Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 15:06 garbage
jog napisał/a:
dobra no to szybko co o garbage myślicie, które płyty lubicie, utwory tak samo, i ogółem wszystko co o garbage pisane będzie może być pisane tutaj, bo czemu nie? :p hio hio
mi garbage kojarzy się i zawsze kojarzył się będzie z jedną piosenką - as heaven is wide. poprostu boska jest ta piosenka - ma wszystko co powinna posiadać piosenka idealna. wszystko. ogólnie uwielbiam i polecam ten album - zatytułowany chyba Garbage. cały od początku do końca wypakowany mega dobrymi rzeczami. fix me now, vow, queer, only happy when it rains, i w zasadzie wszystko inne każe stawiać tę płytę baaardzo wysoko w moim rankingu, muszę na nią zapolować w media markt jak przeleją stypendium . wspomnę też o albumie Beautiful Garbage - kocham go za odważne dźwięki, momentami wręcz popowe i za całokształt... mmm kocham kocham kocham
bo tak ostatnio była mowa o pani z Guano Apes, to sobie pomyślałem że co tam - wstawię jeden z moich ideałów... czaicie że w tramwaju raz jechała pewna Niewiasta do niej niesamowicie podobna... nie spytałem się jej o godzinę, eh mogłem na nią przypadkiem wpaść i jej notatki z rąk wytrącić "przypadkiem"... nic nie zrobiłem... do dziś żałuję
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-04-01, 23:13
Znowu w Twoim temacie muszę napisać, że zespół mi nie pasuje. Takie siakieś... bezduszne mi się wydaje. A na dodatek ta wokalistka straszliwie jest podobna do takiej jednek skurw***łej metalki szwędającej się po Kraku, co głupia jest tak zdarty i porozrywany przez pitbulla but... albo cegła czy pustak...
Nie mogę sobie nawet przypomnieć czy był jakiś ich kawałek, który przypadłby mi do gustu.
żart a ja cenię garbage - sprawdźcie to - http://esjot.wrzuta.pl/au..._heaven_is_wide jak dla mnie to ta piosenka jest nieśmiertelna - można jej wysłuchać miliard razy i się nie znudzi - stoi ona trochę ponad wszystkim innym co garbage zrobili - to taki big bang jak dla mnie... coś niesamowitego. (chyba już coś o niej pisałem ale nie wklejałem)
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Ostatnio zmieniony przez semako 2010-02-03, 15:53, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem - wiesz prawdę mówiąc tę bondowską piosenkę słyszałem chyba raz... jak dla mnie to fajni się zrobili już na początku - zoba pierwszą płytę. tam wszystko płonie! normalnie koniec świata! kawałek za kawałkiem jest świetnie. polecam!
a Cardigans ostatnio posłuchałem. dobre to to to semako! luuuubię!
piosenka na dzisiejszy dzień (piosenka właściea zaczyna się po kilkunastu sekundach
Oj przez ostatnie pół roku nasłuchałem się Garbage jak nigdy wcześniej! w końcu poznałem 2 płyty których nigdy nie słuchałem! i jestem normalnie rozkurwiony nimi! rozwalają cały kosmos. Uwielbiam Garbage.
Najbardziej rozwala mnie w tym bandzie to, że składa się z 3 kolesi z wielkim doświadczeniem (wszyscy mają długą karierę muzyczną w momencie debiutu mieli już 40-45 lat) poza tym wszyscy są producentami - rozkurwił mnie fakt że Butch Vig - jeden z muzyków - przed Garbage był producentem między innymi Smashing Pumpkins, to on wyprodukował także NEVERMIND Nirvany rozwaliło mnie to...
I to mnie rozwala najbardziej na świecie! to że Płyty Garbage są kosmicznie napisane i wyprodukowane. Nie mają słabych momentów, są świetnie zbalansowane, widać że były całkowicie rozplanowane... Na prawdę ciężko znaleźć tam jakieś zgrzyty. W całej dyskografii zespołu znaleźć mogę zaledwie kilka kawałków których nie lubię (może 3 - 4) masakra!
No i co wyniosłem z dwóch, nowych dla mnie płyt? Dużo zajebistej muzyki - czajcie te kawałki!
Version 2.0:
Medication wersja akustyczna. Jak to usłyszałem to aż usiadłem...
sleep together PUSH IT jaki klip! no i wyszeptany refren! w refrenie kawałek napiera jaj jak nie wiem co!
I think im Paranoid
no i kawałki z Bleed like me:
Bleed like me jaka melodyka... jak się refren pojawia i te smyki w tle! masakra!
metal heart możliwe że to mój ulubiony kawałek Garbage. Poczekajcie do wejścia gitary w 1:20 - mózg rozjebany!
its all over but the crying o ile przez pierwszą połowę nie robi wielkiego wrażenia, o tyle po 2:25 brak mi słów!
Sex is not the enemy! no i tak bardziej wybuchowo.
Ja tam nie wiem, jak dla mnie to te kawałki wystarczyłyby do zostania Die Hard fanem Garbage - mam nadzieję że przesłuchacie chociaż część z nich, i że jakoś mniej lub bardziej przekonacie się do tego zespołu. A niebawem (po 6 latach przerwy) wychodzi nowa płyta, więc warto poznać dyskografię przed nią!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2011-05-19, 19:29
semako napisał/a:
Oj przez ostatnie pół roku nasłuchałem się Garbage jak nigdy wcześniej! w końcu poznałem 2 płyty których nigdy nie słuchałem! i jestem normalnie rozkurwiony nimi! rozwalają cały kosmos. Uwielbiam Garbage.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum