dziś myślałem sobie: "hmmm hmmm hmmm! jaka jest najlepsza piosenka na świecie! najlepsza jaka powstała i w ogóle."
i pierwszą rzeczą o której pomyślałem to to że strasznie dużo jest najlepszych piosenek na świecie... pierwszą jaka wpadła mi w głowę była "Closer"... później dość długo nic, później pomyślałem o toolu, ale żadnej konkretnej nie wybrałem... później pomyślałem o Cashu ale znów żadnej konkretnej nie wybrałem. później przyszedł mi do głowy Aphex Twin i "at the heart of it all"... hmmm to już w zasadzie 2gie NIN o którym pomyślałem nie łapiąc innych tytułów... muszę zgłębić ten temat głębiej! o tak!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
REKLAMA mommy
Last.fm: jogojog
Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Cash i Yorke
Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927
Właśnie się dowiedziałem na grupie CSM. Zajebiście! jeszcze lepiej że Trent w tym roku będzie robił kolejny soundtrack do kolejnego filmu Finchera. Mam nadzieję że Oscar zmotywuje Trenta do robienia większej ilości muzyki, może niekoniecznie pod szyldem NIN, ale choćby solowo, choćby w formie OSTów... ach.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Czyli motywujesz się wyborem podobnie jak Akademia - ze względu na osobę, a nie na (w tym wypadku) muzykę? Chyba że faktycznie OST do Social Network bardziej Ci sie podobał niż Incepcji. Dla mnie był dobry jako dźwiękowa ilustracja, ale Incepcji z chęcią słuchałem oddzielnie, Zimmer jest bezbłędny.
Wiesz mnie również cieszy fakt że wygrał Reznor z Rossem (w sensie osób a nie muzyki). W sumie prawie że debiut Reznora jeśli o OST chodzi (napisał OST do gry Quake jakoś w latach 90 i do Zaginionej Autostrady chyba z 2 kawałki) i od razu uwieńczony otrzymaniem Oscara! wow!
Poza tym taki elektro-ambient to masakra! a tu bach! oscar. Wiesz trochę to kontrastuje z muzyką z Incepcji, z muzyką Filmową w ogóle. Wygląda i brzmi świeżo i myślę że to też ważny powód dla którego Social Network OST dostał Oscara.
Zimmera muszę przesłuchać koniecznie, już mi Mieszko polecał - rzucił mi jeden kawałek i faktycznie był zajebisty
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Ostatnio zmieniony przez semako 2011-02-28, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
Zimmer jest przereklamowany. Pretensjonalny i repetatywny do bólu. Taka muzyka filmowa dla każdego, każdy doceni i się ucieszy jak zabrzmi mu Zimmer, bo przecież to marka i klasa. Średniak.
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
w sumie to cieszy mnie też właśnie to że wygrali tacy debiutanci, pokonując starego "dinozaura" muzyki nie słyszałem więc nie oceniam. A to czy lepsza czy gorsza, to chyba zależy od oceny każdego z nas.
Poza tym właśnie nietypowy kształt tej zwycięskiej ścieżki mnie cieszy.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2011-02-28, 16:29
Earanil napisał/a:
Czyli motywujesz się wyborem podobnie jak Akademia - ze względu na osobę, a nie na (w tym wypadku) muzykę? Chyba że faktycznie OST do Social Network bardziej Ci sie podobał niż Incepcji. Dla mnie był dobry jako dźwiękowa ilustracja, ale Incepcji z chęcią słuchałem oddzielnie, Zimmer jest bezbłędny.
Zimmer jest tani i efektowny. Ścieżka do Incepcji była dobra, ale niczego nowego nie wymyślono. Natomiast Reznor & Ross to nowy powiew świeżości w kinie, coś innego i ciekawego. Uważam że bardziej zasługują na Oscara niż Hansik, który już się w życiu nachapał nominacji mnóstwo i jak do tej pory zdobył tylko jednego Oscara - to też o czymś świadczy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Natta 2011-02-28, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Natomiast Reznor & Ross to nowy powiew świeżości w kinie, coś innego i ciekawego.
właśnie. dla mnie to jest najważniejszy argument. Myślę że Oscara przyznano słusznie, po części za odwagę w komponowaniu takich ścieżek. niezbyt łatwych, ambientowych, minimalnych.
Sporą odwagę reżysera chyba też - no bo jak usłyszałem że Reznor robi muzykę do filmu o takiej tematyce to pomyślałem sobie że będzie to coś zjebanego i niedorobionego. skok na kasę... no bo WTF! rozumiem Reznora w filmie o jakimś mordercy, w jakimś Cyberpunku albo czymś takim... ale Social Network o powstawaniu FB? WTF! ale ścieżka dała radę!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum