Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Inne style - Linkin Park!

Karharoth - 2009-02-27, 17:09
Temat postu: Linkin Park!




Wstyd mi za Was.Forum istnieje już tak dlugi okres czasu a tematu o tak genialnym zespole jak ni było tak nie ma!

Kapitalny amerykanski zespół.Wg ogólu grają brutal death metal, jednak ja się nie mogę z tym zgodzić.Są zbyt dobrzy i mili aby grać tak szatańską muzykę.Grupa wydałą do tej pory 3 płyty, gdzie na anjwiększą uwage i szacunek zasługuje najnowszy album "Minetes to Midday", cokolwiek to znaczy.Dopracowane do perfekcji kompozycje wraz z nieocenionym, fantastycznym i niesamowicie brzmiącym wokalem tworzą arcydzieło wszechczasów.Całe miesiace spędzięłem na próbe zrozumienia przekazu tej płyty.Jednak nie udało się, jestem z agłupi i nie godzien aby słuchać tak przepięknego tworu.Każdy członek zespołu jest wirtuozem swojego instrumentu.Czasem słyszę komercja...ale gdzie?Jak?Zazdrosnicy...po prostu nie umieją docenic wielkości zespołu i zazdroszczą takiej słąwy osiągnietej cieżką pracą i umiejętnościamy.Szczególnei uwielbiam występy live...dodatki jak rzyganie na publikę chciałbym przeżyć.Geniusze artystyczni.Kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




Zamieściłę to w temacie inne, gdyż na to zasługują.


post-emo-pagan-neocelt-deathcore

semako - 2009-02-27, 18:43

oł jea również ich uwielbiam!! :shock: :shock: :-| :-| :-) :-) :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: BOHAHAHAHA

jeśli mam być szczery to 2 może 3 utwory z ich pierwszej płyty zasługują na uwagę... resztę wrzuciłbym do jednego wora z inną "ambitną muzyką" pfff. wspaniali muzycy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

hahaha no chyba Karh mamy chyba podobne zdanie... jej nie mam w sobie dziś tyle siły żeby się złożyć na tak piękny sarkazm jak Twój - wiem już dlaczego zmęczony nie chciałeś pisać :D wiesz strasznie mnie ten post rozweselił :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

co do geniuszu opisywanego zespołu - to podam największe bałwochwalstwo jakie widziałem ostatnio (zwróćcie uwagę na totalnie zdupioną gitarę) i pokuszę się o drobiazgową analizę porównawczą.

http://www.youtube.com/watch?v=bn496_tgqIk

krew się we mnie burzy - jak chcę wyjść na twardzieli bo coverują nin - zwróćcie uwagę na to jak ten pajac zapowiada tę piosenkę... potem wszystko się sypie... cóż może koleś głosu złego nie ma, ale ogólnie to totalnie zcina z Maynarda - z wizerunkiem również - taki Maynard dla ubogich!!! fuck!!! zwróćcie uwagę jak śpiewa ostatnie słowa drógiej zwrotki ("i hate everyone). i tę piosenkę wzięli... zjebana gitara - wiecie to powinien być ocean chaosu, przerywany megaschematyczną perkusją (nigdy nie zapomnię perkusji z wish). cover w wykonaniu LP to dla NIN obraza!!

daję wykonanie NINowe
http://www.youtube.com/watch?v=1F-cjG8ttkQ

rzucam jeszcze jeden raz tę piosenkę - NIN woodstock 1994!! słabsza jakość ale jaki power - Trent ominął połowę piosenki nie śpiewając jej z powodu takiego że np musiał sobie rzucić gitarą!! oł jea!!
http://www.youtube.com/watch?v=IkIFGGr9EpY

mistrzostwo świata... sory za offtop ale musiałem trochę po tych pajacach pojechać...

edgeofthorns - 2009-02-27, 19:07

dobra... ale jak mam byc szczery to gdy LP gralo tak jak zagrali cover NIN ogolnie wypadaliby o wiele lepiej. Osobiscie lubie glos Chestera Badmintona, ale calosci scierpiec nie moge.
Dla przykladu, oblookajcie to:

Whole Lotta Love - naprawde daje sobie w tym rade.

tutaj tez choc nie dorównuje oryginałowi.

Czyli... wychodzi na to, ze zespol oficjalnie jest do dupy, ale poza oficjalnymi longami, na koncertach (koncert z texasu wyszedl naprawde zajebiscie - mam na mysli energie jaka tam sie unosila) własnych czy tez w postaci featuringu - jest zupelnie inaczej. nie w klimacie LP. Ale to im nie daje slawy i miejsc na 'billboardzie'...

semako - 2009-02-27, 19:11

Jog na tropie zbrodni Kiszonych ogórów z LP.

[ APELUJĘ O WYSŁUCHANIE TRZECH LINKÓW PRZEZE MNIE WSTAWIONYCH W ODWROTNEJ DO ICH WYSTĘPOWANIA KOLEJNOŚCI ZWŁASZCZA JEŚLI KTOŚ PIOSENKI NIE ZNA ABY MÓGŁ ZROZUMIEĆ I PODZIELIĆ MOJE EMOCJE ]

linkin park - my own summer (deftones cover):

http://www.youtube.com/watch?v=FFa8XvgL-V0

po pierwsze - ta piosenka to dla mnie świętość. po drugie - jazda właściwa: a zatem - totalnie moim zdaniem skopany cover. wokalista mógłby zadać sobie trochę trudu i zinterpretować ten utwór po swojemu a nie po prostu kopiować wokal Chino Moreno - który jest jedyny w swoim rodzaju i każdy inny naśladujący go osobnik brzmi jak parodiant... wiecie szczególnie ten pajac z LP - swoją kulminację osiąga jego żałosność znów w ostatnich wersach 2 zwrotki - gdy krzyczą "but my eyes burn" zwróćcie na to uwagę - normalnie mam ochotę to sciągnąć i ustawić sobie jako dzwonek na smes w telefonie (poprostu pękam ze śmiechu słysząc ten fragment)... totalna bieda.
więc tak jak już napisałem - wokal - totalna bieda - cóż a reszta... poziom byłby ok, gdyby nie fakt że ta piosenka została najzwyczajniej w świecie pozbawiona jąder!!! wszystko jest rozwleczone... myślę sobie "kurwa kończcie, wstydu oszczędźcie!!! :zly: "

dobra oczywiście daję porównanie. oryginał: spójrzcie tylko jakiego powera można było w to władować!! piosenka z pozoru senna... motyw po pierwszej partii wokalnej - takie totalne depnięcie - powala mnie, a refren... przy refrenie kończy się świat... no i ten wokal...
http://www.youtube.com/watch?v=u8XVlAIm6O0

daję też ją w wersji w jakiej usłyszałem ją po raz pierwszy: pamiętam ten dzień do dnia dzisiejszego - mimo że to już dobrych 9 może 10 lat!!!
http://www.youtube.com/watch?v=tAcboJZ8IgU

cóż znów tylko połowa postu na temat ale tylko o porównanie mi chodziło. bez kitu obczajcie wszystkie trzy wersje z tego postu najlepiej od końca jadąc (wersję LP zostawcie sobie na koniec, do pośmiania). cóż dobrze że Chester Mike i spółka (kto tam wie jak te pajace mają na imię!! :lol: ) nie brali się za Hexagram bo mogli by nie sprostać...

cóż póki co więcej zbrodni nie znam... wybaczcie mi to rozpisanie się półtematyczne, ale sprawa mi na sercu leży... :)

edgeofthorns - 2009-02-27, 19:19

Słuchajcie... jezeli temat mial tylko i wylacznie idee napieprzania na nich i porownywania do innych kapel... to troche powalilo sie komus. Jaki w tym sens? Zaraz sie pomysly skoncza i bedzie temat lezal.
Jogu... naprawde Cie rozumiem, ale gdybym mial sie wypowiadac o kazdym spapranym wg mnie kawałku poprzez cover... naprawde, mogloby mi braknac miesjca. Na dysku mam ponad 500 coverow, roznych i w kazdym znalazlbym cos co mi nie lezy i moglbym powiedziec, ze to osmiesza tworcow oryginalu.

a ja zaraz ide szukac pasztetow na Nightwisha :P

Karharoth - 2009-02-27, 19:27

edgeofthorns napisał/a:
Słuchajcie... jezeli temat mial tylko i wylacznie idee napieprzania na nich i porownywania do innych kapel... to troche powalilo sie komus.



Nie miał. Po prostu jestem ciekaw czy ktoś Ich lubi.Przecież nie powiedziałem nawet jednego złego słowa na Nich.Spokojnie.



edgeofthorns napisał/a:
a ja zaraz ide szukac pasztetow na Nightwisha




Dajesz.

edgeofthorns - 2009-02-27, 19:31

a czy ja mowilem do Ciebie? :D zapomnialem dac, po 'sluchajcie' 'towarzyszu Jogu' :)

zaczaje, ale pozniej...

semako - 2009-02-27, 19:36

ok ok rozumiem. w sumie to poniosło mnie na ten biedny zespół... więcej tego coverowania nie będzie obiecuję!! ;) po prostu te dwa covery ZAWSZE leżały mi na sercu i były dla mnie ciosem... eh dobrze... bądźmy obiektywni...

tak też pora trochę miodu na ten zespół wylać. otóż w wieku lat 16 totalnie odleciałem jeśli o ten zespół chodzi - rok słuchania spokojnie mi minął. potem zacząłem słuchać innej muzyki... a jak teraz na Linkin Parka patrzę... cóż powiedzmy sobie tak - mówiłem o płycie z 3 dobrymi kawałkami - miałem na myśli Meteora - tam podobał mi się chyba Faint (o ile pamiętam tytuł) i jeszcze jakieś i na pewno "sessions" - ta piosenka im wyszła jako tako najlepiej z pośród tych które stworzyli (moim zdaniem). co do Hybrid theory - to jej najwięcej się nasłuchałem - słaba nie jest. 6/10 bym dał... może więcej - a to bardzo dużo. ale to wszystko co zobaczyłem później totalnie mnie do zespołu zraziło - co widać w wypowiedziach powyżej :oczy: :DD

cóż no po ochłonięciu wyrażam moją zobiektywizowaną opinię na temat owego zespołu - słaby zespół, który nie zmienia niczego, nie ma żadnego wpływu na rozwój gatunku, zapowiadał się dobrze - pierwsza płyta posiada kilka kawałków które do dziś oceniam raczej dobrze, a nawet bardzo. cóż zapowiadał się dobrze, utonął jednak w morzu zespołów podobnych do niego, z których wiele to jego klony :s

Edżu - poszukam z Tobą czegoś na Nightwisha!! nie cierpię tego bandu! bardziej niż LP (tutaj przynajmniej są części nieobcej mi stylistyki... no i słuchałem dużo)

Karharoth - 2009-02-27, 20:01

Ja miałem na Nich fazę póki nie poznałem Dream Theater, Nightwisha i Anathemy(mniej więcej w tym samym czasie poznalem wsyzstkie 3 kapele).Czyli w 2 klasie gimanzjum przestałem słuchać, jakos tak.Dziś uważam to z największe ścierwo muzyczne i wstyd mi że tego słuchałem.No ale w sumie dzięki Nim zagłębiłem się w cięższą muzykę i teraz słucham czego słucham, więc jakieś plusy mają.
pp3088 - 2009-02-27, 20:36

Jechanie po LP to już standard, szczególnie wśród metali. Tendencyjne to jest : ) Wiadomo, że LP dostanie objazd bo komercyjny, popowy i gitary nie za ciężkie. Prawda jest taka ze LP jest lepszy od połowy sceny metalowej. Wystarczy przypomnieć większość black, death metalowych zespołów i grindcore. Technika gry jest beznadziejna, od większości blackowców lepiej grają już nawet mierni gitarzyści LP. No i lirycznie Lp nie jest złe, a połowa metalu jest tak prymitywna tekstowo, że wstyd się przyznać, że się takie zespoły zna.

Osobiście wolę LP niż nowy NW. LP przynajmniej nie jest popularny wśród 13-letnich emo dziewczynek mających fazę na Amaranth i Baj Baj Baj. Może i jest popularny wśród młodzieży, ale przynajmniej większość osób po LP ewoluuje dalej do ambitniejszej muzyki(as do I).

Od czasu do czasu lubię sobie posłuchać, co nie przeszkadza mi słuchać Evokena, MDB, Katatonii, Anathemy, Chopina, Cult of Luny, Skepticism, GIAA, All MY Faith Lost ..., czy Eluvium.

Dream Theater : C to już LP ma bardziej emocjonalne piosenki od nich.

edgeofthorns - 2009-02-27, 20:55

wlasnie, wszyscy pluja na to LP, a wiekszosc ludzi, gdyby nie tak kapela siedziala by w remizie na technoparty i wcinala kolejna pigule. Sam sluchalem kiedys. Tyle, ze juz mi sie nie podobaly twory, ktore powstaly po Hybrid Theory.

Susznie mowisz, pp. LP technicznie wypada o wiele lepiej niz spora ilosc kapel z wymienionych przez Ciebie dzialow. Pytanie... kto jest tak głuchy, ze nagrywa takie denne kapele.
Co do merytorycznosci - moze wysokich lotow nie ma. Ale nie ma tez jednej tendecji zwiazanej z diabłem, dziewicami, smiercia i trupami. Ma calkiem niezla dawne emocjonalna. Jak juz wczesniej pisalem... Koncert Live In Texas polecam. W Polsce wypadli lepiej niz Pearl Jam - pod katem energii jaka wyzwalaja na kocertach, rzecz jasna.

Nie wiem czy ogladaliscie, to co podalem - ciekawie brzmi.

to zobaczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=AWXMhv67NYk

Karharoth - 2009-02-27, 21:58

Cytat:
Dream Theater : C to już LP ma bardziej emocjonalne piosenki od nich.




Tu chyba mówisz o nowym obliczu Dream Theater prawda?To nie ten temat ale mogę Cie zapewnić, że w dorobku Dreamów jest mnóstwo emoconalnych utworów.Jakby co zapraszam do tematu o tym zespole ;)



edgeofthorns napisał/a:
gdyby nie tak kapela siedziala by w remizie na technoparty i wcinala kolejna pigule



Oł dżizas... ja tam słcuhałem hip hopu, ale wiem o co ci chodziło.


pp3088 napisał/a:
Osobiście wolę LP niż nowy NW. LP przynajmniej nie jest popularny wśród 13-letnich emo dziewczynek mających fazę na Amaranth i Baj Baj Baj.




Jest popularny i to bardzo wśród dzieciarni, przynajmniej w moich okolicach.


pp3088 napisał/a:
Może i jest popularny wśród młodzieży, ale przynajmniej większość osób po LP ewoluuje dalej do ambitniejszej muzyki(as do I).



No i włąsnie o tym pisąłem.jedyny plus tej kapeli.

Jojek - 2009-02-27, 22:42

edgeofthorns napisał/a:

Nie wiem czy ogladaliscie, to co podalem - ciekawie brzmi.

to zobaczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=AWXMhv67NYk


No, ciekawie brzmi, bo jest to świetny kawałek. Podobnie jak Paradise city i Whole lotta love. Ale chodocek z Linkin parku nic nowego nie wnosi do nich, ładnie naśladuje i tyle. Dla mnie ma to sens na poziomie osiedlowej kapeli supportującej supporty, a nie światowej sławy.

rzeznia22 - 2009-02-27, 22:58

Linkin Park...
szczerze? Po prostu nienawidze... okropnie mi się nie podobają te ich dodatki, np dorzucenie rapu..

nie, kompletnie nie moje klimaty.

edgeofthorns - 2009-02-27, 23:06

zwroc uwage jeszcze na inne przypadki zagrane z Camp Freddy - to jest gala, na zasadzie dobrej zabawy i oddaniu jakiegos hołdu. To nie jest pokazanie 'wlasnej' wizji, tylko bardziej jam session z ogromna publika. Przygladnij sie jeszcze kto gra na scenie do innych kawalkow (Corey, Durst, typ z Disturbed, Satriani, Slash, Duff, Billy Idol i jeszcze inni). To jest show nie polegajacy na tym, o czym Ty mowisz.
Poza tym... chodzilo mi o cos zupelnie innego. Chodzilo mi o umiejetnosci Chestera, ktorych nie widac tak bardzo w LP. Chlop ma rock'n'rollowe zaciecie i powinien zajac sie czym wlasnie w stylu AIC czy G'n'R, czy Led Zeppelin (LEDowy sterowiec :D ).

Jojek - 2009-02-27, 23:12

a, pod tym kątem, to rzeczywiście fakt. Może i się Chester marnuje w tym Linkin Parku...
semako - 2009-02-28, 22:58

jej biję się w piersi!! dałem dziś na nk w oceń kawałek wyżej 8/10 piosence with you!! lubię ją do dziś, pomimo wszystkiego co o LP myślę - uważam że jest bardzo dobra!! o!! i mam do niej sentyment...
Dominik - 2009-06-02, 14:38

A ja mimo iż kiedyś miałem mieszane uczucia co do tego zespołu teraz, znaczy ostatnio polubiłem ich i wcale się tego nie wstydzę. Bo i czego tu się wstydzić. Odkąd mam ich płyty na półce częściej po nie sięgam i wychodzi na to że nawet mi się podobają. Nie potrafię określić która jest najlepsza bo wg mnie nie ma takiej wszystkie trzy są w jakimś tam stopniu dobre. Trochę nie rozumiem dlaczego jest w dziale inne style, przecież to zespół rockowy (teraz,, nu rockowy (wcześniej). Ale to już nie moja sprawa w sumie. Tez trochę nie rozumiem napinania się na ten zespół. Nie wiem dlaczego tak jest, czyżby wszyscy zazdrościli om popularności i liczby sprzedanych płyt? Możliwe.
zulas18 - 2009-06-02, 14:51

kiedyś jak byłem młodszy to słuchałem tego zespołu ;P ale wiem jedno :P jest wytworem idealnym dla 13 latków co chcą byĆ na topie ;| i pokazac jaki oni to metal słuchają ;P

JA BARDZO LUBIĘ PIERWSZĄ PŁYTKĘ ALE RESZTA TO TAKA ... :/

edgeofthorns - 2009-06-02, 19:45

nie capslockuj... :P

wieś momentami, aż piszczy. nie mniej technicznie się fajnie rozwinęli, poza tym dają naprawdę świetne show na koncertach. Trzeba to powiedziec ;)
Tak czy inaczej... nie będę ich słuchał! :P

Therion - 2009-06-02, 19:48

dominik napisał/a:
Tez trochę nie rozumiem napinania się na ten zespół


W sumie to poziom jaki reprezentują jest wystarczającym powodem by już nie musieć się napinać.. bo sami wystawiają sobie mierną ocenę grą i tym m co się wokół zespołu dzieje. A takie koncerty jak z raperem Jay z i innymi podczas trasy to żenada jak dla mnie. :O

edgeofthorns - 2009-06-02, 20:01

Therion napisał/a:
dominik napisał/a:
Tez trochę nie rozumiem napinania się na ten zespół


W sumie to poziom jaki reprezentują jest wystarczającym powodem by już nie musieć się napinać.. bo sami wystawiają sobie mierną ocenę grą i tym m co się wokół zespołu dzieje. A takie koncerty jak z raperem Jay z i innymi podczas trasy to żenada jak dla mnie. :O


To jest business! :DD
Najgorsze jest to, ze tych muzykow stać na wiele lepsza muzyke (warto obadac yt w tym temacie). A sam mialem na mysli koncerty bez 'bonusow'. Sam LP.

Therion - 2009-06-02, 20:20

No ja wiem ze business ale co z tego ? inne zespoły też graja dla kasy a nie robią takiej kupy ;) I nie ważne czy grać potrafią.. po prostu są beznadziejni ]:->
edgeofthorns - 2009-06-02, 20:23

nie wszyscy dobrze sobie radza z buisnessem, a to moze wszystko tlumaczyc! :P
Dominik - 2009-06-02, 20:49

Therion napisał/a:
W sumie to poziom jaki reprezentują jest wystarczającym powodem by już nie musieć się napinać.. bo sami wystawiają sobie mierną ocenę grą i tym m co się wokół zespołu dzieje. A takie koncerty jak z raperem Jay z i innymi podczas trasy to żenada jak dla mnie. :O


Anthrax, Biohazard a nawet Aerosmith grali z artystami hip hopowymi więc to żadne zaskoczenia. A to czy grają mierną muzę czy też nie to już kwestia każdego, indywidualna. Mnie się podoba czy to z Jay-Z czy to osobno to i tak zawsze znajdę coś dla siebie w ich muzyce. Kiedyś też tak myślałem jak Ty.

Therion - 2009-06-02, 20:59

dominik napisał/a:
Kiedyś też tak myślałem jak Ty.


Cieszę się że mamy tutaj głos rozsądku, bo już tak nudno było :lol: :lol:

Dominik - 2009-06-02, 21:12

Therion napisał/a:
dominik napisał/a:
Cytat:
Kiedyś też tak myślałem jak Ty.



Cieszę się że mamy tutaj głos rozsądku, bo już tak nudno było :lol: :lol:


Ale już tak nie myślę. I już po rozsądku heh hehehe

Therion - 2009-06-02, 21:16

Nie o to mi chodziło..
Bardziej smiałem sie z tego że udajesz wyższą formę życia. :O

Dominik - 2009-06-02, 22:15

Therion napisał/a:
Nie o to mi chodziło..
Bardziej smiałem sie z tego że udajesz wyższą formę życia. :O


Nie udawałem, poprostu dałem do zrozumienia że kiedyś też ich nie lubiłem ale teraz polubiłem, zelżał mi gust muzyczny he he

edgeofthorns - 2009-06-02, 22:27

dominik napisał/a:
Therion napisał/a:
Nie o to mi chodziło..
Bardziej smiałem sie z tego że udajesz wyższą formę życia. :O


Nie udawałem, poprostu dałem do zrozumienia że kiedyś też ich nie lubiłem ale teraz polubiłem, zelżał mi gust muzyczny he he


albo oni ostrzej grają :rotfl:

Therion - 2009-06-02, 23:28

edgeofthorns napisał/a:
albo oni ostrzej grają :rotfl:


:rotfl: :lol: :lol: :rotfl:

Dominik - 2009-06-03, 00:20

edgeofthorns napisał/a:

albo oni ostrzej grają :rotfl:


No napewno, rozgryzłeś to :DD

arbukiwi - 2009-06-03, 02:46

dominik napisał/a:
zelżał mi gust muzyczny he he
No to chyba raczej to. Minutes to Midnight to imo straszna słabizna (z niej jeszcze tylko 'What I’ve Done' się jakoś broni, ale to singiel, to musieli się do niego trochę bardziej przyłożyć, niż do reszty piosenek), w ogóle nie pasująca do ich pierwszej płyty, którą lubiłam kiedyś słuchać dosłownie w kółko:)
Dominik - 2009-06-03, 12:47

arbukiwi napisał/a:
No to chyba raczej to. Minutes to Midnight to imo straszna słabizna (z niej jeszcze tylko 'What I’ve Done' się jakoś broni, ale to singiel, to musieli się do niego trochę bardziej przyłożyć, niż do reszty piosenek), w ogóle nie pasująca do ich pierwszej płyty, którą lubiłam kiedyś słuchać dosłownie w kółko:)


Jakoś nie zanosi się na zmianę na ostrzejszą w ich stylu gry. Oto nowy kawałek New Divine do nowego filmu Transformers. Coś na kształt "What I've Done".

semako - 2009-06-03, 13:08

wiecie ja tam pierwszą płytę nawet cenię, ale to co się stało dalej... nowych kawałków prawdę mówiąc nie chcę słuchać... choć przyjmuję do wiadomości że obiektywnie nie są źli... ale nie dla mnie - dla mnie są... ogólnie poszli w estetykę która do mnie nie przemawia i w medialność wielką...

mam o nich podobne zdanie co o Transformersach. filmu raczej na pewno nie obejrzę...

edgeofthorns - 2009-06-03, 13:17

slyszeliscie Chestera w wypadkowej ze Slashem i Satrianim? Świetne.

Natomiast pierwsza plyta calkiem byla niezla. nawet ciekawa. Byl to jednak spory powiew swiezosci na popularnej scenie muzycznej.

A ten kawalek do Transformersow to siakiś kicz... ;/ . oby go dobrze wpasowali...
Co do samego Transformersa to ten kawałem mi spasował. Choć samej twórczości tej kapeli nie mogę przetrawić... tu im sie udało ;)

zulas18 - 2009-06-03, 14:14

wszystkim dzieciakiom się podoba new divine bo jest zajebiscie komercyjna i łatwo wpada w ucho ;/ i jeszcze w dodatku jest mega super trandy zespołu LP ;| same pokemony tego słuchają ;P ja podziękuje temu popowi ;P bo tak wypada nazwac tą muzykę :bigeyes:
Fnord - 2009-06-03, 15:17

Widzę że jestem w mniejszości - nie dość, że "Hybrid Theory" i "Meteorę" nawet lubię, to jeszcze wolę drugi album od ich debiutu. Natomiast zgadzam się w zupełności co do jednego - ich trzeci studyjny wysiłek posysa. A o miksach wolę nawet nie mówić.
Therion - 2009-06-03, 19:52

Finn napisał/a:
A o miksach wolę nawet nie mówić.


Mów mów, będzie zabawnie :DD

zulas18 - 2009-06-04, 10:19

gdy słyszę new divine i myśle ze kazdy tylko to lubi bo było w jakieś zjebanej bajce transformers to na rzygi mnie bierze ;| Nie ma to jak ktoś się jara piosenkami z filmów bo tylko słyszał taką i odrazu mu się podoba mimo iż jest tak słaba jak kaszana ;P przykłady to Mad World - z donnie darko a coverem jest tears for fears :P każdy zapomina o tym wspaniałym zespole i tylko się jara tą nudną jak stanie w kolejce piosence ;P z filmu


:/ :[

Therion - 2009-06-04, 10:22

zulas18 napisał/a:
nudną jak stanie w kolejce


Raz stałem w długiej kolejce w empiku bo chciałem na coś bilety kupić i za mną i przede mną stały fajne alternatywne emowate dziewczyny.. i wcale nie była to nudna kolejka ]:-> ]:->

zulas18 - 2009-06-04, 10:30

hahahahaahahah :D emo :yupi:
Fnord - 2009-10-08, 16:03

Linkin Park nagrali przed Hybrid Theory EPkę pod tytułem Hybrid Theory EP - a oto kilka poglądowych kawałków... Coś im się trochę pozmieniał styl. No i nazwę zmienili, bo jak to nagrywali, to nazywali się Hybrid Theory hehe.

And One
Carousel
High Voltage

Dominik - 2009-10-08, 16:21

Ah słuchałem tej epki kiedyś, poza tym wszystkie te utwory zostały potem wydane na minialbumach "Underground vol. (?)". Utwory są wg mnie bardzo dobre i psują do ich stylu jeszcze z dwóch pierwszych płyt. Poza tym były jeszcze :
http://www.youtube.com/wa...feature=related - Step Up
http://www.youtube.com/wa...feature=related - Technique
http://www.youtube.com/wa...feature=related - Esual

The Kaco - 2009-10-08, 16:45

Najbardziej podoba mi się From the Inside ;)
jaha - 2009-10-10, 16:03

Linkin Park.. hmm.. pierwszy zespół o odrobinę ostrzejszym brzmieniu którego konkretnie zaczęłam słuchać !! !! zbierałam nawet ich plakaty !! !! zraziłam się jednak do tego bandu, gdy na jednym z plakatów przyczaiłam, że jeden z wokalistów - Chester Beenington (czy jak sie to pisze) ma ORLI NOS !! !! wkurwiłam się niemiłosiernie i do dziś mam jakiś taki dziwny uraz !! !! poza tym jego nos rzuca się w oczy na końcówce teledysku Crowling, co mnie wkurwia na maxa !! !! w sumie nie wiem dlaczego mam takie powiewy irytacji dotyczące jego nosa - ogólnie to nie przeszkadza mi gdy ludzie maja takie nosy... :DD :DD może jest to wynikiem tego, że był w moich oczach artystą (niemalże) idealnym - ma świetną barwę głosu itp, i tego, że ja sama mam kompleks związany z moim nosem - przypomina mi bowiem pyrę (ziemniaka, kartofla), hmmmm.... tak czy inaczej nie słucham już tego, choć do niektórych utworów sentyment pozostaje - jednak gdy pomyślę o tym jego nochalu... rzygać się chce !! !! koleś przekreślił se u mnie na całej linii !! !! !! hiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :DD :DD :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:

[ Dodano: 2009-10-10, 16:06 ]
tyrtrytryrtyrtryrtyrty !! !!
yyy...
yyyyy....
yyyyyyy....
No i zapomniałabym o jahowym rankingu !! !!
a więc... LINKIN PARK OTRZYMUJEEEEEEEEE..... 3/10 !! !! (minus 2 za nochal wokalisty) !! !! !! hiiiiiiiiiiiiiiiiii :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :DD :DD :DD

Therion - 2009-10-10, 17:23

Cytat:
tyrtrytryrtyrtryrtyrty !! !!
yyy...
yyyyy....
yyyyyyy....
No i zapomniałabym o jahowym rankingu !! !!
a więc... LINKIN PARK OTRZYMUJEEEEEEEEE..... 3/10 !! !! (minus 2 za nochal wokalisty) !! !! !!

Idealne podsumowanie tego zespołu, hehehe

arbukiwi - 2009-10-10, 18:42

No to ja podobnie jak Jaha, pierwszy raz machałam włosami do ich piosenek:)

Skończyli się na Kill 'em all. :}

semako - 2010-07-08, 17:49

ok. to bardzo dziwne. ale jest jeden kawałek od LP który KOCHAM! autentycznie. nie byłoby nic dziwnego jakbym go tylko lubił, ale ja go kocham i sam się dziwię. ogólnie zespołu nie lubię za bardzo - wiadomo. ale ten kawałek... pewnie dobrze znacie

zanim zaczniecie słuchać, wyobraźcie sobie że nie ma tam tego chińskiego zbieracza grzybów - Mikea... czy jak mu tam. nie ma go i jego rapowania. wyobraźcie sobie również że to dźwięczne piszczenie obecne na początku i w refrenach, jest znacznie intensywniejsze, no i w zwrotkach jest więcej szatana. no przecież! wychodzi piosenka idealna! jednak potrafili! w refrenach kawałek jest genialny i za nie go kocham! totalnie!

http://www.youtube.com/watch?v=hClNxEjukLE

poza tym bardzo lubiłem zawsze ten kawałek. fajnie się tutaj ten ich importowany DJ popisał. podoba mi się. mam wrażenie że przeproszę się z Linkinami pewnego dnia i posłucham sobie pierwszej płyty... bo na kolejne raczej nie ma co liczyć. chyba mi nie wejdą...

http://www.youtube.com/watch?v=Xeu-zpcwdaM

Weronika - 2010-07-08, 18:23

a ja lubie to
http://www.youtube.com/watch?v=wxgEl-LXdcQ
początek jest genialny! taki martialowy że aż serce szybciej bije :D

Angie - 2010-07-08, 18:57

A dla mnie cała pierwsza płyta to jest kult ! :D
Earanil - 2010-07-08, 19:01

Dla mnie też Hybrid Theory zawsze będzie jedną z "naj" muzyki w ogóle chociaż nie słuchałem już kurwa 6 lat! Po części z sentymentu, po części z tego że w tamtym czasie to było coś świeżego dla mnie. Meteora ciut gorzej, a tą ostatnią przesłuchałem ze dwa razy i dałem se spokój. Hybrid Theory muszę miec oryginalną.
edgeofthorns - 2010-07-08, 20:03

http://www.youtube.com/wa...gw8&feature=fvw ! :rotfl:
The Kaco - 2010-07-08, 20:08

O shit! "We have dj, even we don't know his name" :DD to śpiewanie na skale... chyba było w jakimś ich teledysku :P
Pepuś - 2010-07-08, 20:11

Cytat:
O shit! "We have dj, even we don't know his name" :DD to śpiewanie na skale... chyba było w jakimś ich teledysku :P


Rozjebało mnie to, własnie ta linijka.

Czy to jest parodia In THe End.

Angie - 2010-07-08, 20:23

Genialne :rotfl:
edgeofthorns - 2010-07-08, 20:47

Najpewniej jest to wlasnie parodia In The End, Pepku. Ale fantastycznie masakruje :D
Earanil - 2010-07-08, 20:49

edgeofthorns napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...gw8&feature=fvw ! :rotfl:


No pierwszy raz to ja mogę powiedziec Edżowi: STAAAREE :P

:DD

edgeofthorns - 2010-07-08, 20:54

Jak byles zakompleksionym nastolatkiem ciagle sluchajacym LP to na bank znasz to dluzej niz ja. Nie ma się z czym kryć, N.EaRl.D. :rotfl: ;)
Earanil - 2010-07-08, 20:58

edgeofthorns napisał/a:
Jak byles zakompleksionym nastolatkiem ciagle sluchajacym LP to na bank znasz to dluzej niz ja. Nie ma się z czym kryć, N.EaRl.D. :rotfl: ;)


Wydało się :emo:

W takim razie Ty byłeś no lifem będącym na bieżąco ze wszystkimi szlagierami internetu, a ja (tfu) outsider co ma neta dopiero od listopada... :( ((

edgeofthorns - 2010-07-08, 21:03

Earanil napisał/a:

W takim razie Ty byłeś no lifem będącym na bieżąco ze wszystkimi szlagierami internetu, a ja (tfu) outsider co ma neta dopiero od listopada... :( ((


Oj, jak coś wychodzi z częstotliwością ok 3-4 przypadków/miesiąc i wszyscy o tym w danym czasie bębnią to trudno mówić o zjawisku no-life'a ;)

semako - 2010-07-08, 21:04

dla mnie płyta ta to kult nie jest, bo mimo wszystko stale za dużo mnie w LP drażni i denerwuje i w ogóle... kilka kawałków w sumie może być... ale w zasadzie średnio LP do mnie przemawia...
Earanil - 2010-07-08, 21:08

edgeofthorns napisał/a:
Oj, jak coś wychodzi z częstotliwością ok 3-4 przypadków/miesiąc i wszyscy o tym w danym czasie bębnią to trudno mówić o zjawisku no-life'a ;)


Zdążyłem zauważyc też odkąd mam neta, kibord katy, pedobery, wuwuzele... :D

Dominik - 2010-07-08, 23:10

Jeśli już mowa o Linkin Park to nowy album wyjdzie 14 września tego roku. Jego tytuł brzmi "A Thousand Suns" i producentem bedzie Rick Rubin. 2 sierpnia ma wyjść pierwszy singiel z nowego krążka, który zwie się "The Catalyst" i tu jest część muzyki z tego kawałka http://www.youtube.com/watch?v=HD9Rtwqd7qo . Takie to se jest :P
Earanil - 2010-07-08, 23:23

Dominik napisał/a:
"The Catalyst" i tu jest część muzyki z tego kawałka http://www.youtube.com/watch?v=HD9Rtwqd7qo . Takie to se jest :P


Wyczytałem tam z komentarzy że to fake - tak naprawdę to jakiś solowy numer Shinody z 2005 r.

Dominik - 2010-07-08, 23:29

Bardzo możliwe. Wyczytałem że jest już fragment i obczaiłem YT, w jednym linku była elektroniczna wersja kawałka "New Divide" z Transformersów więc to nie to , a w pozostałych jest to. Ale możliwe że to fake.
Therion - 2010-07-09, 00:46

Dominik napisał/a:
Jeśli już mowa o Linkin Park to nowy album wyjdzie 14 września tego roku. Jego tytuł brzmi "A Thousand Suns" i producentem bedzie Rick Rubin.

To ze ktoś gdzieś jakos napisał coś o LP nie oznacza że kogoś interesuje że Oni wydają płytę :DD haha :DD :DD

Dominik - 2010-07-09, 00:52

Therion napisał/a:
To ze ktoś gdzieś jakos napisał coś o LP nie oznacza że kogoś interesuje że Oni wydają płytę :DD haha :DD :DD


To że Ciebie nie interesuje nie znaczy że nie interesuje innych :DD haha :DD :DD

Angie - 2010-07-10, 00:07

Mnie interesuje, pewnie jak wyjdzie to z ciekawości poslucham :DD
Earanil - 2010-07-10, 00:08

Oby było lepiej niż na "Minutes to Midnight" :P
DarkMoonlight - 2010-08-02, 12:51

Wcale The Catalyst to nie jest solowy Shinoda ale Linkin Park nowy:)
Masakra jakaś dla mnie... słucham na YT poszczególnych kawałków z płyty A Thousand Suns i nie mogę uwierzyć, że to LP, no masakra!

http://www.linkinpark.com/page/a-thousand-suns

Angie - 2010-08-02, 16:29

Ja też słuchałam conieco. Jeszcze gorzej niż na MTM. Brzmi jak jakaś techniawa.
semako - 2010-08-04, 14:40

hahah panowie z LP zrobili konkurs na najlepszy remiks jakiegoś kawałka, a praca zwycięzcy będzie umieszczona na płycie jako bonus. i wiecie co? wygrał Polak - jakiś czaicie nauczyciel angielskiego ze Świdnicy. Tutaj jest film jak Mike Shinoda informuje go o tym:

http://vids.myspace.com/i...deoid=106055406

Therion - 2010-08-04, 19:30

Jak sa tacy nauczyciele angielskiego w Polsce, to ja dziękuję. ten koleś ledwo co po ang gada. Pomijając oczywiście fakt iż techniawka średniawa, hehe
edgeofthorns - 2010-08-05, 18:05

jak ja nienawidzę myspace'a... co za kurewstwo, ledwo to chodzi. Tyle RR moze zamulac!
Angie - 2010-10-15, 01:18

Nie spodziewałam sie że to powiem, ale LP nagrali właśnie najlepszą i najdojrzalszą płytę w karierze. Amen.
edgeofthorns - 2010-10-15, 09:55

Angie napisał/a:
Nie spodziewałam sie że to powiem, ale LP nagrali właśnie najlepszą i najdojrzalszą płytę w karierze.


No chyba w Twojej :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Obczaję sobie z ciekawości. ;)

Angie - 2010-10-15, 11:46

:DD

Edżusiowi się pewnie nie spodoba, bo tam właściwie sama elektronika jest.

http://www.youtube.com/wa...qbaWt3Q&ob=av2n

Zajebisty utwór i teledysk!

DarkMoonlight - 2010-10-15, 11:56

Zgadzam się z Angie, najlepszy i najbardziej dojrzały album. Trudny w odbiorze ale ten numer co dałaś poezja i jeszcze The Messanger:D
Dymitr - 2010-10-15, 13:19

Ok, gdyby nie to tandeciarskie "yeah" prosto z New Jersey, to by się zaczynało powiedzmy ciekawie.. ale potem jest nuda, za którą idzie nędza,która brzmi jak boysband. Syf.
semako - 2010-10-15, 13:21

jestem strasznie zaskoczony, ale w sumie podoba mi się! myślałem że to niemożliwe. przesłucham jakoś płytę w niedalekiej przyszłości... fajne jest to że kawałek nie stara się być pizdowato ciężki... bo im to nie wychodziło moim zdaniem zbyt często... słyszałem inny kawałek z tej płyty i niesamowicie mi się nie podobał więc zobaczymy... dobrze że przestali stroić groźne miny i w ogóle...
Weronika - 2010-10-15, 13:47

e nie podoba mi się ten utwór z teledyskiem. rzeczywiscie, zalatuje miejscami boys bandem a elektronika... co z tego że jest, jak nie taka jaką lubie :D może reszta będzie lepsza. posłucham.
The Kaco - 2010-10-15, 14:32

Dymitr napisał/a:
Ok, gdyby nie to tandeciarskie "yeah" prosto z New Jersey

It's a Jersey thing :rotfl:

Heh, Chester śpiewa jak pizda. A ten koleś co śpiewa na początku... myślałem, że to nigga gangster a to ten biały tylko wąsy już ma :DD Kiedyś przesłucham ten album może, teraz mi się nie chce.

Angie - 2010-10-15, 16:58

Dymitr napisał/a:
Ok, gdyby nie to tandeciarskie "yeah" prosto z New Jersey


W innym utworze Shinoda rapuje nawet "madafaka madafaka"! A nigdy wcześniej nie przeklinali w tekstach! :DD

A wokal Chestera pizdusiowaty był zawsze, ale mnie się podoba. Zresztą takie było założenie, że ma być lekko i elektronicznie. Nie brzmi to boysbandowo wg mnie.

Nie znajduję już na tym forum zrozumienia :(

Jojek - 2010-10-15, 20:29

Angie napisał/a:
Nie znajduję już na tym forum zrozumienia :(


Pewnie jesteś z Jersey ! :chrust:i:pätyk:

Nie podchodzi mi zupełnie ten kawałek, "ragujące" chórki są prawie równie bolesne jak główny wokal. Jeśli cała płyta jest w tym stylu, to ja podziękuję.

Edit:
Przeszukałem gogle i teraz jestem już pewien. Moje podejrzenia się sprawdziły ! Angie JEST z Jersey !

edgeofthorns - 2010-10-15, 20:50

Angie napisał/a:
:DD

Edżusiowi się pewnie nie spodoba, bo tam właściwie sama elektronika jest.




Nie, to nie kwestia elepśtroniki . Kawałek jest kaprawy, nudny i może konkurować co najwyżej z hanąmontaną i czołówkami seriali dla nastolatków. ;)

Jojek - 2010-10-15, 20:55

edgeofthorns napisał/a:
Kawałek jest kaprawy, nudny i może konkurować co najwyżej z hanąmontaną i czołówkami seriali dla nastolatków. ;)


O to to to to !

edgeofthorns - 2010-10-15, 21:06

to z "FUUUface" było lepsze :DD
Pepuś - 2010-10-15, 21:24

+1.
Angie - 2010-10-16, 00:58

edgeofthorns napisał/a:


Nie, to nie kwestia elepśtroniki . Kawałek jest kaprawy, nudny i może konkurować co najwyżej z hanąmontaną i czołówkami seriali dla nastolatków. ;)


Mam to w dupie! :DD

semako - 2010-10-31, 11:14

wstępnie przesłuchałem. zatrzymałem się przy 2 kawałkach... reszta jak dla mnie niczego ciekawego nie wnosi. a ten Waiting for the end, mimo pierwszego dobrego wrażenia po jakimś czasie zaczął mnie wkurwiać... nie wiem. nie jest zły... ale totalnie nie mam ochoty żeby ten kawałek siedział mi w głowie... chłopaki w końcu weszli w jakąś bardziej zawiłą melodykę, to im na plusa oddać trzeba. ale nie mam siły i ochoty na tę melodykę w większych ilościach. może kiedyś. poza jednym czy dwoma wyjątkami innych piosenek jeszcze nie kojarzę. może posłucham w tym tygodniu. zobaczymy co będzie.

a na całe to "this is not the end this is just the beggining" mam ochotę wrzucić to:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

i czy mnie się tylko trochę zdaje czy oni z nailsów czerpią i chcą być jakby bardziej zajebiści... no nie wiem.

Gracek_Drake - 2010-12-29, 23:52

Linkini w sumie słuchałem ich na potęgę w gimnazjum. Wtedy uważałem ich za Bogów muzyki, najlepszy zespół na świecie a Chestera za obdarzonego darem zwanym potocznie "niesamowity wokal". Później dorosłem, zacząłem poznawać coraz więcej zespołów i z czasem okazało się, że LP wcale tacy genialni nie są, a przynajmniej nie wybijają się na tle przeciętnych zespołów. W końcu o nich praktycznie zapomniałem, chociaż sentyment do paru utworów został.
Therion - 2010-12-30, 01:07

Gracek_Drake napisał/a:
W końcu o nich praktycznie zapomniałem

Ten stan powinien dominować do końca Twojego życia :)

Gracek_Drake - 2010-12-30, 11:46

Wiesz mimo wszystko jednak ciężko jest zapomnieć o zespole który katowało się przez całe gimnazjum xD
semako - 2010-12-30, 13:23

Cytat:
Linkini w sumie słuchałem ich na potęgę w gimnazjum. Wtedy uważałem ich za Bogów muzyki, najlepszy zespół na świecie a Chestera za obdarzonego darem zwanym potocznie "niesamowity wokal". Później dorosłem, zacząłem poznawać coraz więcej zespołów i z czasem okazało się, że LP wcale tacy genialni nie są, a przynajmniej nie wybijają się na tle przeciętnych zespołów. W końcu o nich praktycznie zapomniałem, chociaż sentyment do paru utworów został.


idealny opis, który, moim zdaniem, prędzej czy później zagości w ustach każdego fana LP :D

Mogget - 2010-12-30, 14:59

U mnie też zagościł kilka lat temu :P właściwie to nie pamiętam kiedy ostatni raz słyszałem jakąkolwiek ich piosenkę, a kiedyś...non-stop ;)
Gracek_Drake - 2010-12-30, 16:09

semako napisał/a:
dealny opis, który, moim zdaniem, prędzej czy później zagości w ustach każdego fana LP
Dziękuje, dziękuje *ukłon*. Ogólnie powiem ci tak. Najpierw poznajesz jakiś zespół z danego gatunku i wydają ci się świetni, a potem, szperasz dalej i w sumie co się okazuje? Zespół który tak uwielbiałeś jest często przeciętny, a nawet gorzej a i gusta z czasem się zmieniają. Z perspektywy czasu powiem ci teraz, że sam się sobie dziwie, że kiedyś omal nie dostawałem orgazmu słysząc głos Chestera.
edgeofthorns - 2010-12-30, 16:52

Gracek_Drake napisał/a:
Wiesz mimo wszystko jednak ciężko jest zapomnieć o zespole który katowało się przez całe gimnazjum xD


Słabo ich katowałeś, skoro jeszcze grają... :P

Gracek_Drake - 2010-12-30, 16:58

A to miałem ich zakatować tak żeby przestali? XD
Earanil - 2011-01-09, 03:31

Cytat:
idealny opis, który, moim zdaniem, prędzej czy później zagości w ustach każdego fana LP :D

jestem jedyną osobą jaką znam która tak nie ma. Coś co mi się raz spodobało, nigdy mi się nie nudzi. Owszem, poznaję masę nowych rzeczy i gust się zmienia, ale do tych starych nie tracę szacunku i mogę wrócic słuchając bez skrzywienia ucha.

semako - 2011-01-09, 18:23

Bo ty jesteś wyjątkowy :*
ja też tak miejscami mam. ale zobaczyłem jak Linkini profanują NIN i Deftones i mi się odechciao ;)

Pepuś - 2012-04-22, 16:47

Wydali jakis nowy singiel, straszna beka z tego kawałka. Dobre na dysko.

http://www.youtube.com/watch?v=BnQ3Crein_Y

Odświeżyłem zespół od początku. 2 płyty fajnie dają radę, tandeta na maksa ale catchy. MtM ujdzie, nawet spoko. A THousand Suns to porażka.

semako - 2012-04-22, 17:04

też słyszałem ten nowy kawałek - i na prawdę miałem dobre intencje, zwłaszcza jak się zaczęło tak zabawnie elektronicznie... ale jak wszedł wokal wszystko zdechło, a jak doszedł do refrenu... to pomyślałem sobie że LP mogliby zagrać trasę z 30STM LOOOOOOOL
Therion - 2012-04-22, 17:11

co najśmieszniejsze to byłaby obraza dla 30STM :D
semako - 2012-04-22, 17:38

ale pasowałoby no nie?
Rob - 2012-04-22, 18:01

Nie, bo 30STM nagrali kawalek z królem a Linkin Park nie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group