edgeofthorns - 2009-05-02, 10:38 Temat postu: Limp Bizkit Zastanawiam się ile osób oglądnie ten temat... a ile osób odpowie... Kapele założył Fred Durst wraz z perkmanem i basistą w 1994 roku. Kapela została wypromowana przez Korna, a nazwa powstala albo od bractwa studeckiego (standard amerykanskich uczelni) badz od txtu "mój mózg jest jak zmiękły biszkopt". Tak czy inaczej brzmi śmiesznie 
Po dwóch odejściach Wesa zespól ogłosił reaktywacje w pełnym składzie i rozpocznie tour po Europie (polska - sztetin - jest o tym na forum). Nie potrafie wyszczególnić mojego ulubionego albumu. Każdy mi w jakiś sposób odpowiada, w zależności od humoru. Zespół po wydaniu 3 Dollar Billy, Y'all$ zmienił styl dosyć 'słyszalnie'. Później, na Results May Vary ich riffy przybrały kształt bardziej klasycznego metalu, mało drop downu, więcej palm muttingu i była, jak na mój gust momentami o wiele bardziej agresywna niż dwa poprzednie LP. Poza tym, Durst mniej stosuje melorecytację. Następna EP-ka (wydana jako faktyczny EP, 30 min) zespół powrócił do stylu z pierwszego, platynowego albumu. Płyta posiadała znikomą promocje, nie powstały w ogóle klipy, a w mediach było o tym naprawdę cicho. Płyta sprzedała tylko kilkudziesiąt tysięcy egzemplarzy. 
Jesli chodzi o klimat płyty... chyba najbardziej podchodzi mi Significant Other... Mjuzik: Rollin' Break Stuff Just Like This - bardzo dobry Re-Arranged - ten zdecydowanie polecam!!! Kawał dobrej roboty! No Sex - smucior na całkiem wesoło. Gość, słuchaj tekstu
Faith - Kawałek George'a Michaela nabrał wyrazu 
Pollution - z Three Dollars Billy, Y'all$, dosyc ostro 
Indigo Flow - z bardzo fajnym klimatem. Nookie - szał dzikich motyli!
Gimme The Mic - Resulst May Vary - naprawdę dobry shit. Eat You Alive - kolejny kawał dobrej roboty. Creamer (Radio is Dead) Welcome Home (Sanitarium) - pewnie większość z Was już słyszała, ale uważam, że naprawdę się spisali dobrze i trzeba o tym wspomnieć. Gość Nie bój się pisać! The Kaco - 2009-05-02, 11:00 Wiem o nich tylko tyle, że ich najbardziej znany utwór to cover The Who, i że są obrzucani błotem, i nie lubiani, w kręgach trv. Chyba zacznę od Y'all$, kiedyś chyba w oceń kawałek wyżej zamieściłeś utwór z tego albumu/epki (na nk). Wiem jeszcze, że wkurza mnie wokalista macho 
edgeofthorns - 2009-05-02, 11:04 Macho, słusznie. Ale jest genialnym frontmanem. Tworzy specyficzny klimat na koncertach. A LB nie jest lubiane w gronie trv bo:
Słuchaj głosu swojego serca i mnie
The Kaco - 2009-05-02, 11:25
Hahaha, no tak... żeby był dobry zespół, to gitarzysta powinien mieć dredy, zapomniałem
Brzmi to trochę sekciarsko ale odbiorę to jako dobra rada, człowieka z bagażem doświadczeń 
edgeofthorns - 2009-05-02, 11:33 No ba, należe do Dzieci Atomu:
semako - 2009-05-02, 13:02 też nie mam długich włosów i lubię szerokie pory!!! muszę se przypomnieć bom słuchał dawno temu!!! zaś napiszę... kocham gitarzystę byłego - Wessa tak??? dobrze pamięstam??? czy Westa??? 
Jeremy - 2009-05-02, 21:50 Jeremy się nie boi napisać więc napisze  U mnie teraz z nu-metalem czy rapcorem ciężko. Kiedyś (jakieś 2 lata temu) łatwiej mi to wchodziło. Niedawno było mi ciężko się przekonać do Deftones ( właściwie White Pony przesłuchałam i z lekka odechciało mi się reszty) ale jest kilka kawałków, które są gitara Dobra było ogólnie teraz o Limpach. Więc miałam się pokusić o przesłuchanie Chocolate Starfish and the Hot Dog Flavored Water ale niestety zabrakło mi chęci  Ale uwielbiam z tego albumu Rollin' Wgrałam na mp3 jakiś rok temu sobie ten utwórek i po dzień dzisiejszy siedzi Posłuchałam cover Mety i naprawdę nieźle Zagrali dobrze po swojemu Co do szerokich spodni itd. to osobiście uwielbiam image Freda
Keep on rollin' 
edgeofthorns - 2009-05-02, 22:48 Ayy... Image Freda jest zajebisty
Poza tym, mysle, ze moge śmiało, z ręką na sercu polecić Czokled Starfish, bo oprocz Rollin' (air ride vehicle) - bo pewnie o tym mówisz, a nie o "Rollin' (Urban Assault Vehicle) - sa naprawde dobre kawałki. Starte dosyć już "My Way' i 'My Generation', czy 'Take a Look Around'... Warto 'stracić' na nich czas
Jeremy - 2009-05-02, 23:26 Rzeczywiście miałam na myśli wersję air ride vehicle ale urbana assault vehicle też słyszałam I zdecydowanie wolę pierwszą choć druga jest też dobra Edżu jak polecasz to się zapoznam bankowo I te utworki też przesłucham ale zapowiadam, że może być ciężko  Jak posłucham to się wypowiem (pewnie trochę czasu minie bo szkoła kocha wykańczać )
edgeofthorns - 2009-05-02, 23:34 wszystko wykańcza... a najszybciej kończą się zapałki chyba (i włosy - w połączeniu z poprzedniczkami ).
Fnord - 2009-05-02, 23:35 No dobra, nie lubię ich. Ale nie za to, że nie są trv. Po prostu ich nie lubię i tyle, ot co. Nie da się za to nie lubić Wesa Borlanda. Gość ma fantazję i wymyśla sobie niesamowite makijaże z którymi wygląda super
Ale Break stuff, I'm broke i Nookie słucha się cały czas z przyjemnością
Jeremy - 2009-05-02, 23:41 Najszybciej kończą się baterie w mp3, niestety. Tak se pomyślałam czy muzyka też wykańcza? Może tylko uszy... Chociaż... Dymitr - 2009-05-03, 00:31 Również nie lubię...jest zbyt ziomalski.. ponadto głupie ma teksty..."what? a chainsaw. what? a motherfuckin chainsaw"... bleee edgeofthorns - 2009-05-03, 00:40 i co z tego? MonstruM w ogole nie rozumiesz, jak sam powiedziales, a przeciez po polsku spiewaja... Disturbed tez nie ma mondrych tekstow przeciez... Dominik - 2009-06-02, 14:15 Wow a co robi LB w dziale Core? Wg mnie LB to nu metal, dla mnie rapcore (choćj uz w sumie nie wiem) jest (hed) P. E. lub Revelie ale w sumie mniejsza z tym. LB lubię, satre płyty i te nowe też. Muszę wbić małe sprostowanie bo do najnowszego albumy wyszedł teledysk "The Truth". Najbardziej chyba podoba mi się album "Results My Vary" jest najbardziej dojrzały ze wszystkich wydawnictw LB. Poza tym moim ulubionym kawałkiem jest "Break Stuff" i oczywiście "Nookie" czyli te najbardziej energetyczne, dające kopa! Dymitr - 2009-06-02, 14:32 chuja, a nie nu metal
Dominik - 2009-06-02, 14:55
Nie jestem przyzwyczajony do takich odpowiedzi. Żadnych argumentów mi nie podałeś, wg których masz takie zadnie na ten temat. Dymitr - 2009-06-02, 15:05 wierz mi ,że mógłbym...ale i nie mam czasu i musiałbym się powtarzać...bo już gdzieś to tu jest napisane... (zarówno o Core, jak i o Nu) LB to nie jest nu metal... to w ogóle nie jest metal... edgeofthorns - 2009-06-02, 19:44
Reveille ma bardzo podobną strukturę do LB, na niektorych plytach (hed) Planet Earth też. "The Truth" jest epką zdecydowanie, a nie longiem I klip nie był produkowany z wielkim nakładem, większość to po prostu filmiki z sesji nagraniowej zlepione w calosc. Klip w dodatku był słabo promowany (jesli w ogole).
Da.
Da, pod warunkiem, że nie piszesz tego ze złośliwości
Dominik - 2009-06-02, 20:54
Powiem Ci że widziałem go parę razy w 4FunTv i na MTV więc jakąś tam promocję miał ale wiadomo, że EP-ka ta przeszła praktycznie bez echa i prawdę powiedziawszy chyba też bez echa w śród fanów.
Dobra, nie będę wnikał dalej he he
edgeofthorns - 2009-06-02, 21:45
Taki miał być zamiar. I się udał. Myślę, że chcieli zobaczyć ilu ludzi tak naprawdę ich szanuje, czy coś w ten deseń. Niestety, ale jeszcze nie obsłuchałem tej płyty całkowicie. Dominik - 2009-06-02, 22:12
Jak dla mnie jest przeciętna. Trochę toporna, nie ma tyle energii co poprzednie albumy, nie ma takich sztandarowych utworów jak miał choćby "Signifacat Other". edgeofthorns - 2009-06-02, 22:26 zamiarem w brzmieniu plyty był powrot do "Three Dollar Billy Yall$". Nie do konca wyszlo, ale jest toporniejsza, jak sam powiedziales, a TDBY jest 'topornawy'. Poza tym jeszcze, Results May Vary był zależny od gitarzysty (swoja drogą - taki sobie, jego 'własne' projekty nie powalają). Dużo mniej od dojrzałości. Płyta dobra, ale Significant i TDBY są o wiele lepsze, imho. Całe szczęście, że Wes wrócił
Therion - 2009-06-02, 23:29 Mi się zawsze Truth kawałek podobał.. ale muszę przyznać że innych zbytnio nie słuchałem
Dominik - 2009-06-03, 12:42 Mnie "Results May Vary" podoba się bardzo. Stoi na równi z "Significant Other". Właśnie te plamy gitarowe Mike'a Smith'a przypadły mi bardzo do gustu. Kolo nie gra tak agresywnie jak Wes, jest yyyyy jakby to nazwać "gładki" jeżeli chodzi o grę i to mi pasuje. Szczerze powiem że rozochocony tym krążkiem z lekką obawą przyjąłem odejście Mike'a z zespołu. Zobaczymy co Wes i spółka poradzą w tym roku, moze wyjdzie na początku 2010 roku nowa płyta. edgeofthorns - 2009-06-03, 13:12 No... w sumie to Results May Vary byla najbardziej METALOWA z calego dorobku. Miał fajne riffy. Poza tym, chyba po raz pierwszy John Otto zastosowal podwójną stopę (gimme the mic - calkiem fajne tempo). Też jestem ciekaw jak wyjdzie nowa epka. Chciałbym fuzji trzech przedostatnich wydawnictw (tak tak, wliczajac CS$FW - imho b. dobra plyta!). Dominik - 2009-06-03, 18:53
Popieram i zgadzam się, też jestem ciekaw ale nie słyszałem ze ma wyjść epka tylko długograj bo "The Unquestionable Truth (Part Two)" gdzieś krążyła po sieci, ale wątpię aby to był oficjal bo były to przeróbki, dwa utwory splecione w jeden, i tak na każdej pozycji tej płyty. Kupa! CS&FW jest płytą fajną, ba nawet bardzo, lubię ją chyba na takim samym poziomie co resztę choć wg mnie trochę za dużo tam rapu w czystszej postaci. Trochę mi to przeszkadza. Dominik - 2010-03-31, 12:31 Nowy album już niedługo i Fred na swoim Twiterze zamieścił 4 Teasery z nowego albumu... obczajcie
http://www.twitvid.com/7E8C0 Kto lubił LB to po nowym albumie też pewni będzie ich lubił
Earanil - 2010-03-31, 17:48 Ulala, toż to będzie rarytas! Tak przy okazji, czemu tylko ja uważam "The Unquestionable Truth (Part One)" za chyba najbardziej odjechaną ich płytę? Inna niż pozostałe, krótka, jakby nie-komercyjna, ale co za mięcho! Acha, jak zawsze gdzieś piszę że "to jeden z najlepszych koncertów na jakich byłem" to najlepszy koncert na jakim byłem to właśnie Limp Bizkit w Szczecinie, bezsprzecznie Było nieziemsko!
Dominik - 2010-05-12, 13:20 Nowy album będzie zwał się "Gold Cobra" lista utworów: 01. Introbra 02. Douchebag 03. Why Try 04. 90 To 10 05. Rock Ship 06. Brand New Meaning 07. Shark Attack 08. Darkside Of The Moon 09. GFY 10. Venomous (LBGC) 11. Walking Away 12. Loser 13. Dance Floor 14. Back Porch 15. Angels 16. Middle Finger 17. Thank You 18. Outrobra Gościnnie na albumie "zaśpiewali" Reakwon z Wu Tang Clan oraz Paul Wall 
Data wydania nie jest jeszcze podobno znana
edgeofthorns - 2010-05-19, 20:32 Nie wiem czy gdzieś bylo... Bizkici wpadna do Warszawskiej Stodoły 9 października. Cena za bilet wynosi 130zl. Nie wiem kto będzie ich supportował... obawiam się, że Snoop Dogg. Słabo będzie to pasować... Earanil - 2010-05-20, 01:48 No to nie ma bata - już zaklepuję wolne w pracy
edgeofthorns - 2010-05-29, 13:17 http://www.limpbizkit.com...comments_anchor - krótka prezentacja u góry str. 
|
