Ale widzisz, deal jest taki, żę black metal wręcz ideologicznie nie może wyjść poza pewne kategorie muzyczne, bo w tej muzyce tak naprawdę... Nigdy nie chodziło o muzykę! To
miał być tylko ekstremalny przekaz konkretnego nastawienia do świata (przynajmniej w
formie która najbardziej jest z black metalem kojarzona, czyli wszelkie Emperory itp).
Jestem pewien, że gdyby Euronymous żył, to wszystkie te kapele nazwałby zdradą
ideologii black metalu. Inna kwestia, że przez to ten gatunek sam skazał się na śmierć, no ale cóż
A tak na marginesie, napisałem, że crossoverów za nic świeżego nie uważam. Granie progresywne? Hmm, mam wrażenie, że ktoś już na to wczesniej wpadł Zresztą tak naprawdę to większość głównych gatunków metalu ostatnio się w ogóle nie rozwija (a jeśli już, to tylko przez dodanie tego progowego elementu), więc to nie tak że przypierdalam się tylko do blacku, po prostu tak jakoś wyszło w tym momencie
Zarzucasz stagnację black metalowi, po czym uznajesz, że takie są jego założenia i wszystko co wykroczy poza ramy tradycyjnego blacku już nim nie jest! Gdzie logika?
Euronymous to mierna ciotka była, jak większość tych fajfusiowatych black metalowców.
Varg żyje, wyszedł z więzienia i nagrywa coraz bardziej pedalskie, vikingowe albumy. Widać efekty więziennych bolców.
Crossover to złe słowo w odniesieniu do DsO, ale to trzeba znać te płyty łączące najprawdziwszy black z rytualizmem jaki powinien kierować tą muzyką.
Poza doomem i blackiem, metal rozwija się słabo. Jedynie mega duszne sludge/death metalowe Ulcerate daje rade.
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
REKLAMA Avatar Dio
Last.fm: TearOfMankind
Numer buta: 45
Ulubiony muzyk: Renkse/Sainthorpe/MHarris
Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2012-04-16, 23:52
Cytat:
Zarzucasz stagnację black metalowi, po czym uznajesz, że takie są jego założenia i wszystko co wykroczy poza ramy tradycyjnego blacku już nim nie jest! Gdzie logika?
Nigdzie, nigdy nie powiedziałem, że black metal to logiczny gatunek. Poza tym nic nie zarzucałem, stwierdziłem fakt.
Cytat:
Euronymous to mierna ciotka była, jak większość tych fajfusiowatych black metalowców.
Aha, powiedz to ofiarom Black Circle
Cytat:
Varg żyje, wyszedł z więzienia i nagrywa coraz bardziej pedalskie, vikingowe albumy. Widać efekty więziennych bolców.
Nie wiem, nie słyszałem, ale pewnie tak jest. Varguś nigdy zbyt mondlym chłopczykiem nei był.
Cytat:
Poza doomem i blackiem, metal rozwija się słabo. Jedynie mega duszne sludge/death metalowe Ulcerate daje rade.
Dużo racja, co zresztą sam przyznałem.
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2012-04-16, 23:58
Śniegu napisał/a:
Ale widzisz, deal jest taki, żę black metal wręcz ideologicznie nie może wyjść poza pewne kategorie muzyczne, bo w tej muzyce tak naprawdę... Nigdy nie chodziło o muzykę! To
miał być tylko ekstremalny przekaz konkretnego nastawienia do świata (przynajmniej w
formie która najbardziej jest z black metalem kojarzona, czyli wszelkie Emperory itp).
Taaaaaaa. Sa takie zespoły. Gówniarze albo psychole. Jest taki zespół, Plaga z Olsztyna. Określają się tak:
Cytat:
"Plaga jest Satanistycznym black metalowym obłędem inspirowanym przez wspaniałą rękę Diabła. Dedykujemy nasza pracę dla Szatana i podziemnych metal-psychopatów którzy dumnie go reprezentują. Bez szeregu, bez wywiadów, bez trendów..."
Członkowie Plagi chcą pozostać anonimowi.
Super dojrzałe. Oczywiście ich muzyka jest sto lat za murzynami. Wokalista poddusza się kablem, żeby lepiej skrzeczeć. Zajebiste, prawda? To jest teraźniejszy tr00 black metal. Nie można być oryginalnym, zachowując w stu procentach wytyczne odnośnie miłości dla Szatana, chujowo-nieskomplikowanych riffów i nagrywania dem na kasetach.
Black metal to nie tylko ideologia, a przede wszystkim pewne wyznaczniki gatunkowe, czysto muzyczne. Nie widzę powodu, dla którego kapele grające black metal wzbogacony, rozwinięty i udoskonalony miałyby nie być blackowe.
Muzyka to muzyka, ideologia to ideologia. Należy to rozgraniczyć.
Zresztą, Deathspell Omega gra najprawdziwszy black zgodnie z Twoimi desygnatami. Tyle, że panowie dawno przekroczyli poziom idiotów drzących mordę o szatanie i u nich szatan ma wymiar metafizyczny. Stosują coś na kształt odwróconej teologii, posługują się pojęciami z zakresu historii religii i filozofii. Zupełnie jakby Augugstyn z Hippony i Tomasz z Akwinu nagle dokonali wolty o 180 stopni.
U DsO Szatan jest jest trochę jak u Junga - elementem zdegradowanej na potrzeby masowego chrześcijaństwa do Trójcy pierwotnej Czwórcy, mroczą twarzą Boga.
To można nazwać dojrzałym black metalem.
Cytat:
Aha, powiedz to ofiarom Black Circle
Zabicie człowieka to żaden wielki wyczyn, raczej akt tchórzostwa. Prawdziwe zło powinno polegać na doprowadzeniu przeciwnika do załamania albo samobójstwa.
- Euro
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
Muzyka to muzyka, ideologia to ideologia. Należy to rozgraniczyć.
Zresztą, Deathspell Omega gra najprawdziwszy black zgodnie z Twoimi desygnatami. Tyle, że panowie dawno przekroczyli poziom idiotów drzących mordę o szatanie i u nich szatan ma wymiar metafizyczny. Stosują coś na kształt odwróconej teologii, posługują się pojęciami z zakresu historii religii i filozofii. Zupełnie jakby Augugstyn z Hippony i Tomasz z Akwinu nagle dokonali wolty o 180 stopni.o
Zainteresowałes mnie tym zespołem. Chyba w sumie o to chodzi...
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2012-04-17, 00:21
Cytat:
Black metal to nie tylko ideologia, a przede wszystkim pewne wyznaczniki gatunkowe, czysto muzyczne. Nie widzę powodu, dla którego kapele grające black metal wzbogacony, rozwinięty i udoskonalony miałyby nie być blackowe.
No właśnie niestety nie do końca. W black metalu muzyka od początku była tylko przekaźnikiem pewnych emocji i nastawienia do świata - o to mi głównie chodzi. Nie mówię, że to, co pojawiło się po wyjściu z tej idei jest gorsze - mówię tylko, że jest inne, nie ma tej esencji black metalu, która ten gatunek zrodziła, ergo - nie powinno być black metalem nazywane.
Cytat:
Zresztą, Deathspell Omega gra najprawdziwszy black zgodnie z Twoimi desygnatami. Tyle, że panowie dawno przekroczyli poziom idiotów drzących mordę o szatanie i u nich szatan ma wymiar metafizyczny. Stosują coś na kształt odwróconej teologii, posługują się pojęciami z zakresu historii religii i filozofii. Zupełnie jakby Augugstyn z Hippony i Tomasz z Akwinu nagle dokonali wolty o 180 stopni.
Ciekawe, ciekawe, będe się musiał temu przyjrzeć.
Cytat:
Zabicie człowieka to żaden wielki wyczyn, raczej akt tchórzostwa. Prawdziwe zło powinno polegać na doprowadzeniu przeciwnika do załamania albo samobójstwa.
Sądzę jednak, że Szatan najbardziej stawia na wydajność i skuteczność
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Oj tam, skoro pławi się cierpieniem, to powinno go być jak najwięcej!
Cytat:
Nie mówię, że to, co pojawiło się po wyjściu z tej idei jest gorsze - mówię tylko, że jest inne, nie ma tej esencji black metalu, która ten gatunek zrodziła, ergo - nie powinno być black metalem nazywane.
Dla mnie to bez sensu. Jak ktoś nagra stricte true black metalową płytę i będzie spiewać o naturze to juz nie black ?
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
Zresztą, Deathspell Omega gra najprawdziwszy black zgodnie z Twoimi desygnatami. Tyle, że panowie dawno przekroczyli poziom idiotów drzących mordę o szatanie i u nich szatan ma wymiar metafizyczny. Stosują coś na kształt odwróconej teologii, posługują się pojęciami z zakresu historii religii i filozofii. Zupełnie jakby Augugstyn z Hippony i Tomasz z Akwinu nagle dokonali wolty o 180 stopni.
U DsO Szatan jest jest trochę jak u Junga - elementem zdegradowanej na potrzeby masowego chrześcijaństwa do Trójcy pierwotnej Czwórcy, mroczą twarzą Boga.
To można nazwać dojrzałym black metalem.
nie znam się, ale ja tak właśnie odbieram ostatnie dokonania Behemotha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum