Chciałem szacownemu gronu przedstawić madamme Sara K. Cholera wie jak sie nazywa ani o co chodzi, w ogóle mało co o niej wiadomo. Wiem tylko, że nagrała raz płytę, która rozwala narządy odpowiadające za doznania estetyczne. Płyta nazywa się "water falls" i szalenie trudno ją zdobyć. Kupić w sensie:> . Płyta nagrana była na setę w jakimś kościółku przez co brzmienie nadaje magicznego nastroju. Totalni muzycy, totalne kompozycje, totalny klimat. Jedna z bardziej mistycznych albumów jakie słyszałem. Zdecydowanie polecam.
Nie ma czego podesłać bo mało o niej jest w sieci aleeeee.....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum