Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Recenzje - Dave Matthews Band - Central Park Concert

Dominik - 2010-02-08, 13:30
Temat postu: Dave Matthews Band - Central Park Concert



Dysk I

1. "Don't Drink the Water" — 10:09
2. "So Much to Say" » — 4:14
3. "Anyone Seen the Bridge?" » "Too Much" — 6:41
4. "Granny" — 4:32
5. "Crush" — 11:19
6. "When The World Ends" — 3:54

Dysk II

1. "Dancing Nancies" » — 9:47
2. "Warehouse" — 9:40
3. "Ants Marching" — 5:51
4. "Rhyme and Reason" — 5:36
5. "Two Step" — 18:56
6. "Help Myself" — 5:23

Dysk III

1. "Cortez the Killer" (Young) — 10:52
* z udziałem Warrena Haynesa na gitarze i wokalu.
2. "Jimi Thing" — 16:39
* z udziałem Warrena Haynesa na gitarze
3. "What Would You Say" — 5:27
4. "Where Are You Going" — 3:53
5. "All Along The Watchtower" (Dylan) — 12:59
* zawiera we wstępie hymn amerykański zagrany na gitarze basowej przez Stefana Lessarda
6. "Grey Street" — 4:58
7. "What You Are" — 6:40
8. "Stay (Wasting Time)" — 6:59



No i przesłuchałem album koncertowy Dave Matthews Band - Central Park Concert kilka razy, no w sumie ze 3-4 razy to było trochę normalnie trochę w nocy i powiem że nie żałuje za cholerę.

Dowód hehe


Nie żałuje dlatego bo jest to koncert bardzo dobry, długi fakt no bo w sumie 3 płyty to nie przelewki. Koncert trwa 2 godziny i 54 minuty i podczas tego występu który odbył się w Central Parku w Nowym Jorku słuchającego targają najróżniejsze emocje. Moze mówię to bardzo podniośle, ale ja tak odczuwam ten show. Już na wstępie powiem że chcę to obejrzeć, gdyż jest z tego DVD więc już zacieram ręce. Nie będę opisywał każdego utworu bo to graniczy z cudem, za dużo się tu dzieje, za dużo wątków, za dużo emocji by to wszystko opisać ot tak. Napiszę ogólnie. Dave Matthews Band kompletnie nie znałem, słyszałem może dwa trzy utwory, wiedziałem że w ostatniej dekadzie zarobili ok 600 milionów dolarów oraz wiedziałem że mają status w USA podobny do tego jakim moga się poszczycić Bruce Springsteen i kiedyś Johnny Cash. Muzyka zawarta na tych trzech płytach jest bardzo różna, jest tu masa instrumentów na co dzień nie spotykanych w rocku, saksofon, skrzypce ale to tylko dodaje uroku tej muzyce. Najbardziej urzekły mnie "Granny"... to piękna, ale krótka niestety ballada zagrana na akustyku, odśpiewana przez całą publikę razem Davem Matthewsem, coś przewspaniałego i szczerze powiem że przypomina mi ona niektóre także wspaniałe ballady Pearl Jam. Co ja będę mówił, posłuchajcie sami Granny jeżeli ten utwór Was nie ruszy jesteście bez serca hahaha, nie no żartuje oczywiście ale jest zajebisty!! Kolejna wspaniała ballada to "Crush", długa prawie na 12 minut z super grą Boyda Tinsleya na skrzypcach... coś fantastycznego. Następny w kolejce jest "Two Step", odegrany w 18 minut jazzowy odjazd na całego. Ostatnim kawałkiem który chcę wyróżnić jest ballada "Cortez, The Killer" zagrana i odśpiewana z Warrenem Haynesem z Gov't Mule. Jest to kawałek Niela Younga ale zabrzmiał fenomenalnie, genialna gitara na samym początku aż ciary przechodzą, macie ją tu Cortez The Killer. Cóż kończąc... koncert wspaniały, pełen zajebisty dźwięków, poruszających ballad, czego chcieć więcej, no może za gościa Bruce Springsteena i odegranie "Streets Of Philadelphia" albo "The River" hehe

Therion - 2010-02-08, 23:43

Dzisiaj włączyłem sobie go ponownie do drzemki... i nie mogłem zasnąć.. zbyt dużo wspaniałych rzeczy się dzieje na tym albumie by spać przy nim :DD
Dominik - 2010-02-08, 23:47

O tak bardzo dobry koncert... w sumie juz wszystko napisałem o nim, choć nie wiem czy da się wszystko o nim napisać. Bardzo fajny i co najważniejsze ma super klimat... No i to genialne "Granny", kurde jak mi przejdzie na chwilę z klimatami okołodoomowymi to sobie włączę ten krążek/ki :DD
Therion - 2010-02-08, 23:55

Dominik napisał/a:
okołodoomowymi

brzmi jak jakaś choroba wieńcowa :lol:

Dominik - 2010-02-08, 23:58

Cytat:
brzmi jak jakaś choroba wieńcowa :lol:
:rotfl: :rotfl: nie to raczej jest defekt psychiczny hahaha

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group