Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Muzyka od drugiej strony - Najlepsze koncerty

Earanil - 2010-07-18, 00:58
Temat postu: Najlepsze koncerty
Ostatnio gdzieś tam w temacie Gunsów chyba wywinęła się dyskusyjka o fajnym gig'u. Proponuję więc temat, w którym można zamieszczac linki z godnych uwagi wg was koncertów - niekoniecznie wielkich, stadionowych, także z małych klubików. Skoro ja zakładam temat to stawiam warunki :P Nie za dużo na raz - sami ostatnio przyznajecie że nie czytacie wszystkich postów, a co dopiero jak ktoś zarzuci na raz 20 linków i mam poświęcic godzinę na obejrzenie tego? ;) Tak do trzech maks powiedzmy.

Na początek przekrojowo przez wszystkie trzy amerykańskie Woodstocki:


Jimi Hendrix - Star Spangled Banner / Purple Haze (Woodstock 1969) - na pewno widział każdy, chyba największy manifest drugiej połowy XX wieku, jego "hymn" przeszedł do historii

Red Hot Chili Peppers - Give it Away (Woodstock 1994) - tu po prostu zajebiście wyglądają jako te żarówy :DD

Limp Bizkit - Break Stuff (Woodstock 1999) - ostatni Wood głównie przez tragiczną organizację. Impreza horrendalnie droga, przez co ludzie rozwalili płot i dalej już wchodzili za free. Podczas koncertu LB rozpalano ogniska, zgwałcono w tłumie kilka dziewczyn (czemu się nie dziwię widząc fragmenty 4:50 i 6:43 :DD ), demolowano też płyty z obudowy nagłośnienia (3:39) - fajnie wygląda ten Croud Surfing :DD W końcu odłączyli Durstowi mikrofon bo podjudzał tłum :P

Therion - 2010-07-18, 01:32

Earanil napisał/a:
ostatni Wood głównie przez tragiczną organizację.

pewnie powrócą za kilka lat do Wood'a. W sumie z Polskiego można by zrobić taki.. wiele gwiazd by przyjechało na Woodstock do Polski.. ale Owsiak woli robić po swojemu :|

Earanil napisał/a:
zgwałcono w tłumie kilka dziewczyn (czemu się nie dziwię widząc fragmenty 4:50 i 6:43 :DD ),

Same się o to prosiły. Oglądałem też kawałek jakiejś piosenki Kid Rocka.. i też pełno piersi na wierzchu.. i dziwne ze gwałty., Heh.

Earanil - 2010-07-18, 01:41

Therion napisał/a:
pewnie powrócą za kilka lat do Wood'a. W sumie z Polskiego można by zrobić taki.. wiele gwiazd by przyjechało na Woodstock do Polski.. ale Owsiak woli robić po swojemu :|


W zeszłym roku był na naszym Woodzie Michael Lang - główny organizator wszystkich trzech amerykańskich. Był zachwycony, aż nie dowierzał, można było wyczuc nawet nutkę zazdrości, bo ten polski prawie żadnych wpadek organizacyjnych i pół miliona ludzi bezpiecznie się bawi. Planował zrobic Woodstock IV z okazji 40-lecia, ale nie zdążył.

Therion - 2010-07-18, 01:43

Earanil napisał/a:
Planował zrobic Woodstock IV z okazji 40-lecia, ale nie zdążył.

Pewnie będzie z okazji 50 lecia :)

semako - 2010-07-23, 15:45

Najlepsze koncerty ever ta?
bardzo dobry temat, dający duuużo możliwości do pisania. aż się dziwię że ma zaledwie 3 odpowiedzi!
Więc buduję sobie wehikuł czasu i przestrzeni i mogę lecieć w dowolne miejsce i dowolny czas ta? dobra! lecę!

pierwszym miejscem które bym odwiedził byłby przystanek woodstock roku pańskiego 1994. poszedłbym na koncert Nine inch nails ofkozzz. wszystko się tam psuło (samo bądź też z pomocą muzyków :DD ) cały zespół wytarzany w błocie, ekspresja pochłania kolejne instrumenty... wszystko jest brudne, wszystko lata w powietrzu... jest niesamowicie! przez połowę Wish Trent nie śpiewa bo jest zbyt zajęty rozwalaniem kolejnych gitar... są kawałki w których zamiast grać na klawiszach, muzycy po nich skaczą, walą w nie pięściami, wylewają na nie wodę - wszystkie trzaski słychać :D są kawałki gdzie Trent napierdala się mikrofonem po głowie i słuchać tylko głuche trzaski w głośnikach... jakbym to zobaczył na żywo to bym umarł!
closer
Happines in slavery
Wish


drugim koncertem na którym chciałemby być jest oczywiście Volkerball Rammsteina. oczywiście we Francji. o rany! poza tym wszystkim co można zobaczyć na każdym koncercie rammsteina, sam obiekt na którym odbywa się koncert dodaje niesamowitego klimatu. Są wybuchy! są fajerwerki! są miotacze ognia! jest WSZYSTKO co chciałbym zobaczyć i usłyszeć! o rany!
Reise, Reise!
Sonne
Du riechst so gut


Kilka eventów związanych z Radiohead:
- jakiś koncercik gdzieś kiedyś we Francji. Yorke i Greenwood. gitara i klawisze i cymbałki. i koniec świata. nic nie piszę - zobaczcie sami
i will
knives out
street spirit
- chciałbym siedzieć z Yorkiem w piwnicy jak grał ten kawałek - o rany!
Analyse
- chciałbym też siedzieć z nimi w czasie nagrywania Scotch Mista w sylwestra 2007/2008 to byłoby coś. ojjojoj!
Scotch Mist


chciałbym być na koncercie Pearl Jamu w Gdyni miesiąc temu! zaraz! przecież tam byłem! hahahhA! więc chcę jeszcze raz!

na pewno znajdą się jeszcze inne koncerty i wykonania które chciałbym na żywo widzieć! jak się już znajdą to się zjawię i napiszę :)

Dymitr - 2010-07-23, 16:21

semako napisał/a:


pierwszym miejscem które bym odwiedził byłby przystanek woodstock roku pańskiego 1994. poszedłbym na koncert Nine inch nails ofkozzz.


To nie był przystanek woodstock, tylko woodstock...nie ma tak dobrze :P

semako - 2010-07-23, 16:24

oj tam. ja się nie znam :P
Jojek - 2010-10-12, 18:40

Najlepszy koncert to darmowy koncert: http://www.interia.tv/muz...309,0,1,1477561 (1:20) :D
Earanil - 2010-10-14, 01:01

Haha, ale bezczelni - kamerą się nie przejmują nawet :D Kamerzysta próbował ich nie uchwycic przybliżając na Roguca, ale na nic to :DD i jeszcze potem dumni przeszli obok, ała! :rotfl:
Natta - 2010-10-14, 01:13

słowem podsumowania: jaki tekściarz takie tło, jakie życie taki rap, jaka świnia taki schab!

jest wiele koncertów które nazwałabym najlepszymi, ale Earl pisał żeby nie przeładowywać postów i ma rację. Na początek zarzucę linkiem z wieczoru, w którym chciałabym uczestniczyć, gdybym tylko miała wehikuł czasu.

Koncert The Gathering z Paradiso w 2005 roku. Niesamowity i szczęśliwie uwieczniony na DVD. Perfekcja i piękno wokalu Anneke, jej uroda i urok osobisty - to wszystko było dane mi zobaczyć i usłyszeć na własne oczy i uszy, ale szkoda że nigdy nie zobaczę na żywo perfekcyjnej Anneke z perfekcyjnym TG.

http://www.youtube.com/watch?v=p3mjknq42Vk - mała próbka z koncertu - warto!

Earanil - 2010-10-14, 02:09

Do twarzy jej w bieli :D
Bajeczny głos

The Kaco - 2010-10-14, 08:20

Rogucki śpiewa jak Vedder :rotfl:
Dymitr - 2010-10-14, 09:11

kaco napisał/a:
Rogucki śpiewa jak Vedder :rotfl:


Kupicha też ;)

The Kaco - 2010-10-14, 09:21

No i Zakościelny też :DD
semako - 2010-10-14, 11:27

Kupicha rządzi ze swoim wykonaniem "last kiss" pochodzącej rzekomo z "ten". no ale koleś słuchał pearl jamu prawie całe życie! wie co mówi! a ta wrażliwość z jaką śpiewa... och i ach!
Earanil - 2010-11-06, 07:34

Slash/KK Downing/Dave Grohl/Lemmy Kilmister - Ace of Spades - po prostu dream'fuckin'team
semako - 2010-11-06, 10:00

no raczej! ja nie mogę! takie składy mogły by się scalać na trochę dłużej i coś np nagrywać. to byłoby piękne! absolutnie!
Sithena - 2010-11-06, 14:15

.... to było naprawdę świetne <3


Ps. Kocham Slasha :lol:

The Kaco - 2010-11-06, 14:40

Nienawidzę Slasha, ale za to coraz bardziej lubię tego kola z Motorhead.
Sithena - 2010-11-06, 14:53

kaco napisał/a:
Nienawidzę Slasha

................... :O .......................


http://www.youtube.com/wa...6o&translated=1 - Kitaro
http://www.youtube.com/watch?v=HKIkzGGAG9s - Genesis
Na razie pamietam tylko te dwa nagrania koncertowe, które naprawdę uwielbiam (koncertówek Led Zeppelin nie daje, bo wszystkie sa swietne :P )

semako - 2010-11-06, 15:05

"HELLO! I'M JOHNNY CASH!"

http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=N5Ts4M3irWM
http://www.youtube.com/wa...feature=related

o rany! kocham go!

edgeofthorns - 2010-11-06, 19:58

kaco napisał/a:
Nienawidzę Slasha


Czemu?
Jest całkiem nieźle punkowy :P

The Kaco - 2010-11-06, 20:13

Boję się go... nie ma twarzy, jest jak Voldemort jakiś :DD
Rob - 2010-11-06, 21:42

semako napisał/a:
no raczej! ja nie mogę! takie składy mogły by się scalać na trochę dłużej i coś np nagrywać. to byłoby piękne! absolutnie!


Piękne by było, ale jakieś super płyty by na pewno nie nagrali, co najwyżej rzecz solidną, 5 minut każdego z tych gości minęło już bezpowrotnie :P

edgeofthorns - 2010-11-06, 21:52

kaco napisał/a:
Boję się go... nie ma twarzy, jest jak Voldemort jakiś :DD


Ma. Na starość zaczął ją pokazywać :rotfl:

Earanil - 2010-11-07, 03:09

semako napisał/a:
"HELLO! I'M JOHNNY CASH!"

http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=N5Ts4M3irWM
http://www.youtube.com/wa...feature=related

o rany! kocham go!


Whoa! To ta pierwsza scena z filmu "Spacer po linie"!

The Kaco - 2011-01-28, 19:00

The Who - Young Man Blues Zaebiste! Nie wiedziałem, że The Who byli tacy fuzzowaci :P

Wipers - Pushing The Extreme aj podoba mi się, wersja studyjna nie ma sola a tu jest i o.

Rob - 2011-06-19, 02:16



Jedno z takich magicznych żywców. O ile studyjne ten zespół jest po prostu dla mnie średni jakoś średnio mnie chwytał, tak pamiętam że kiedyś oglądałem live i mnie to strasznie ujęło, ta pasja, narkotyki i w ogóle z tą szczerością z jaką muzycy tam napierdalali, że oh jesus, ach jesus. I teraz widząc gdzieś na stronce mp3 postanowiłem dować i o kurwa, w pytę, ja nie lubię zbytnio koncertówek, ale czuję, że do tego zawsze będę wracał z olbrzymią chęcią. Psychodelicza petarda bez zawodzenia w jakie lubił brnąć Waters, masakra.

edgeofthorns - 2011-06-19, 10:17

Akurat "Live At Pompeii" jest raczej najmniej koncertowym występem w historii świata. Ma więcej wspólnego z wydaniem studyjnym chyba...

Ale Pulse faktycznie jest fenomenalny.

Natta - 2011-06-19, 12:49

Ha, wczoraj na urodzinach u mojej siostry oglądaliśmy The Pulse... Porażający koncert. Świetna oprawa wizualna, efekty, świnie, lasery, samoloty, wszystko :DD O profesce zespołu nie wspominając. Bardzo przyjemnie to się oglądało.
Therion - 2012-04-16, 20:02

http://www.youtube.com/wa...&v=jucRWjtrcgU#!

Nie ważne w sumie co to.. chodzi o to jak zajebiście zrobili ten hologram. Wow

Earanil - 2012-04-16, 23:29

Therion napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jucRWjtrcgU#!

Nie ważne w sumie co to.. chodzi o to jak zajebiście zrobili ten hologram. Wow

ja pierdziu, kosmos. jak żywy


No a ode mnie fragment koncertu Soundgarden, ale tu też nie jest ważne co to, ważne kto jest wśród publiki - DAVE GROHL! Nie ma żadnego "miejsca dla VIPów" czy innych gówien, tylko stoi razem z fanami i moszuje raz po raz i śpiewa teksty! Możecie go nie lubic, ale przecież to jedna z najważniejszych dzisiaj postaci w świecie mainstreamowego rocka, pokażcie mi drugiego takiego z taką postawą!

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Therion - 2012-04-16, 23:34

Zajebista sprawa :) Szkoda tylko że koleś który to nagrywał nie obejrzał koncertu :D
Earanil - 2012-04-16, 23:37

Therion napisał/a:
Zajebista sprawa :) Szkoda tylko że koleś który to nagrywał nie obejrzał koncertu :D


a ja się dziwię że go ludzie nie łapią do fotek z moim "uśmiechem nr 2" :D w sumie to dobrze z ich strony że mu nie przeszkadzają :)

semako - 2012-04-16, 23:56

może go nie poznali. wiesz jak siedzę w autobusie i wsiada Helen Hunt, to myślę - ależ ona podobna do HH. przez niemożliwość takiej sytuacji, ucieka mi jedyna możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Helen :O
Therion - 2012-04-16, 23:59

No w sumie masz rację. ;]
Earanil - 2012-04-17, 00:01

semako napisał/a:
może go nie poznali. wiesz jak siedzę w autobusie i wsiada Helen Hunt, to myślę - ależ ona podobna do HH. przez niemożliwość takiej sytuacji, ucieka mi jedyna możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Helen :O

LOL Helen Hunt w autobusie MZK na trasie Ostrów - Nowe Kamienice, całkiem możliwe

Therion - 2012-04-17, 00:04

Tak samo jak Steven Seagal w bangladeszu
Śniegu - 2012-04-17, 00:05

Wow, spoko z jego strony. No ale to koleś który grał Szatana dla Tenacious D, więc wiecie :DD
semako - 2012-04-17, 00:05

nie no chodzi o porównanie takiej sytuacji w której nie spodziewasz się kogoś w jakimś miejscu i jest to ogólnie nierealne, i mimo że poznajesz kogoś i tak dajesz sobie sposób bo to nierealne :O
Therion - 2012-04-17, 00:06

No ja bym się nie spodziewał Seagala w bangladeszu.. tak samo jak nie spodziewam się hiszpańskiej inkwizycji.
Earanil - 2012-04-17, 00:12

No to mamy już dwa powody do stwierdzenia zajebistości Grohla. To teraz dowalę trzeci, najlepszy. Miałem to pisac dawno na bieżąco ale sami wiecie jak było z RR "przed śniegową nawałnicą"... No ale, Foo Fighters po wydaniu ostatniej płyty Wasting Light (którą nagrali w garażu!) dali info dla swoich fanów, że zagrają trasę promującą po Stanach Zjednoczonych w... ICH GARAŻACH! Nie pamiętam jak wybrali w których, chyba fani mieli wysyłac filmiki "dlaczego to w moim garażu powinno zagrac Foo Fighters" czy coś i zapomniałem ile tych koncertów było, chyba 20-kilka, oficjalne sprawozdanie możecie zobaczyc tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=JYArUl0TzhA

no pokażcie mi obecnie większą koncertową zajebistośc to przyjadę osobiście stopy umyć

Earanil - 2012-04-17, 00:14

semako napisał/a:
nie no chodzi o porównanie takiej sytuacji w której nie spodziewasz się kogoś w jakimś miejscu i jest to ogólnie nierealne, i mimo że poznajesz kogoś i tak dajesz sobie sposób bo to nierealne :O

nie wiem co z wami, ale ostatnio nie łapiecie tu żartów :fingad:

Therion - 2012-04-17, 00:22

FF są znani z niecodziennych akcji. Jak dla mnie super ;] ehh, Dave jest super.
Śniegu - 2012-04-17, 00:26

Cytat:
no pokażcie mi obecnie większą koncertową zajebistośc to przyjadę osobiście stopy umyć


Może nie większa, ale też zajebista - The Offspring ma zwyczaj bez reklamy i kasy grać w amerykańskich pubach. Wiesz, siedzisz sobie, pijesz piwko, a tu nagle wyskakuje na scenę Offspring i zaczynają łupać. Jak dla mnie cacy :DD

I słyszałem jeszcze plotkę jakoby Twisted Sister za czasów największej sławy grali po małych klubach "za piwo" pod nazwą Bent Brother, ale nie wiem na ile to prawda.

EDIT: Co nie zmienia faktu, że oczywiście cześć i chwała FF za taką akcję!

Earanil - 2012-04-17, 00:30

Śniegu napisał/a:
Może nie większa, ale też zajebista - The Offspring ma zwyczaj bez reklamy i kasy grać w amerykańskich pubach. Wiesz, siedzisz sobie, pijesz piwko, a tu nagle wyskakuje na scenę Offspring i zaczynają łupać. Jak dla mnie cacy

ja pamiętam jak Meta wyleciała z akcją przeciw Napsterowi, to Offspring grali koncerty z koszulkami z napisem "I <3 Napster" czy jakoś tak :D
zupełnie nie wiem czemu mówi się o nich że zdradzili punkowe ideały i są komercyjnym shitem :P

Śniegu - 2012-04-17, 00:33

Chyba tylko dlatego że inne punkowe zespoły zazdrościły im niezłych panienek w teledysku do Pretty Fly :DD

A Dexter też niezły, kiedyś w jakimś wywiadzie się wypowiedział, że w sumie nie przeszkadza mu jak ktoś jego piosenki ściąga bo tak czy siak ludzie usłyszą jego muzykę a o to mu głównie chodzi. Jeśli chodzi o kasę, i tak więcej na koncertach się zarabia więc... ;)

Dostał zresztą za ten wywiad klapsa od wytwórni :DD


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group