-05-23, 21:44

kaco napisał/a:
Czytałem i oglądałem kiedyś też Dragon Balla ale z perspektywy czasu wydał mi się śmieszny, mimo to bardzo miło go wspominam.


Hmm.. taka była jego koncepcja. Miał byc smieszny :O :...:

Natta - 2009-05-28, 16:00

ostatnio wpadła mi w łapki manga Brzoskwinia.. przeczytałam 4 tomiki w jakieś pół godziny i poległam - nie da rady dalej, to jest tak nudne że zęby bolą -_-
semako - 2009-08-12, 21:47

aaa bo to trza wiedzieć co czytać :DD ja wczoraj spędziłem około 3,5 godziny nad mangową wersją Akiry! coś pięknego - walnąłem jak na razie pierwszy około 360stronny tom... a przede mną jeszcze 5 kolejnych (grubszych!!!!).

jeśli ktoś nie wie o co chodzi - Akira toczy się w Neo Tokio - Tokio zostało zniszczone w III wojnie światowej, minęło 30 lat. masa zamieszek, korupcji, wojsko miesza się we wszystko, motocyklowe gangi sieją postrach na ulicach... wszędzie wygłasza się proroctwa o nadchodzącym końcu - końcem ma być przyjście Akiry - mesjasza zbawcy / niszczyciela... wojsko prowadzi jakieś dziwne eksperymenty, a główny bohater staje się ich ofiarą... w sumie Akira opowiada o początku i końcu wszystkiego....

od razu da się zauważyć różnicę między mangą a anime. wypadek ma miejsce już na samym początku. Tetsuo znika na tydzień, później wiadomo co się z nim dzieje, ucieka, zabija i ćpa coraz więcej... staje w końcu na czele gangu... hahHAhAhah!!! więcej nie napiszę - jak ktoś nie oglądał to i tak nie wie o co chodzi, jak ktoś oglądał to już widzi różnice. a to dopiero początek... sam nie wiem co dalej ;)

poza tym różnice. manga wydaje się bardziej rozwalona i zniszczona niż film - w sensie świata w którym toczy się akcja. wszędzie są jakieś ordynarne napisy, rysunki, na ulicach śpią bezdomni pod gazetami, wszędzie przetaczają się oddziały policji / wojska / ruchu oporu siejąc między sobą śmierć... wszyscy ćpają... Kaneda poza tym że jest szefem "kapsół" jest też takim małym dilerem. ćpają w szkole, ćpają po szkole, ćpają jak w nocy jeżdżą na motorach... to w sumie tyle jak do tej pory z różnic pozafabularnych.


okładka tomu pierwszego


jakaś strona ze środka - Kaneda i Kei na motorze ;)


dobra że hohoho scena ;)

Śniegu - 2009-08-14, 01:00

Lubię mangę i anime, ale jestem zbyt leniwy żeby się w to wgłębić ]:->
Fnord - 2009-08-24, 20:49

Tadaaaaam! Berserk - królowa wszystkich mang.

Można poczytać tutaj - http://www.online.berserk..._01/Rozdzial_01

Chłopaki zamieścili wszystko co do tej pory wyszło i do tego po polsku.

The Kaco - 2009-08-24, 21:27

Nie wiem czy to z nudów, ale czytam tę mangę :) Finn duże piwsko dla Ciebie. Jestem na 87 stronie. Na początku takie sobie mi się wydawało :DD
Fnord - 2009-08-24, 21:32

Kaco, czytaj, czytaj... Może i na początku takie sobie, ale później jest już sam miód i orzeszki. Najlepszy jest IMO "Golden era story arc" który rozpoczyna się pod koniec tomu 3 i kończy się chyba w 13 tomie - później robi się przez kilka tomów gorzej... żeby znów się poprawić. Nawet jeśli to co jest po tomie 13 nie trzyma poziomu "Golden ery", i tak chce się czytać, żeby zobaczyć co dalej :)
Jojek - 2009-08-25, 00:38

Noooo, rzeczywiście mocno wciągające, od trzech godzin nie mogę się oderwać :D
Weronika - 2009-10-10, 10:10


Może to nie jest klasyczna manga, ale uwielbiam Hellsinga. Myśle, że większość z was go zna w końcu to dość stary komiks. W skrócie o nim:
Tajna Organizacja Protestanckich Rycerzy Hellsing - jej celem jest zabicie wszystkich, którzy już nie są ludźmi. Obecnie przywódcą agencji jest Integral Hellsing, córka założyciela, którą uratował przed wujem wampir Arucard. Jest on jednym z niewielu Wampirów Kategorii A. Gardzi innymi wampirami i z chęcią je zabija. Jest tajną bronią Agencji Hellsing.

Sam komiks w moim odczuciu jest wybitny z każdej strony. Porywający, agresywny, krew leje się strumieniami, przeważają obsceniczne żarty i nie brak scen erotycznych - a nad tym wszystkim tajemnicza i uwodzicielska postać głównego bohatera, okrutnego ale zarazem tak pewnego siebie Arucarda , tak że nie można nie czuć do niego pewnego rodzaju sympatii... tak jak do Jokera w Batmanie czy do Dextera.

No i cóż... zbieram powoli grosz do grosza na:
http://www.allegro.pl/ite...tis_okazja.html



Sithena - 2009-10-28, 00:06

Czytałam Hellsinga i nawet mnie wciągnęło od razu. Może przez to, że też słyszałam kilka pozytywnych opinii o tej mandze. Bo np do takiego Chobitsa podchodziłam z lekkim uprzedzeniem, po przeczytaniu wrażenie bardziej pozytywne niż negatywne jednak szału nie było.

Żałuję, że wyszły tylko 2 tomy Wolf's Rain w Polsce, naprawdę miałabym ochotę na więcej.
Po obejrzeniu anime kupiłam 2 tomy Fate Stay Night (nie po pl), ale jakoś po więcej mnie na razie nie ciągnie.

I czy wy też tak macie, że jak skończycie czytać wszystkie tomy jakiejś mangi to żałujecie, że to już koniec? xD

Fnord - 2009-10-28, 14:02

A ja jestem z kolei uprzedzony do Hellsinga. Imię "Alucard", w zamierzeniu chyba tajemnicze i intrygujące (Dracula czytany od tyłu - Szataaaan!), w rzeczywistości jest dość dziecinne i kiczowate. To raz.

Dwa - rzeczony Alucard, poza chyba spotkaniem z tym dziwnym kaznodzieją, jest takim przekoksem, że nie musi nic robić. Jego wrogowie zawiązują intrygę - on siedzi w fotelu. Jego wrogowie wdrażają w życie błyskotliwy plan - on siedzi w fotelu. Jego wrogowie wdzierają się do jego kryjówki - on siedzi w fotelu. Jego wrogowie wpadają do pokoju w którym siedzi Alucard - on siedzi w fotelu. Jego wrogowie podejmują próbę zabicia go - on pstryka palcami i wrogowie umierają. Posys na maksa.

Sithena - 2009-10-28, 14:56

A ja lubię pseudo-mhrocznego-szatana-draculę(od tyłu). A to że jest hm niezwyciężony to już chyba widać było od razu. :P
semako - 2009-12-09, 19:47



Okejas! Mam dla Was pewną propozycję! sprawdźcie koniecznie mangę Mirai Nikki! już mówię o co chodzi. Głównym bohaterem jest młody chłopiec / chłopak, mający raczej problemy z życiem w społeczeństwie - nie ma żadnych relacji z rówieśnikami, ma natomiast wyimaginowanych przyjaciół - jednym z nich jest Deus - jak samo imię sugeruje, jest to bóg ;) no i cóż Yukki (bohater) cały czas spędza na prowadzeniu dziennika - w telefonie zapisuje WSZYSTKO co dzieje się w okół niego - wszystko wszystko. I pewnego dnia Deus daje mu nowy telefon i mówi że będzie brał udział w pewnej grze. Yukki odkrywa że w nowym dzienniku nie ma starych zapisów, są natomiast opisy wydarzeń które się dopiero wydarzą. po kilku chapach okazuje się ze nie tylko Yukki jest posiadaczem takiego dziennika - jest 12 posiadaczy. Deus robi zebranie, i podaje więcej szczegółów dotyczących owej gry - otóż każe im walczyć ze sobą i wyrżnąć się nawzajem - ten kto przeżyje jako ostatni zostanie nowym bogiem... no i dzieje się! Yukki poznaje pewną niewiastę która też jest posiadaczką dziennika... zawierają pakt - ona jest w nim zabujana, a on ma dobre serce... no i tną... staczają walkę z seryjnym mordercą, z przywódczynią sekty, z kilkuletnim psychopatą i wieloma innymi... każdy z nich jest posiadaczem dziennika... zawierają sieć paktów, niektórzy znajomi okazują się zdrajcami... inni znienacka przynoszą pomoc... jest ciekawie! dzieje się dużo. polecam bardzo! manga narysowana ładnie, ma chyba 40kilka chapów, co wielką ilością nie jest.




Weronika - 2009-12-09, 21:00

jest ten komiks gdzieś w sieci?
The Kaco - 2009-12-09, 21:15

Weronika napisał/a:
jest ten komiks gdzieś w sieci?

http://www.onemanga.com/Mirai_Nikki/

Ja już jestem w 3 rozdziale :DD

Weronika - 2009-12-09, 21:17

danke schon :) no to czytam
Therion - 2010-05-20, 09:05

Jogu coś dla CIebie pewnie:
http://film.onet.pl/0,0,2172728,wiadomosci.html

semako - 2010-05-20, 10:43

o! świetna wieść! muszę tę mangę obczaić. musi być fajna skoro Burton chce ją ekranizować. muszę poczytać. jak znajdę i poczytam to coś tu napiszę. Kaco - trza sprawdzić nie?
The Kaco - 2010-05-20, 14:47

Ou jea :DD
Pepuś - 2011-02-27, 11:54



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group