|
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej |
|
Core - Bring Me The Horizon
Dominik - 2009-07-05, 11:31 Temat postu: Bring Me The Horizon
Mimo iż wyglądają trochę głupawo to panowie z Bring Me The Horizon grają potężnego deathcora. Pochodzą z Anglii, utworzeni zostali w 2004 roku i już zdążyli wg wikipedii he he zagrać na download festival w 2007 roku u boku Slayer i Iron Maiden. Odbyli takze trasę z The Haunted. To wszystko jednak wskazuje żen ie mamy do czynienia z jakimiś młokosami którzy nie potrafią grać.
* Oliver "Oli" Sykes - wokal
* Lee Malia - gitara
* Curtis Ward - gitara
* Matt Kean - gitara basowa
* Matt Nicholls - perkusja
2005 This Is What the Edge of Your Seat Was Made For
2006 Count Your Blessings
2008 Suicide Season
Zajebisty - Pray For Plagues
The Comedown
For Stevie Wonder's Eyes Only
jaha - 2009-07-05, 11:55
po odsłuchaniu trzech kawałków które powyżej podałeś stwierdzam iż... band wygląda jak stado zagubionych emo, którzy nawet nie wiedzą kto i kiedy ich porodził.
hmmm... teledyski.. cóż jedno zdanie chyba wystarczy: szału ni ma.
a muzyka.. koleś chyba próbuje się wydzierać jak na faceta przystało - wydobywa jednak z siebie jakieś kwiki zarzynanej świni -jak 14letni chłopiec przed mutacją hmmmm... Nie reprezentują się zbyt dobrze no ale cóż - życie
niech no sobie troszku pokrytykuję
Dominik - 2009-07-05, 12:33
jaha napisał/a: | wydobywa jednak z siebie jakieś kwiki zarzynanej świni |
Na tym polega wokal Deathcorowy...
jaha napisał/a: | jak 14letni chłopiec przed mutacją |
Kolo jest starszy od Ciebie hehe
jaha napisał/a: | band wygląda jak stado zagubionych emo, którzy nawet nie wiedzą kto i kiedy ich porodził. |
Tu się zgodzę w 100%... też ich wygląd nie robi na mnie wrażenia... wybrałem najmniej "chujowe" zdjęcie z ich gallery... Ale cóż taka moda hehe
Mnie muzyka się podoba...zwłaszcza najnowszy album "Suicide Season", i z którego sesji bałem sie wrzucić zdjęcia bo chłopaki wyglądają na nich jak niedopieszczone przez los dzieciaczki ale to szczegół... na tym wydawnictwie robią niezłą rozpierduchę... jest mocno... ciężko... czasami trafi sie melodia a nawet w "Chelsea Smile" pojawiają się podniosłe klawiory... sample.. Mniam!
DarkMoonlight - 2009-07-05, 12:44
Mi tez nie przypadł do gustu ten zespół w ogóle... A tak przy okazjii ja w ogóle mało core'u lubię;) wiec sie nie dziwie:) image jak emo chłopcy, którzy chcą się ciąć i użalać się nad swoim życiem:) Tyle ode mnie;)
Therion - 2009-07-05, 13:03
dominik napisał/a: | Mimo iż wyglądają trochę głupawo |
Bardzo badzo słabo powiedziane.. rzekłbym iż z przesadną poprawnościa polityczną
edgeofthorns - 2009-07-05, 13:19
o boooze... nie, nie lubie ich grania. Z resztą... łatwo się domyślić, że wolę jednak klasyczne odmiany core'u
Jak technicznie leży wszystko fajnie to wokal mnie powala na łopatki. Dostaję konwulsji, nieopanowanego i przewlekłego ataku przepony. Zaczynam się dusić, brakuje mi tchu... łzy z oczu płyną strumieniami. I wtem, nagle utwór się kończy. Przepona boli, mięśnie brzucha również, nie mam siły, ale mam za to świetny humor
Gość czasem śpiewa tak jakby nie mógł odbeknąć popołudniowego obiadu... i to się tak ciągnie...
pp3088 - 2009-07-05, 14:50
Słabiutki deathcore, mocno nasączony emo. Mało w tym death metalu moim zdaniem. Momentami niebezpiecznie melodyjnie. Lubię tylko jeden kawałek, intrumentalny z 1 płyty, bodazje "19 fanthoms counting" trwa około 2 minut :d.
No i image jest straszny, chyba wyjątkowo beznadziejny jak na deathcore.
Dominik - 2009-07-05, 18:41
pp3088 napisał/a: | mocno nasączony emo. |
Metalcorem... nie wszystko co ma czyste wokale to emo!
Dymitr - 2009-07-05, 18:55
Właśnie takie kapele zabijają wszystko co kocham w metalu... na stos.
pp3088 - 2009-07-05, 20:42
dominik napisał/a: | pp3088 napisał/a: | mocno nasączony emo. |
Metalcorem... nie wszystko co ma czyste wokale to emo! |
Metalcore bez jajec = emocore(dzisiejszy).
Dominik - 2009-07-05, 21:21
PP3088 powiedz mi szczerze które płyty przesłuchałeś?
jaha - 2009-07-05, 22:23
hmm... ja też uważam od razu, że to emo ryczą, kwiczą, zaraz będą płakać, że ich matka nie kocha i heja banana
pp3088 - 2009-07-05, 22:33
2006 Count Your Blessings
2008 Suicide Season
Typowe breakdowny, troszkę cięższy niż zwyczajnie emowski krzyk i troszkę growlopodobnego zawodzenia. Perkusja jak na deathcore przystało działa porządnie.
Solówka z kawałka Medusa mi się podoba natomiast.
Dominik - 2009-07-05, 22:40
pp3088 napisał/a: | troszkę cięższy niż zwyczajnie emowski krzyk i troszkę growlopodobnego zawodzenia |
Trzeba wziąć po uwagę że kolesie nie mają po 30 lat i ciężko jest uzyskać taki choćby wrzask jak jest w Suicide Silence czy All Shall Perish... ale no cóż tobie sie nie podoba mnie wprost przeciwnie.
Therion - 2009-07-05, 22:50
Muzyka fajna, ale wokal.. ehh Czy oni muszą tak skrzeczeć ? to jakiś Birdy Metal ?
pp3088 - 2009-08-03, 15:45
Przesłuchałem jeszcze raz całą dyskografię i o dziwo znalazlem jeszcze jeden utwór, który mi się spodobał(poza instrumentalem), mianiowicie Sucidie Season. Całkiem poprawnie zagrany kawał metalcore`u. Reszta bez zmian, nie moja bajka.
|
|