• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Rejestracja • Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Pain of Salvation - Linoleum (EP)
Autor Wiadomość
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-22, 15:29   Pain of Salvation - Linoleum (EP)



1. Linoleum (4:54)
2. Mortar Grind (5:50)
3. If You Wait (2:29)
4. Gone (7:54)
5. Bonus Track B (2:27)
6. Yellow Raven (5:39)


Nie jestem ostatnio dobrze nastawiony na prog metal, czy prog rock... ostatnio nie są to moje klimaty i tym bardziej skrzywioną minę miałem gdy tylko zobaczyłem w temacie o wyzwaniach nazwę Pain Of Salvation i to jeszcze skierowaną w mą stronę. Pomyślałem ... to dopiero będzie zabawa haha znaczy w negatywnym tego słowa znaczeniu. Ale o dziwo "Linoleum" nie jest takie złe, ba nie ma nic w nim co pamiętałbym z poprzednich płyt tego zespołu. Trochę też poczytałem i w sumie okazało się że zespół kieruje sie teraz w stronę rocka lat 70-tych i to słychać. Pierwszy utwór czyli tytułowy "Linoleum" zaczyna się jak sławny kawałek grupy Focus "Hocus Pocus", czyli fajny hard rock podbudowany klawiszami w pewnym momencie zmienia się w delikatną balladą w stylu trochę Porcupine Tree ale też nie do końca. Krzyk Daniel Gildenlöw bardzo mi przypomina wokal Trenta Reznora, nie wiem czy tylko mnie ale ja mam nieodparte takie wrażenie :DD Dalej "Mother Grind" to lekko Zeppelinowski kawałek, w sumie nic wielkiego, zwykły utwór stylistycznie osadzony w latach 70 tych... "If You Want" to dość dziwny, hipnotyzujący kawałek trochę charakterem przypominający "No Quarter" Led Zeppelin, "Gone" to znowu chyba jeden z najlepszych na tym krążku, ma dramaturgię, chwile z mocnym riffem i wrzaskiem wokalisty a z drugiej strony fragmenty bardzo niepokojące, spokojne, z szeptem i potężnym basem... super kawałek. Potem następuje coś czego nie trawię "Bonus Track B" czyli luźna dyskusja zespołu nad umieszczeniem kawałka bonusowego na płytę? Komu to potrzebne? Bez sensu tylko psuje wrażenie. Ostatni utwór to "Yellow Raven" który zaczyna się odgłosami burzy i oczywiście od razy przychodzi na myśl "Black Sabbath" Black Sabbath ale zamiast mroźnego potężnego riffu dostajemy delikatne dźwięki, bardzo zmysłowy śpiew wokalisty, delikatne pulsowanie perkusji do finału utworu gdzie wchodzi gitara, mocny riff sabbathowski, tuż po "Gone" albo nawet przed nim to najlepszy utwór z tego albumu :D Ogólnie? Album jest fajny, krótki bo wiadomo to EP-ka, ale jak tam chłopaki bedą grali to czekam na pełny krążek :DD

8/10 byłoby nawet 8,5 ale za ten pierdolony "Bonus Track B" odjąłem 0,5 od oceny :DD
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

| | Darmowe fora | Reklama
Darmowa reklama, reklama za free, reklamy za darmo

Metal Top - 100