Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Recenzje - Backspacer - Pearl Jam

Therion - 2010-01-26, 22:29

No to coś napiszę, w sumie od dawna zamierzałem

1. Gonna See My Friend
Utwór dobrze się zaczyna, bardzo ciekawy riff przewodni, trochę w stylu evacuation, lecz sam utwór brzmi jakby był zaginioną ścieżką z plyty Riot Act, która do moich faworytów nie należy. Dobra linia basu i perkusji dodają charakteru temu utworowi oraz śpiew Eda w drugiej części piosenki, chociaż zbyt dużo się wydziera.. a że głos nie ten.. to też nie to samo co kiedyś.
2. Got Some
Piosenka na wyścigi.. cały czas nabiera tempa, co miło wpada w ucho. Chociaż jak dla mnie zbyt często pada w utworze wyrażenie „Got Some”.. co mnie dość mocno irytuje. Na wcześnych płytach taki utwór by się nie znalazł, ponieważ jest za słaby.
3. The Fixer
Początek i chórki.. hmm.. czy to na pewno Pearl Jam ? Ano tak.. okazuje się że tylko wstęp jest słaby, gdyż z chwilą wejścia wokalu i sekcji rytmicznej od razu widać kunszt zespołu. Jest taki moment że zespół gra chwile instrumentalnie.. fenomenalnie to brzmi. Dobry singlowy utwór.. mimo iż czułem na początku spory niedosyt.. taki zbyt optymistyczny.
4. Johnny Guitar
Nie wydaję wam się że zbyt wiele utworów Pearl Jam zaczyna się w sposób w jaki zaczyna się ta piosenka ? Tak mnie wzięło na rozmyślania... :)
Co do tej kompozycji... Rewelacja. Strasznie rozbudowana, brzmi jakby była złożona z 2óch skręconych ze sobą utworów, nie można się Nią nudzić. Wielki szacunek za tę energię.
5. Just Breathe
Przy każdym przesłuchaniu zastanawiam się przy pierwszych dźwiękach czy czasem nie włączyła mi się solowa płyta Eda „Into The Wild”, ponieważ Just Breathe brzmi jakby było odrzutem z tego właśnie krążka. Ładna balladka, trochę w stylu country.. ale jakaś taka jałowa... niedopracowana, nawet mimo zaangażowania instrumentów smyczkowych. Nie ma tego czegoś co miało chociażby Come Back z poprzedniej płyty.
6. Amongst The Waves
Po tytule można stwierdzić że to kolejna piosenka opisująca fascynacje Eda do serfowania ;) Bardzo spokojna i klimatyczna opowieść która szybko wpada w ucho. Ładne gitary, bardzo dobry i zapierający dech wokal. Super.
7. Unthought Known
Ciekawy wstęp wokalny do lekkiego podkładu z kilku strun, co powoduje że tylko z uśmiechem na ustach czeka się na następne dźwięki. A dozowane są one stopniowo, by w dalszej części utworu połączyć się w idealna całość. Coś pięknego. Perełka na płycie.
8. Supersonic
Wszystko w tym utworze jest złe. Zaczynając od tytułu, przechodząc przez wokal i partie gitar a kończąc na zerowym efekcie zgrania kompozycji jako całość. Cos tutaj nie gra, nie lubię tego utworu. Może jakbym miał ADHD to bym rozumiał takie papki.. bo to ewidentnie ma za dużo energii która nie wiadomo cała wyleciała w tym utworze.
9. Speed Of Sound
Głęboki gardłowy wokal sprawia że można dostać dreszczy (tak mam dreszcze nie raz – coś wam nie pasuje ? :rotfl: ). A tak na serio.. godna następczyni ballad z Vitalogy. Dobry, klimatyczny i co najważniejsze rewelacyjnie zaśpiewany utwór. Wysoka ocena.
10. Force Of Nature
Lubię tutaj gitary, są typowo Pearl Jamowe.. lubię jak zespół idzie wybraną ścieżką, wiadomo czego się mniej więcej spodziewać. Bardzo „unoszący” utwór... słuchając go mam wrażenie że szybko się przemieszczam.. fajne uczucie i za to duzy plus dla tej piosenki.
11. The End
Zaczyna się super i taka pozostaje do końca. Takiego Eda sobie wyobrażam na starość.. będzie jeździł po kraju i na gitarce wygrywał takie utwory.. taki bard komentujący rzeczywistość.. Oby tylko kolejne pokolenia się dalej wsłuchiwały w Jego muzykę.. bo inaczej będą to spotkania w dość geriatrycznym towarzystwie :) W sumie to mi to nie przeszkadza, hehe.
Utwór idealnie skrojony do warunków głosowych Eda., lecz za krótki.. zresztą jak większość.

Tak na podsumowanie.. jako już mówiłem.. bardzo krótka płyta, szkoda że aż tak bardzo. Jedynie 2 utwory lekko wyszły poza 4 minuty. Trochę mi się to nie podoba.. bo biorąc pod uwagę że ostatnio rzadko wydają swoje longplaye to mogliby dać fanom więcej satysfakcji. Generalnie płyta mi się podoba, ale do najlepszych nie należy.
Dałbym jej mocne 6/10

semako - 2010-02-09, 23:27

przeniesione Panie Kierowniku! :fingau:
Therion - 2010-02-10, 03:38

Cytat:
przeniesione Panie Kierowniku! :fingau:

Spocznij kapralu i nałóż sobie makaronu za dobrą pracę :DD

semako - 2010-02-10, 09:36

cholera... dość mam makaronu... może być ryż?
Therion - 2010-02-10, 13:11

semako napisał/a:
cholera... dość mam makaronu... może być ryż?

Makaron !! Lubisz go !! :DD :DD


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group