No raczej że za rok się widzimy tam! ale mam nadzieję że widzimy się jakoś wcześniej. wszak nad morze mnie ciągnie niemożebnie stale i nieprzerwanie ino niech jakieś fundusze wpadną!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Aaaale Wam zazdroszczę!!!!!!!!
Ja właściwie tuż przed wyjazdem dowiedziałem się, że jednak nie będę mógł się zjawić. Dopadło mnie tzw. "dorosłe życie" [z resztą nie mnie jedynego - Earl, łączę się w bólu!], Jogu z resztą wie...
A jak czytam Wasze relacje, to zazdroszczę jeszcze bardziej! I nie tych koncertów, ale tego klimat, tych ludzi... tego błota ;D a nawet tego kurzu i upałów!
Wood to magiczne miejsce... Dymitr, może byśmy nawet zakopali topór wojenny przy butelce jakiegoś zacnego trunku, co? I byłaby okazja Nattcie obiecane piwo postawić... Ehh
No nic, pozostaje mi cieszyć się Waszym szczęściem i czekać do przyszłego roku.
Natalii też niestety nie było. Ale cóż! w tym roku tyle osób nie mogło się zjawić... więc myślę, że za rok jakoś to się odbije i będzie nas więcej, będzie intensywniej i w ogóle (choć nie wyobrażam sobie większej "intensywności" niż w tym roku... o rany )
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum