ja bym pewnie płakała wieczorami że nie mogę się wykompać i założyć czyściuteńkich ciuszków i laciuszków
Ja pewnie też
arbukiwi napisał/a:
To ja chyba jestem jakaś zboczona. Lubię się czasem ubrudzić, ale tak porządnie, nie przerażają mnie kurz, błoto, muchy i inne takie..
Oczywiście, czasem, żebym potem mogła juz być z powrotem czyściutką Kasią;)
I to jest sedno problemu.. bo ja tez lubię nie raz być uwalony (brudem:DD) ale wtedy mam świadomość że wrócę do domu i wejdę pod prysznic. A tam takiej możliwości "nie ma" i idziesz spać jako menel I to dosłownie.,, bo nie dość że pijany to jeszcze brudny
Ja bym chętnie wybrała się na brudstok gdybym mieszkała w Kostrzynie albo okolicach, bo mogłabym w każdej chwili skoczyć do domu i się wykąpać A co do tego że nikt nie był, a każdy ma opinię... Zacytuję Dr. House'a: "Nie muszę jechać do Detroit, żeby wiedzieć, że śmierdzi"
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum