[Jojek]

Powiadają że to post-rock, aczkolwiek z klasykami gatunku typu Mono, God is an astronaut, czy Caspian łączy ten zespół chyba jedynie typowe brzmienie gitar. Maybeshewill stosują sporo elektroniki, sampli z soundtracków, momentami można poczuć klimaty matematyczne - zaburzona dynamika, dysonanse dodają smaczku Chłopaki (i dziewczyna) potrafią też podgrzać piecyki do czerwoności ostrymi, świetnymi riffami.

Zespół powstał w 2005 roku. Skład:
- James Collins (perkusja)
- John Helps (gitara)
- Robin Southby (gitara)
- Victoria Sztuka (bas)

Albumy na koncie:
2008 - Not For Want Of Trying
2009 - Sing The Word Hope In Four-Part Harmony

Na smak:
Paris Hilton sex tape
Not far want of trying
Co-conspirators
Last time this year
Seraphim and Cherubim

Polecam wszystkim wielbicielom Mono itp, jak i tym których nudzi zwykły post-rock

[REKLAMA]

[pp3088]

Bardzo przyjemna i ciekawa pozycja jak na dość wtórny gatunek jakim jest post-rock. Jak kolega wspomniał, dużo naleciałości math rocka i dobre samplowanie czyni z tego zespołu pewną nowość gatunkowa. Ja również polecam wszystkim tym, którzy uważają, że post-rock to nuda i nic ciekawego już nie spłodzi.