[Rob]

Chuja tam pierdolicie.

[REKLAMA]

[Pepuś]

"DZISIAJ SNILO MI SIE ZE DUSILEM CZESLAWA SPIEWA ZACISNALEM SWOJE KOSCISTE RECE NA JEGO WIESNIACKIEJ ZYLASTEJ SZYI I Z NIENAWISTNYM WYRAZEM TWARZY MIAZDZYLEM JEGO GRDYKE ROBIL SIE CORAZ BARDZIEJ FIOLETOWY NA MOJEJ TWARZY CORAZ WYRAZNIEJ RYSOWAL SIE USMIECH SZALENCA JUZ BLISKO JUZ TYLKO CHWILA MYSLALEM I TEN PEDRYL ZDECHNIE ZCZEZNIE I DZIKIE PSY ROZWLOKA JEGO ZALOSNE TRUCHLO W PROMIENIU OSMIU MIL ALE NAGLE JAKBY NIGDY NIC CZESLAW PRZESTAL CHARCZEC I ZACZAL SPIEWAC JAKBY COS DODALO MU NADLUDZKIEJ MOCY TO BYL CHYBA LABEDZI SPIEW TYLE O NIM SLYSZALEM ALE NIE SLYSZALEM NIGDY JEGO SAMEGO JEST TO STRASZNA MECZARNIA DLA KAZDEGO SZANUJACEGO SIE CZLOWIEKA NIECZULEGO NA LUDZKA KRZYWDE SPIEWAL TAK PIEKNIE I CZYSTO ZE POCZULEM JAK SMOLA WYPELNIAJACA MOJE TWARDE SERCE PARUJE MUSIALEM GO PUSCIC I REKAMI ZAKRYC USZY OPUSCILY MNIE SILY LEZALEM WIJAC SIE Z BOLU KTORY SWIDROWAL BEZLITOSNIE MOJA CZASZKE WYPELNIAJAC JA MILOSCIA EMPATIA I ZROZUMIENIEM CZULEM ZE UMIERAM ZE SPADAM W PRZEPASC OTCHLAN WIECZNEJ PUSTKI I NIE MA JUZ DLA MNIE RATUNKU NA SZCZESCIE CHWILE POZNIEJ SIE OBUDZILEM"

Genialne.

[Therion]

chyba pisał to jakiś Ty.

[Angie]

Niee, Pepe chyba wie jak posługiwać się Caps Lockiem.

[Rob]

Dobra przeklejka.