Pustosłowie odnosiło sie do tej nedznej proby odwrócenia kota ogonem.Całkiem bzdurnej zreszta. Think!
Jak dla mnie koniec dyskusji bo wiadomo co mawiał Lem.
_________________ Grałbym bluesa, gdybym potrafił. Ale nie potrafię, więc gram metal
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-24, 19:32
Cytat:
Zawsze mówię że jak mi się kapela nie podoba to jest raczej dla mnie słaba... nigdy nie mówię że kapela jest zajebista ale chujowa hehe...
O to Ci chodzi? A czego nie zrozumiałeś? chyba jasno sie wyraziłem.
To ja się pytam... co mam napisać? Bardzo mi się podoba to nudne buczenie i bardzo lubię ten wg mnie słaby wokal ... no ludzie nie podoba mi się bo słyszę w tym tylko szum i kiepski wg mnie wokal... czy jest to złe? Czy mam bić pokłony przez tym zespołem tylko dlatego że Wam się podoba? Jaja sobie robicie?
Zobacz na Ankę. Ona nigdy nie gada o czymś takim, że nie można obrażać żadnej kapeli itp
Ty natomiast zawsze pierdolisz, że ocenianie kapeli jest wyłącznie subiektywne i nie można jej obrażać, tylko należy napisać to jakimś eufemizmem(Niech Bogowie nade mną czuwają byś to zrozumiał).
Rozumiesz? Czy nadal problem. Może Ci się nie podobać muzyka, spoko nie każę Ci. Po prostu sposób w jaki to robisz JEST NIEZGDONY z Twoimi teoriami.
Cytat:
O to Ci chodzi? A czego nie zrozumiałeś? chyba jasno sie wyraziłem.
IMMA TEH LAZOOR.
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-24, 22:28
Cytat:
Zobacz na Ankę. Ona nigdy nie gada o czymś takim, że nie można obrażać żadnej kapeli itp
Hmm ciężko żeby o tym mówiła, nie jest mną. Ale dlaczego mówisz o Angie... powiedz o np Therrym (bez urazy)... on sie nie opierdala... ty też się nie opierdalasz... jedziesz równo po czymś co jest wg ciebie chujowe... ja teraz też tak bedę... dla mej przyjemności... nie podoba Ci się to.. nie mój problem.
Cytat:
hmmmm szummmmm słaby wokal.... muzyczna perełka nie ma co buahaha
Tym tą kapele obraziłem? Serio? hehehe mam Ci przetłumaczyć co przez to chciałem powiedzieć?
Szummmmm = szum a nie muzyka, tak to odbieram, ten dźwięk co serwuje ten zespół.
Słaby wokal = słaby, kiepski, nudny, bez wyraz wokal, tak go odbieram, nie podoba mi się.
muzyczna perełka nie ma co = nie podoba mi się, nie jest to wg mnie żadna perełka tylko podobnie jak Sunn O)) muzyczne nieporozumienie.
Jeśli chcesz ciągle drążyć ten temat to sobie pisz... ja już napisałem wszystko.
Hmm ciężko żeby o tym mówiła, nie jest mną. Ale dlaczego mówisz o Angie... powiedz o np Therrym
LMAO. Tylko Ty i Anka się tu wypowiadaliście.
Cytat:
on sie nie opierdala... ty też się nie opierdalasz... jedziesz równo po czymś co jest wg ciebie chujowe... ja teraz też tak bedę... dla mej przyjemności... nie podoba Ci się to.. nie mój problem.
LMAO. To skończ pierdolić głupoty. Pustosłowie. Rozumiesz co to? Czuje się jakbym uderzał piłką w ściane.
Nic nie rozumiesz. ZERO.
Posłuchał z 2 minuty na JewTube i już wie wszystko
Ostatnio zmieniony przez Pepuś 2010-01-24, 22:38, w całości zmieniany 1 raz
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-24, 22:48
Oj zaraz się zapalisz hehe... przesłuchałem wszystko co było przez Ciebie zaprezentowane na YT... i szczerze mówię że oceniam to słabo i nie bedę kontynuował znajomości z tym muzycznym wybrykiem. Do widzenia
Last.fm: pogodnypesymist
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: A imię ich legion...
Wiek: 58 Dołączył: 11 Kwi 2011 Posty: 52 Skąd: Olkusz
Wysłany: 2011-04-14, 22:24
Teraz rozumiem "sympatię" Pepego z Dominikiem, tak się niekiedy na BLD zastanawiałem cóż oni se tak zaleźli za skórę. Teraz wiem, taka "dyskusja" potrafi spieprzyć każdy temat i szkoda, że padło na tak nietuzinkowy zespół. Słucham go, a właściwie ich ostatniej płyty od przypadku do przypadku i nie dlatego, żebym się przez to umartwiał czy coś. Po prostu niekiedy ta muzyka potrafi nnie zachwycić, innym razem odrzucić. Natomiast nigdy bym nie powiedział o niej, czy jakimkolwiek zespole, że to chłam.
Szczególnie wieczorem, siadam wygodnie w fotelu, zakladam słuchawki, podkręcam volume, zamykam oczy i zatapiam się w dźwięki rozpadającego się świata, dźwięki armagedonu. Po chwili mogę go zobaczyć...ta muzyka jest jak obraz, seria obrazów przesuwających się powoli przed oczami. Jednocześnie mogę powiedzieć, że nie boję się tego, taka jest kolej rzeczy. Wszystko ma swój początek i koniec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum