Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Pozostałe - Poezja

Weronika - 2010-01-17, 20:11
Temat postu: Poezja
Temat nie był poruszany wcześniej, a jestem ciekawa czy ktoś oprócz mnie na forum interesuje się poezją/ czyta wiersze/ ma swoich ulubionych poetów.
Kiedyś mnie to totalnie nie obchodziło, pobłażliwie wręcz odnosiłam się do poezji.Po prostu jej nie rozumiałam. Moje nastawienie zaczęło zmieniać się stopniowo około 8-9 miesięcy temu. Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez wierszy Wojaczka, Micińskiego, Ratonia czy Baczyńskiego. Podchodzę do tej sztuki, tak jak do muzyki i oceniam ją w podobnych kryteriach. Niezwykłe to uczucie kiedy podczas czytania poezji przechodzą dreszcze, i czujesz wzrastający niepokój ;) . To właśnie w niej cenię... tajemniczość, inteligentną grę słów co składa się na klimat całości utworu. Wszystkie te elementy w swojej twórczości zawiera mój ulubiony poeta- Tadeusz Miciński, znany Wam zapewne jako autor wiersza "Lucifer" do którego Behemoth nagrał wcale dobry utwór;)
Pisał w okresie Młodej Polski, dramaturg, pasjonował się okultyzmem , satanizmem i innymi formami magi, zjawiskami paranormalnymi co widoczne jest w tematyce i nastroju jego wierszy. Sztuka niezwykle trudna w odbiorze, hermetyczna, pełna odniesień do świata astralnego i magicznego cieszy się jednak dużym uznaniem.
Próbka:
INFERNO
Wichry i dżdże - niebo od gromów rozdarte,
węże błyskawic i wycie szatanów -
duch mój zgnieciony głębią Oceanów
szyderstwem kłuje swą zastygłą wartę.

- Ha, Belfegorze! doli twej zazdroszczę,
bo ogień chłonąc, jak ptak nieśmiertelny -
światów gasnących bard, książę udzielny -
w Ławrach swych grzebiesz mar anielskich moszcze.

Skrzył fosforycznie, choć mróz lodowaty
ścinał me żyły. I wyciągnął skrzydło
i pot uronił na żelazne kraty -
syknęły z bólu - i pękły. Straszydło
wszponia się we mnie swym wzrokiem bez powiek
i szepce: masz mnie - jam twój skryty człowiek.

Wiersze Tadeusza Micińskiego

Kolejnym z czołówki jest Rafał Wojaczek. Poeta i prozaik, pisarz wyklęty. Kontrowersyjne wiersze już za jego życia wzbudzały oburzenie. Tematem była śmierć i umieranie co łączył z zafascynowaniem kobiecym ciałem i erotyzmem. W jego wierszach często właśnie kobieta przedstawiana była jako śmierć. Osądza w nich ludzką herezję i obłudę, sam próbuje odnaleźć wolność choć uświadamia sobie coraz bardziej że jest ona ułudą, tworem nieziszczalnym. Nie owija bawełnę, świat przedstawiony w poezji Wojaczka jest brutalny i wulgarny. Poeta ponad przeciętnie wrażliwy, zwykł mówić że jest uwięziony w klatce własnej wyobraźni z której chce się wydostać, a jednocześnie nie pragnie niczego innego jak oddać się jej w całości. Alkoholik i lekoman ,zginął śmiercią samobójczą po przedawkowaniu leków.
Zapraszam na stronę o Wojaczku


c.d.n

Natta - 2010-01-17, 20:29

Micińskiego też lubię :) Norwida niektóre wiersze mi się podobają, są takie subtelne, lekkie i delikatne. Kiedyś wielkie wrażenie zrobił na mnie Kasprowicz ze swoimi apokaliptycznymi wizjami. Świetne są wiersze-baje Leśmiana. Najgłębiej trafia do mnie poezja bardzo kobieca - wiersze Poświatowskiej, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Lipskiej, piosenki Osieckiej i Nosowskiej. Poezja wspólczesna i najnowsza czasem bywa przerażająca, z małymi wyjątkami - niektóre wyżej wymienione panie, Marcin Świetlicki i jeszcze parę nazwisk których teraz nie pomnę. Ostatnio jestem zmuszona do czytania wierszy których naprawdę nie rozumiem (Karpowicz i inne dzieua). Fe fe.
semako - 2010-01-18, 12:03

nie wiem czy ktoś kiedyś napisał dla Was wiersz. i nie wiem czy wiecie jak to jest. ostatnio gadałem z taką przyjaciółką moją. i ona nagle mówi - jogi napisałam dziś dla Ciebie wiersz - i jak go przeczytałem to się popłakałem... i zawsze jak go czytam to aż mi się chce płakać. bo jest cudowny. zaraz go wrzucę ;)

Cytat:
the New Day just came by,
too soon, as he always does.
Not a soul awake greeted him at dawn,
though he kept knocking a lazy melody
on the windowsills.
he waved the Night 'goodbye'
as she passed him in the hallway.
He poured himself a cup of your coffee,
he flipped on the radio news.
Get up, he's sitting there,
playing marbles with the noises on your table.
Get up, get up, get up
or you will miss him.
The bastard waits for no one.

Therion - 2010-01-18, 12:41

Weronika napisał/a:
czy ktoś oprócz mnie na forum interesuje się poezją/ czyta wiersze/ ma swoich ulubionych poetów.

Strata czasu :P lepiej książkę przeczytać niż zastanawiać się do końca życia co też autor miał na myśli w danym wierszu. :)

Natta - 2010-01-18, 19:00

Cytat:
lepiej książkę przeczytać niż zastanawiać się do końca życia co też autor miał na myśli w danym wierszu


Nie zdziwiłabym się gdybyś był młodszy, ale przecież jeszcze pisałeś starą maturę... :)
Odbiór poezji NIE POLEGA na domyślaniu się, co autor miał na myśli... W żadnym cholernym wypadku, nie. Odbiór poezji jest oparty na indywidualnych odczuciach odbiorcy. Znajomość reguł, na których oparte jest tworzenie poezji, ułatwia jej zrozumienie, ale zawsze (albo prawie zawsze) pozostawia furtkę do własnej interpretacji. A jeżeli jej nie pozostawia.. to jest zwyczajnie prosta w odbiorze, tak jak proza, i w tym przypadku nie trzeba zgadywać, co autor miał na myśli, tylko jest to oczywiste.

Zresztą jest proza trudniejsza w odbiorze niż niejeden wiersz, więc nie można tu generalizować (proza git, poezja ble i nie rozumiem)

Therion - 2010-01-18, 19:25

Natta to była dość zgrabna prowokacja z mojej strony :rotfl: :oczy:
Natta - 2010-01-18, 20:13

Dalam sie złapać :) pewnie dlatego że postawa stawania okoniem i "co autor miał na myśli" jakoś dziwnie do Ciebie pasuje :P
pawelszawelpawel - 2010-04-21, 21:45

Z racji że piękne rzeczy trzeba promować to daję wam do przesłuchanie wiersz Adama Asnyka "Miejcie Nadzieję". Mnie po prostu rozwala, no może nie tyle on sam co aranżacja Zbigniewa Preisnera i wykonanie Jacka Wójcickiego z filmu "Ostatni Dzwonek", który nota bene również bardzo polecam.
SMACZNEGO :DD

[URL=http://www.youtube.com/watch#!v=3tOZvDO1iSk&feature=related]Miejcie nadzieję[/URL]

semako - 2010-04-21, 22:29

nie mogę edytować - tutaj dostępu nie mam ;) ale wstawię to jebs tutaj

[URL=http://www.youtube.com/watch#!v=3tOZvDO1iSk&feature=related]miejcie nadzieję[/URL]

EDIT
hahah! u mnie też się zjebao! niech sam link jest zatem

http://www.youtube.com/watch#!v=3tOZvDO1iSk&feature=related

:DD

Mogget - 2010-05-16, 18:19

Wielkim fanem poezji nazwać się nie mogę, jednak czasami lubię przeczytać jakiś wiersz.
Wojaczek, Bursa, Tuwim, Baczyński - tych panów lubiłem poczytać.
Mistrzostwo - http://www.youtube.com/watch?v=7FldKlohTfk

Dymitr - 2010-05-16, 18:33

Imo. Wojaczka nie da się czytać !! Nienawidzę takiej poezji, na siłę zaplątanej i na siłę kontrowersyjnej ! dno !
josel - 2011-04-04, 19:01

Jaśnie Imć Dymitrze, polecam książkę "Wojaczek wielokrotny", może wtedy przestaniesz na podstawie kilku wierszy określać poety jako tworzącego na siłę zaplątaną poezję, a przy tym kontrowersyjną. Owszem, rozumiem, może się nie podobać, może nie przemawiać, możesz organicznie nie przyjmować jego poezji, ale nie znając dokładnie biografii danego poety/autora jakie masz prawo do oceniania czy tworzył na siłę, czy też nie.

oczywiście dodam, że moją świętą trójcą są:
A.Bursa, R.Wojaczek. M.Białoszewski,

do tego lubię takich poetów jak:
T.Karpowicz, K.K.Baczyński, T.Różewicz, K.Ratoń no i oczywiście nie może zabraknąć takich poetów naszych czasów jak Anja Orthodox i Piotr Rogucki.

dodam fragment mojej poezji nowoczesnej, czerpię z dady, konstrukcjonizmu, dekadentyzmu młodopolskiego:
CHUJCHUJCHUJCHUJCHUJ.
Chuj! ChUJ
CHuJ
chUJ!!! chuJ...
Chuj CHUJ!!!!!!!
chu.... J KURWA!

a pawlikowskiej-jasnorzewskiej nie lubię i nie zasługuje u mnie na duże litery.
NIE TO CO CHUJ!

Therion - 2011-04-04, 19:28

WTF
Natta - 2011-04-04, 20:11

Jesteś trollem, prawda?
Dymitr - 2011-04-04, 20:47

josel napisał/a:
Jaśnie Imć Dymitrze, polecam książkę "Wojaczek wielokrotny", może wtedy przestaniesz na podstawie kilku wierszy określać poety jako tworzącego na siłę zaplątaną poezję, a przy tym kontrowersyjną. Owszem, rozumiem, może się nie podobać, może nie przemawiać, możesz organicznie nie przyjmować jego poezji, ale nie znając dokładnie biografii danego poety/autora jakie masz prawo do oceniania czy tworzył na siłę, czy też nie.


Nie lubię tzw. "szokerów". Czy to z branży muzycznej, czy lirycznej. A za takiego szokera uważam Wojaczka. Uważam że to tani i dość komercyjny chwyt. Może też dlatego,że naprawdę mało rzeczy mnie rzeczywiście szokuje.

Zarzucasz mi,że nie poznałem poezji Wojaczka. Na szczęście nie jestem krytykiem literackim i moje opinie nie muszą być miarodajne, a przebrnięcie z trudem przez kilka wierszy nie zachęca szczególnie do kontemplacji i wgłębiania się w życiorys poety. Poza tym pisane wierszy rzekomo tak trudnych, żeby celowo nie osiągnąć zrozumienia jest chyba równie żałosne co bazowanie na reakcji szokowej. Dobry wiersz powinien być jednak w pełni zrozumiały dla bystrego umysłu, a taki mniemam,że mam. Czy wyobrażasz sobie,żeby odbiór muzyki podyktowany był koniecznością wgłębiania się w życiorys artysty ? Byłoby to co najmniej nadęte.

josel - 2011-04-04, 21:39

Kwestia jest taka, że one nie są na siłę, co wiemy z jego biografii. On zawsze pisał o tym, co przeżywał i widział. Nigdy nie oszukiwał w swojej poezji, więc nie mógł sztucznie szokować. Właściwie to jego prawdziwość mnie najbardziej przekonała do tej poezji, a co do jej zawiłości, to po prostu czerpał z bardzo wielu dzieł i to nie kwestia bystrości umysłu, a oczytania wchodzi w rachubę.
Ostatnio wydana została książka napisana przez niego pt. "sanatorium", w którym on przedstawia siebie jako po prostu alkoholik poszukujący ulgi. Zero patosu, szokowania, wszystko z trzewi.

josel - 2011-04-04, 21:46

nie trolluję, po prostu jestem szczery i jak nie lubię pawlikowskiej-jasnorzewskiej to nie lubię, ale nie przejmuj się, bo z poetów to najbardziej nienawidzę MICKIEWICZA. Okej, szacunek za "Pana Tadeusza", bo trzeba się było napracować, ale jego poezja to dla mnie grafomania i nic więcej.
Jak mawiał bodaj Beksiński (nie pamiętam który): "sztukę czuje się organicznie", z czym zgadzam się w 100%

Natta - 2011-04-04, 23:46

Podpadłeś mi. Z Twoich wypowiedzi po prostu wynika niedojrzałość i/lub niewiedza. Nikt Ci nie każe lubić Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej czy Mickiewicza, ale nazywanie go grafomanem to po prostu przejaw ignorancji albo jakiegoś głupiego buntu. A co do trollowania, to zestawienie takich wielkich nazwisk jak Karpowicz, Różewicz, Baczyński (Katonia nie znam) z Roguckim i Orthodox to dla mnie jakiś jeden wielki kwas i oksymoron (słownictwo adekwatne do tematu).

Poza tym jak możesz uważać Mickiewicza za grafomana, skoro podoba Ci się Baczyński?!

:lol:

Angie - 2011-04-04, 23:57

Natta, jaki piękny post, podpisuję się pod nim rękami i nogami :D
josel - 2011-04-05, 01:13

1. Anja Orthodox i Piotr Rogucki, to zwyczajny żart. Ich teksty są tak denne, jak nienaoliwione drzwi. mogą się podobać, ale na dłuższą metę wkurwiają jak sto diabłów.

2. Mickiewicz to grafoman i leją się łzy me czyste rzęsiste, że uważasz inaczej.

3. jestem niedojrzałym buntownikiem, bo nie czczę wieszcza narodowego, co racja to racja.

4. Mickiewicz, gdyby żył w czasach drugiej wojny światowej, to zapewne chowałby się gdzieś w Ameryce i pisałby o tym, jak bardzo chciałby obciągnąć Baczyńskiemu, który zginął od kuli wroga.

ave szatan <666>

Natta - 2011-04-05, 01:43

1. Początkowo tak nie brzmiałeś

3. Nikt nie każe Ci go czcić. Nikt nie każe Ci nawet oddawać mu szacunku, po prostu chodzi o prostą kategorię estetyczną i rzetelną ocenę walorów artystycznych i technicznych poezji.

2 i 4: Zacytuję Ciebie "Owszem, rozumiem, może się nie podobać, może nie przemawiać, możesz organicznie nie przyjmować jego poezji, ale nie znając dokładnie biografii danego poety/autora jakie masz prawo do oceniania czy tworzył na siłę, czy też nie. "

W tym wypadku tworzenie na siłę zamieńmy na grafomanię i chęć walki za ojczyznę, i bingo. Masz całość. Za słabo znasz biografię Mickiewicza, żeby się na ten temat wypowiadać.

To jak? Po Mickiewiczu można jechać, a po Wojaczku już nie? :rotfl:

Therion - 2011-04-05, 02:09

Wojaczek to świętość... przynajmniej dla gimnazjalistów :O
josel - 2011-04-05, 08:34

Biografia Mickiewicza jest mi znana, nigdy nie obrażam czegoś, czego nie znam w wystarczającym stopniu, BA! Byłem nawet przy jego zacnym grobie i w celi, w której osadził Konrada - taka ze mnie bestyja.
Grafoman to był w poezji, ale proza szła mu już nieźle.
Jego poezja to poezja średnio oczytanego gimnazjalisty.
Co do Wojaczka, to dla mnie to smutny człowiek i alkoholik z problemami, który ładnie, szczerze pisał i który był Dodą tamtych czasów, bo co jak co, ale i jednej i drugiej personie nie można odmówić niesamowitych zdolności autokreacji. Także dla mnie świętość wielka <3

<666_infernus_666> :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:

semako - 2011-04-05, 12:35

podsumuję Wasze dysputy uznając że się nie znam i dodając:

- co ja uwielbiam Leśmiana!

ach Mickiewicza też średnio lubię.

Natta - 2011-04-05, 13:20

josel napisał/a:
Biografia Mickiewicza jest mi znana, nigdy nie obrażam czegoś, czego nie znam w wystarczającym stopniu, BA! Byłem nawet przy jego zacnym grobie i w celi, w której osadził Konrada - taka ze mnie bestyja.


W takim razie, skoro już go porównujesz do Baczyńskiego, to powinieneś wiedzieć, że z narażeniem życia i zdrowia razem z innymi filomatami uczył młodzieży polskości co było odpowiednikiem tajnych kompletów za II WŚ. Powinieneś też wiedzieć, że chciał walczyć w powstaniu listopadowym, ale nie udało mu się przedrzeć. Powinieneś wiedzieć, że skrzyknął legion polski we Włoszech w czasie Wiosny Ludów. Pojechał też do Konstantynopola żeby tam formować polskie legiony, gdyby mu się udało, byłyby w sam raz na powstanie styczniowe, ale niestety prawdopodobnie zatruł się nieświeżym żarciem lub zmarł na cholerę. Wartości jakie przekazał Polakom przez swoją poezję były jednak niewymiernie większe niż walka w jakimkolwiek powstaniu. Co do odwagi jeszcze, to jakoś jej mu starczyło, by pojedynkować i bić się o kobiety. Mało brakowało, a stracilibyśmy go jak Ruscy Puszkina. Więc nie nazywaj go tchórzem. Lubił mężatki, był kobieciarzem, potem sekciarzem, był emocjonalną cipą (prawie jak każdy poeta) ale nie można mu zarzucić tchórzostwa, braku patriotyzmu i grafomanii.

josel napisał/a:
Grafoman to był w poezji, ale proza szła mu już nieźle.
Jego poezja to poezja średnio oczytanego gimnazjalisty.


W takim razie Twoja ignorancja sięga głębiej, bo nie nauczyłeś się chyba nawet poetyki na poziomie liceum ;)

Na tym proponuję skończyć tę dyskusję, ponieważ cokolwiek bym nie napisała, i tak wiesz swoje i jesteś mądrzejszy. Powodzenia! Kochaj Wojaczka i idź przez życie :rotfl:

jaha - 2011-04-05, 16:10

Natta - boski post. ;)
Założę się, że Twój "przeciwnik" odpisze: "Też o tym wiedziałem jeśli o Mickiewicza chodzi" :rotfl: :rotfl: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:

edgeofthorns - 2011-04-05, 16:43

Mój kumpel kilka lat temu nakreślił zabawny rysunek...:




:)

On sam do Niego nie miał jakiś wielkich zastrzeżeń. Miał problem z przedstawianiem jego postaci przez nauczycieli (w gim i lo) - "największy, bo tak!" - odmienne zdanie czy choćby dociekliwość (bo z jakiegoś powodu jest taki "duży". c'nie?) było raczej nielubiane...


Ale to tylko tak, na rozluźnienie ;)

The Kaco - 2011-04-05, 16:54

Przecież każdy wie, że najlepszymi i najbardziej wiarygodnymi poetami są raperzy jeezas :DD
Dymitr - 2011-04-05, 18:05

kaco napisał/a:
Przecież każdy wie, że najlepszymi i najbardziej wiarygodnymi poetami są raperzy jeezas :DD


Największym poeta jest Ozzy..tylko on miał wystarczająco duże jaja, żeby zrymować "masses" z "masses" w numerze "war pigs" :P

Rob - 2011-04-05, 18:28

Dymitr napisał/a:
kaco napisał/a:
Przecież każdy wie, że najlepszymi i najbardziej wiarygodnymi poetami są raperzy jeezas :DD


Największym poeta jest Ozzy..tylko on miał wystarczająco duże jaja, żeby zrymować "masses" z "masses" w numerze "war pigs" :P


Najlepszy poeta to Roman Kostrzewski

Dymitr - 2011-04-05, 19:31

Rob napisał/a:

Najlepszy poeta to Roman Kostrzewski


U niego to nie poezja...to życie... ;D

josel - 2011-04-05, 20:14

1. Cieszę się, że podając grono moich ulubionych autorów jestem już uznawany za fana jedynie Wojaczka i basta.

2. Mickiewicz zyskał taką popularność tylko przez wzgląd na tematykę i czas, w którym pisał. Niczym wielce wspaniałym się nie wyróżniał, nie oszukujmy się, znalazł się tylko ze swoją poezją w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu i miał pieniądze, bo gdyby był jakimś tam człowieczkiem bez statusu, to jego poezją by sobie dupkę podcierali na powstaniach. Nie znam Cię więc nie wiem, kto wbił Ci do głowy Mickiewicza, ale z całą pewnością zostałaś zindoktrynowana jeśli chodzi o POLSKĄ POEZJĘ WIELKICH WIESZCZÓW

3. Nie rozpływam się nad Wojaczkiem, bo też miał grafomańskie zapędy i potrafił pisać gówno.

4. Dyskusja nie musi mieć na celu przekonywania drugiej strony, a jedynie wymianę poglądów. Popatrz, na przykład teraz masz mnie za gimnazjalistę-buntownika, zakochanym w Wojaczku i zacietrzewionym w nienawiści do mainstream'owego Mickiewicza, co to jego wielkość była dziełem zwykłego przypadku.

Tadaaaam :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:

ps ta emotikona jest boska

jaha - 2011-04-05, 20:24

jest, co nie ?? to moja emota !! !! !! !! Moja !! !! :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:
Natta - 2011-04-05, 21:14

josel napisał/a:
miał pieniądze


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


josel napisał/a:
Nie znam Cię więc nie wiem, kto wbił Ci do głowy Mickiewicza, ale z całą pewnością zostałaś zindoktrynowana jeśli chodzi o POLSKĄ POEZJĘ WIELKICH WIESZCZÓW


Nikt mi nie wbił Mickiewicza do głowy, nie wielbię go jakoś specjalnie, choć nie ukrywam szacunku i podziwu dla jego sztuki poetyckiej i kunsztu. Natomiast wbito mi do głowy jakąś tam wiedzę na temat historii literatury, poetyki tudzież biografii Mickiewicza i innych jemu podobnych. Dlatego wielkich wieszczów radzę zostawić w spokoju i nie odbierać im tego honorowego tytułu, gdyż na niego zasługują. Zasługuje na niego także wielu innych poetów, których z pewnością, gdy minie już odpowiedni czas, również wieszczami okrzykną.


josel napisał/a:
yskusja nie musi mieć na celu przekonywania drugiej strony, a jedynie wymianę poglądów. Popatrz, na przykład teraz masz mnie za gimnazjalistę-buntownika, zakochanym w Wojaczku i zacietrzewionym w nienawiści do mainstream'owego Mickiewicza, co to jego wielkość była dziełem zwykłego przypadku.


Niedawno próbowałeś przekonać Dymitra do Wojaczka ;) Ja nie zamierzam nakłonić Cię do wielkiej miłości do Mickiewicza, po prostu przedstawiam Ci poglądy krytyków, historyków literatury, specjalistów od poetyki, nie mające wiele wspólnego z podręcznikami szkolnymi, które miałam okazję poznać i które w większości podzielam. Pozdro 600

PS Jak dla mnie możesz być nawet hipsterem ]:->
PS2 Chrust i patyk to ikonka Jahowa. Ostrzegam, że używanie jej we wzmożonym stopniu sprowadzi na Ciebie Jahowy gniew.

PS3 Edżu, winszuję koledze obrazka, zajebisty jest! :DD :DD :DD

josel - 2011-04-05, 22:00

Chichrocz, chichrocz, ale w biedzie to on się nie wychował jak Rysiu Peja, ale jak mówię, bycie czy nie bycie wieszczem to kwestia przypadku i pisania o odpowiednich rzeczach w odpowiednim czasie, w momencie gdy jest odpowiednie zapotrzebowanie.
To nie ma nic wspólnego z jego KUNSZTEM, bo gdyby tak było, to byśmy go nie znali.

Nie próbowałem nikogo przekonywać, po prostu napisałem co mnie w nim urzeka i odróżnia od innych, a jednocześnie troszkę broniłem jego "szokerowego" stylu życia i twórczości, jako uzasadnionego. Ot co.

ikonka za fajna, żeby nie nadużywać, także pewnie będzie walka na kije, a nawet patyki. :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk: :chrust:i:pätyk:

Weronika - 2011-04-05, 22:04

Mickiewicz chuj.

(włamałem się na konto Weroniki żeby pokazać naszą przewagę liczebną. Liczy sie ilość nie jakość <3)

Natta - 2011-04-05, 22:36

Już mi się nie chce :lol:
Therion - 2011-04-05, 23:30

:bigeyes:
josel - 2011-04-06, 00:19

:D

Mickiewicz to Wałęsa tamtych czasów. Chuja umiał, ale znalazł się tam gdzie trzeba, kiedy było trzeba.


PS jestem hipsterem, więc nie mam pojęcia jak, ale przejrzałaś mnie już po kilku postach. God damn you!


POZA TYM WSZYSCY ŁAMIECIE 15 PUNKT REGULAMINU FORUM I JESTEŚCIE U PANA!

Therion - 2011-04-06, 00:40

Wera trzymaj swoje zwierzaki w klatce. :s
Dymitr - 2011-04-06, 08:32

josel napisał/a:


POZA TYM WSZYSCY ŁAMIECIE 15 PUNKT REGULAMINU FORUM I JESTEŚCIE U PANA!


Ależ skądże...tu tak wygląda dyskusja...ta jest nawet jedną z lepszych :P

Weronika - 2011-04-06, 08:41

Daje niewolnikom dużą autonomie. Szczególnie tym co gotują mi obiady :P
Therion - 2011-04-06, 09:35

Dymitr napisał/a:
Ależ skądże...tu tak wygląda dyskusja...ta jest nawet jedną z lepszych :P

Natta zawiesiła wysoko poprzeczkę.. nie wiem czy przez następne pół roku ktoś tutaj napisze coś równie mądrego :D

Dymitr - 2011-04-06, 09:37

Therion napisał/a:

Natta zawiesiła wysoko poprzeczkę.. nie wiem czy przez następne pół roku ktoś tutaj napisze coś równie mądrego :D


Dominik by napisał, ale go nie ma :(

Natta - 2011-04-06, 09:48

Dymitr napisał/a:
Therion napisał/a:

Natta zawiesiła wysoko poprzeczkę.. nie wiem czy przez następne pół roku ktoś tutaj napisze coś równie mądrego :D


Dominik by napisał, ale go nie ma :(


Ja nie wiem czy Ty w tym momencie mnie przypadkiem nie obrażasz :rotfl:

Dymitr - 2011-04-06, 10:00

Natta napisał/a:

Ja nie wiem czy Ty w tym momencie mnie przypadkiem nie obrażasz :rotfl:


Może co najwyżej przeceniam Dominika...ale wiesz tęsknota często prowokuje idealizowanie.. :rotfl:

josel - 2011-04-06, 13:09

a ja się na owej poprzeczce powiesiłem :<

poza tym u Weroniki dobrobyt i burżuazyjne wnętrza. Nawet w klatce jest laptop z dostępem do internetu.

Weronika - 2011-04-06, 17:09

jup, nawet podrzucam Ci biografie i wiersze Mickiewicza
Natta - 2011-04-06, 17:10

Jak widać za mało go edukujesz :lol:
Weronika - 2011-04-06, 17:14

Jestem zadowolona z efektów. ze spaghetti też.
Pepuś - 2011-04-06, 17:45

Dymitr napisał/a:
Natta napisał/a:

Ja nie wiem czy Ty w tym momencie mnie przypadkiem nie obrażasz :rotfl:


Może co najwyżej przeceniam Dominika...ale wiesz tęsknota często prowokuje idealizowanie.. :rotfl:


Poszukaj pod hasłem socjalista i lewak, to znajdziesz :D

Natta - 2011-04-11, 23:26



O spectaculum miserum et acerbum, ja pierdolę kurważ jego mać. Niedługo będziemy mieli Lipską w macdonaldzie, Herberta w KFC a Leśmiana na opakowaniu parówek.

Rob - 2011-04-11, 23:27

Przeczytałem " Nocą w moje rozchylone nogi... " KUrwa co się ze mną dzieje :rotfl:
Natta - 2011-04-11, 23:28

Głodnyś kobiety ;)
Angie - 2011-04-11, 23:48

I jeszcze o czymś wilgotnym mowa, można się pomylić :D
jaha - 2011-04-12, 10:52

Wyposzczenie się kłania ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group