Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-04-14, 20:12 Nasza twórczość
Heja,
Tak się zastanawiam - piszecie coś? Jakieś wierszydła? Opowiadania? Może ktoś pisze jakąś powieść i się nie przyznaje? Jeśli ktoś z Was zaliczył dobrowolny epizod pisarski, może podzieli się z resztą swoimi doświadczeniami i dziełami?
Ze swojej strony gwarantuję konstruktywną krytykę i obiektywizm w ocenie plus możliwość ciekawej dyskusji.
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
Machines of Loving Grace - Butterfly Wings
REKLAMA SPOOOOOKY!
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5642
no pisałem to jako człowiek młody. w liceum jeszcze... aj w pierwszym rozdziale jakiś młody człowiek błąkał się po pustkowiu zalodzonym, przeżył w jakimś takim dziwnym małym lesie który nie wiadomo skąd się gdzieś pojawił... a w środku rosło śpiewające drzewo. a drugi był o jakiejś lasce która mieszkała w jakimś wielkim mieście (takim dziwnym pełnym magii i maszyn parowych) i ona jest złodziejką i ma sny w których ktoś ją prosi żeby śpiewała...
w sumie to mi chodziło o to żeby uchwycić tam taką dziwną atmosferę - wiesz śpiewające drzewa, jakieś dziwne sny... potem chciałem to wywalić do góry nogami, żeby nie było wiadomo co się śni a co nie... no i jakoś to powiązać... cholera... gdzieś to jeszcze mam... ohohohoh
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2009-04-15, 16:19
Ja swego czasu pisałam opowiadanie o menelstwie, punkach, jabolach i Voodoo, ale zabrakło mi pomysłu na fabułę. Nieskromnie powiem że warsztat miałam, ale zabrakło koncepcji jak akcję rozwinąć i oczywiście miałam za mało doświadczenia życiowego : D
Aktualnie coś tam jeszcze robię w drugą stronę - recenzuję i oceniam opowiadania publikowane na blogach.. radosna tfurczość nastolatek, które zgłaszają się do oceny bo "chcą pisać lepiej" i pragną poprawić błędy jakich się dopuściły podczas procesu tfurczego... są to najczęściej fanfiction na bazie kanonu z jakiejś serii książek albo fanblogi o zespołach, ale czasem trafią się też autorskie opowiadanka... i rzadko kiedy ale można prawdziwą perełeczkę wyłowić, tylko do księgarni z tym biec i wydawać.. ach : )
fajnie... jej ja tak jak Rzez - "poezja" powstawała i powstaje to tu to tam - napiszę raz po raz na jakimś kawałku kartki, jadąc pociągiem czy na wykładzie jakimś... w sumie to w większości tych rzeczy chodziło o zobrazowanie czegoś bardzo prostego i oczywistego słowami. albo o zabawę słowem - na zasadzie skojarzeń i podobieństw... większość wyleciała za okno, albo leży w jakichś zeszytach na dnie szafy.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Monika [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-09, 23:01
piszę opowiadanie. myślę, żeby je wydać, ale jak tak poczytałam jaki wkład trzeba mieć w jego publikację, to żal
o Monika! i ja mam podobne zajęcie w ostatnim czasie! piszę piszę, choć ostatnio nie piszę bo nie wziąłem odpowiedniego kajetu a w nim wszystko jest. i też piszę jak już napisałem i planuję jakoś gdzieś to opublikować.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
a ja lubiłam i lubię pisać głupie rymowanki oraz wiersze i poematy tzw. z pod pachy
kiedyś wkleje mój list który napisałam do moich dwóch przyjaciółek w czasie gdy i ja i one byłyśmy chore na ospę wietrzną - 3 tygodnie w domu i niewidzenia się z moimi dwiema wieśniarami list był napisany w wordzie i podany przez kolegę na dyskietce - wszak ani ja ani one nie miałyśmy w tym czasie internetu w ten więc sposób się kontaktowałyśmy list napisałam taki, że gdy to teraz czytam chodzi mi po głowie jedna aczkolwiek zjebana myśl: "takie coś mogła napisać osoba będąca niespełna umysłu " poważnie laski do dzisiaj się z niego pizgają a i ja sama nie wiem z kąd i jak pojawiło się to w mojej głowie
tyaaaaaaa....
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2010-02-14, 00:43
Kiedyś pisałem wierszydła, które wtedy (15-16 lat) wydawały mi się niesamowicie ambitne. Jak je przed chwilą przeczytałem (z zamiarem wklejenia ku uciesze gawiedzi), to stwierdziłem, że sobie odpuszczę
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Last.fm: janis_m
Numer buta: 48
Ulubiony muzyk: Marian Opania
Wiek: 36 Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 144
Wysłany: 2010-02-14, 13:24
Śniegu napisał/a:
Kiedyś pisałem wierszydła, które wtedy (15-16 lat) wydawały mi się niesamowicie ambitne. Jak je przed chwilą przeczytałem (z zamiarem wklejenia ku uciesze gawiedzi), to stwierdziłem, że sobie odpuszczę
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2010-02-14, 16:30
A mowy kurwa nie ma
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum