Wysłany: 2010-07-15, 02:31 Bohren & Der Club Of Gore - Black Earth
Bohren & Der Club Of Gore - Black Earth
Uwielbiam na "dobranoc" taką muzykę. W sumie.. to nie ma co dużo pisać o tym co się dzieje w poszczególnych utworach, bo tu nie o to chodzi. Taką muzykę się albo kocha, albo jest komuś obojętna. Dla mnie jest nieziemska, wręcz powalająca.
Na sen zawsze słuchałem Sigur Ros.. później przeniosłem się na ambient (może założę któregoś dnia temat o kolesiu którego muzyki słucham ). Ale nigdy nie miałem możliwości przesłuchania czegoś tak bardzo mrocznego w swojej prostocie. Piękne dźwięki.. otulające do drzemki i rozmyślania na wszelakie tematy. A ten sExofon.. w 3cim utworze ( i w następnych też).. coś prze zajebistego. Mega klimat.. i cieszę się że było mi dane zaznajomić się z takowym.
Dużo tutaj jazzu.. jest wszechobecny, pięknie brzmią instrumenty.. miejscami kojarzy mi się bardzo z AMJ.. tylko oczywiście w wersji bez wokalu i z szatanem na ramieniu. Muszę zapoznać się z innymi wydawnictwami Bohren. Dzięki Pepe
9/10
_________________ "If It Bleeds, We Can Kill It"
Ostatnio zmieniony przez Therion 2010-07-15, 02:32, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Dołączył: 21 Lis 2009 Posty: 1266
Wysłany: 2010-07-15, 02:37
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pepuś 2010-07-15, 02:32, w całości zmieniany 1 raz
No no, Therry szalejesz! Dobrze określiłeś albo się uwielbia albo jest obojętne i nudne. Dobrze, że w Twoim wypadku to opcja numer 1. Ten saxofon co pomyka w tle jest momentami bardzo seksowny, a sporadyczne pianinko jeszcze poprawia ten klimat. Zmysłowa to muzyka. Całość idealnie pasuje na dekadencki wieczór lub soundtrack do samotnego picia wytrawnego wina(we dwoje też można).
IMO największa zaletą jest, że cały czas się coś dzieje(no dobra ostatni kawałek jest najbardziej wyciszony, ale fajnie kończy plytę), więc na nude nie ma czasu.
Naprawdę ciesze się, że udało się trafić w Twoje gusta i Ci się spodobało ; )
Też wystawiłym 9/10.
Mój znajomy był na koncercie i mówił, że klimat stworzony był nieziemski. Był to jakiś elegancki klubik, więc pewnie musiało być fantastyczne przeżycie.
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
Ostatnio zmieniony przez Pepuś 2010-07-15, 02:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum