semako - 2009-02-28, 02:14 Temat postu: biografie muzyków jo myślę że dużo jest pozycji biograficznych poświęconych danym zespołom. i myślę że można pogadać o tym jakie książki udało nam się dorwać  i czy warto czytać...
tak więc jestem w trakcie czytania biografii bjork autorstwa Lesława Halińskiego - dopiero zaczynam, więc wiele napisać nie mogę. pierwsze obserwacje - bogactwo wątków, od geografii islandii, poprzez całe życie bjork, aż do jej ról w różnych filmach i innych przedsięwzięciach kulturalnych. Brzoza córka Gudmundura (bo to oznacza imię i nazwisko Bjork Gudmunstdottir) jest postacią doprawdy barwną i ciekawą, a owa biografia spełnia wszystkie moje wymagania - ciekawa, szczegółowa, i duuużo obrazków 
cytat cytatu Bjork z tej pozycji "gdyby można było to zmierzyć, lekarze uznaliby, że potrzebuję seksu trzy razy dziennie" ajLowHer 
Angie - 2009-02-28, 14:44 No więc jesli chodzi o biografie to jakieś 3,4 lata temu miałam totalną manię na Guns N' Roses i czytałam wszystko co tylko udało mi się na ich temat znaleźć. W ogóle to jest zespół, którego tworczość i historię poznałam chyba najlepiej ze wszystkich kapel których słucham. Książkę autorstwa Micka Walla "Guns n Roses : Najbardziej niebezpieczny zespół na świecie" czytałam kilka razy i muszę przyznać ze to jedna z najśmieszniejszych pozycji jakich czytałam w życiu, choć to tylko biografia  Autor znał osobiscie muzyków dlatego mozna się z tej ksiażki dowiedzieć rzeczy ktorych sie wam nawet o tym zespole nie śniło poza tym bardzo zabawnym językiem jest napisana, polecam 
The Kaco - 2009-02-28, 22:25 Cóż ja przeczytałem tylko Pod Ciężarem Nieba o Cobainie. Mi się podoba, dużo o muzyku jak i zespole, tylko koniec jakiś taki beznadziejny, napisane tak jakby autor wiedział dlaczego Cobain poszedł do szklarni, a nie zabił się w domu i na co patrzył w tym momencie  Chciałbym kiedyś przeczytać Get Born Again o Staleyu, ale jest tylko za granicą, chociaż mam nadzieję, że po filmie, który jest wzorowany na książce się to zmieni  w planach mam też przeczytanie coś o Ian'ie Curtis'ie.
|
