Cała społeczność internetowa jara się tym, że zespół Television (który powstał w 1973r.) to proto-punk, punk i post-punk. No bo przecież jak to - jeszcze punku nie było a oni już byli, a byli nawet i po i lalalalala nie słyszę was... nie słyszę was! Wszystkie punki zostały wyruchane w d albowiem Television to zespół blues rockowy... z wczesnymi post-punkowymi zalotami. Co trzyma ten zespół w punku?
1. Stworzyli punkową "modę" (podarte ciuchy itd.).
2. Koncertowali w CBGB's, w klubie który uznawany jest za kolebkę punku. Koncertowali obok Ramones, Talking Heads, Blondie, Patti Smith Group itd.
3. Tom Verlaine posuwał Patti Smith.
4. Tom Verlaine nie ma bluesowego wokalu.
5. Zaczynali jako zespół garażowy, a w pierwszym składzie grała ikona punku Richard Hell (ale to nie było jeszcze Television tylko The Neon Boys bitches!).
Television to blues rockowa formacja, założona przez Toma Verlaine - wirtuoza gitary, tekściarza, wokalistę, Freda Smitha basistę (ex. Blondie) i Billy'iego Ficca perkusistę. Niedługo później dołączył kolejny wirtuoz gitary, uczeń Jimmiego Hendrixa - Richard Lloyd. Już mi się historii nie chce przedstawiać. Verlaine i Lloyd są uznawani za jeden z najbardziej wpływowych duetów gitarowych, są S Ł I T A Ś N I.
Dyskografia:
Marquee Moon - pierwszy album i od razu zajebisty. Bardzo wpływowa gra Lloyda i Verlaine/a (wiele post-panczóruw i new waveowców czerpało z ich stylu). Tytułowy utwór znalazł się na liście 500 utworów, które ukształtowały R 'n R (lista układana chyba przez Rock n Roll Hall of Fame).
Marquee Moon See No Evil Elevation
Adventure - drugi album, wcale nie gorszy mimo to w cieniu debiutu. Są hiciory i porcja dobrego gitarowego grania. Warto przesłuchać.
Foxhole (live) Glory
Niestety innych tracków nie znalazłem, The Fire, Days są gites.
Television - niechętnie podszedłem do tego albumu, gdyż został nagrany po odejściu Lloyda. Nie jest to najlepsze podsumowanie kariery, ale album jest... sam nie wiem, zgrabnie zagrany? Mars jest dla mnie pure brilliant, jest jak "wracanie nocą chodnikiem do domu" you know what i mean? Ale na dłuższą metę nudzi.
Call Mr. Lee Mars
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Ostatnio zmieniony przez The Kaco 2010-11-06, 21:30, w całości zmieniany 2 razy
Cztery lata temu sprawdziłem "Marquee Moon" bo było w dziale "Mało znane, mało grane" w Metal Hammerze Akurat wtedy nie miałem fazy na takie granie, ale jak sobie teraz odświeżę to na pewno docenię ten album. No ale chciałem teraz znaleźc znowu ten artykuł i się zasiedziałem ze starymi numerami "młotka" wertując i wspominając sobie W końcu znalazłem - Nr 172, 10/2005. I oni też do Punka wrzucają
MH napisał/a:
W kontekście "nowej rockowej rewolucji", absurdalnego wymysłu znudzonych brytyjskich dziennikarzy pism pokroju "New Musical Express", debiut nowojorskiej grupy Television sprzed prawie trzydziestu lat musiałby zostac uznany za album, który wyprzedził swoją epokę i natchnął całe kolejne pokolenia - tak się też, po części, stało. Szkoda tylko, że wielu zwolenników "nowego rocka" zachwycających się The Strokes czy The Libertines często nie zdaje sobie z tego sprawy. Tym bardziej, że prawie żaden z nowych zespołów "The ...s" nie może się poszczycic osiągnięciem na miarę "The Stranglers IV: Rattus Norvegicus" The Stranglers albo właśnie "Marquee Moon" Television. Obie płyty wydane w tym samym, magicznym dla punku, roku 1977. Obie łączą w sobie punkową prostotę i wolnośc z momentami zupełnie "niepunkową" muzyką. I obie w pełni zasługują na miano "artystycznego punku", art-punku.
Dalej nie chce mi się przepisywac Dopowiem tylko że współpracowali podczas nagrywania pierwszego dema z samym Brianem Eno! Chocby dlatego jeszcze raz rzucę na nich "uchem"
Aj bo to metalheads, ich opinii nie powinno się brać pod uwagę Wystarczy sprawdzić taby do See No Evil w Guitar Pro i zobaczyć solo Lloyda... wyjebioza! 0 prostoty. Solo do Marquee Moon to skala bluesowa, tylko trochę przesunięta w bok
Earanil napisał/a:
Dopowiem tylko że współpracowali podczas nagrywania pierwszego dema z samym Brianem Eno!
+10 do wiedzy
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-07-15, 14:02
No to git Szkoda tylko że w takim sklepiku z "przeterminowanymi" gazetami na dworcu w Olsztynie nie ma Młotka. Gazety sprzed dajmy na to miesiąca sprzedawane są za pół ceny. Zawsze idę sobie kupić coś do czytania na drogę - kiedyś to była Nowa Fantastyka, teraz już jej tam nie mają - no to kupuję Teraz Rock. Tak to mi byłoby szkoda wydać 10 zł za jakąś gazetę tego typu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum