W sumie Fever Raya odkryłem już jakiś czas temu, trafiłem zupełnie przypadkiem - znajomy dawno temu na CSMie rzucił klip do "when i grow up" i przeglądałem sobie wątek o klipach, i zakochałem się z miejsca, po pół godziny byłem już na spacerze z całym albumem Jest to projekt solowy szwedzkiej wokalistki Karin Elisabeth Dreijer Andersson (z The Knife). Póki co z tego co widzę jedna płyta i kilka singli z różnymi wersjami kawałków.
Co takiego wyjątkowego jest w Fever Ray? Coś przez co warto tego słuchać? 1. Klimat! niesamowity, narkotyczny, szamański, opentańczy klimat... Przy niektórych kawałkach wręcz widzę szamankę w jakimś dziwnym transie, która nagle otwiera oczy i zaczyna śpiewać totalnie nieludzkim głosem. 2. Właśnie ten głos. Niesamowicie przesterowany jest tutaj wokal... Momentami, aż ciężko uwierzyć że to wszystko śpiewa kobieta 3. Niesamowicie klimatyczne bity i podkłady, wszystko buczy piszczy dudni...
Podoba mi się jej image Jakiś rok temu szukałem pewnego zespołu i właśnie na nią trafiłem, pooglądałem obrazki i tyle, nie znam żadnego utworu. Swoją drogą tamten zespół, który szukałem... to chyba też zespół electro, czarno-białe zdjęcie główne, łysy kolo (trochę jak dres) stoi na tle krzyży, na jakimś cmentarzy pewnie. Kojarzy ktoś ?
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Ostatnio zmieniony przez The Kaco 2011-04-21, 20:41, w całości zmieniany 1 raz
Last.fm: YamnikOvDarknes
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Lisa Gerrard
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2009 Posty: 2102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-04-23, 17:36
Znam od niedawna .Keep the streets empty for me idealnie nadaje sie na nocne przesiadywanie na rynku i spacerowanie między kamieniczkami , polecam Szczególnie lubie te motywy w ich muzyce gdy nagle zaczynają pojawiać się równomiernie uderzające kołatki, bębny nadające ten transowy rytm.
_________________ The paparazzi follows me every day in my life
I am like Princess Diana except I am alive
GGD znam juz z poprzedniej płyty, która mi się bardziej podobała, ale szału ni ma. Czuję kompleksy z tego powodu. A w podobnym klimacie to Telepathe i PlanningToRock, zwłaszcza ze ta ostatnio nową płytę niedawno wydała. Twoja kolej na obczajanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum