rocketqueen00
Ulubiony muzyk: jim morrison,jeff buckley
Dołączyła: 10 Maj 2013 Posty: 5
Wysłany: 2013-05-11, 14:41
A tak btw Axl i Shannon przyjaźnili się , obydwaj mieszkali w Indianie , więc można powiedzieć , że wychowywali się razem i kiedy gunsi nagrywali Use your illusion zaprosili Shannona do współpracy.
PS. Bardzo lubie Melonów chyba właśnie za te hippisowskie klimaty i wrażliwość Hoona [*]
Ostatnio zmieniony przez rocketqueen00 2013-05-11, 14:42, w całości zmieniany 1 raz
właśnie wyobraziłem sobie ślepy melon. nie jest to co prawda bezpośrednio powiązane z tym tematem, ale wyobrażenie melona w takich okularach wpadającego na ludzi i przepraszającego po hiszpańsku było tak zabawne, że nie mogłem o nim nie napisać.
Oczywiście ten melon ma wąsy i sombrerro też. Gitary nie ma, bo jest melonem i nie ma rąk, więc nie mógłby na gitarze grać. Ale gdyby tylko mógł to byśmy oniemieli z zachwytu zapewne.
Swoją drogą to straszne. Tyle talentu... taka góra artyzmu, mount everest gitary, tłumiony przez niemożność grania na niej Trochę tak serce pęka. przypomina mi się Staś Mela - chłopak nie miał rąk i nóg i poszedł mimo to z Markiem Kamińskim i zahaczyli o oba bieguny. Nauczył mnie tego, że nigdy nie należy się poddawać, bo chęci i upór = spełnienie marzeń.
I w tym kontekście znów myślę o tym Melonie. Jest ślepy, więc nie będzie malarzem, (rąk i nóg też nie ma, więc nijak tu pędzla nie chwyci) nie ma gitary, i nie może na niej grać, nie może grać NAWET na basie. Nie może śpiewać, nie może biegać, bo koniec końców jest owocem więc nie porusza się nic a nic. Ludzie zrywają go z palmy kokosowej i BOOYA! Zjadają go! Ot co. Jedyne w czym ten melon może być dobry to bycie smacznym przesrane.
Może mieć nadzieję tylko na to że pewnego dnia przyjdzie Marek Kamiński i weźmie go w plecak i zabierze na biegun. Co mimo wszystko nie jest takie różowe bo po pierwsze primo - Melon nie ma oczu, uszu, nerwów, języka ani nosa, w żaden sposób nie może więc doświadczyć piękna bieguna północnego, a tym bardziej południowego (bo tam teraz ciemniej)
A po drugie primo, to Marek Kamiński pewnie usiądzie w namiocie na biegunie i wpierdoli zamarznięty melon, mówiąc "melonowe lody na biegunie to był zajebisty pomysł".
I nie wiedzieć czemu po wszystkim Eddie Vedder napisze piosenkę o dziewczynce przebranej za pszczółkę.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2013-05-13, 19:06
Ta historia z melonem jest tak piękna i wzruszająca, że wyciska łzy z oczu niczym sok z melona. Tylko że jest strasznie dołująca dla wielu ludzi, bo melon przynajmniej jest smaczny.. Niektórzy nie potrafią nawet tego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum