dobra skończyłem oglądać Bebopa. kurwa napisał bym coś ale ja poerdole - nie mogę przestać płakać - bez kitu jak dziecko - leje sie ze mnie na lewo i prawo, zasmarkałem się i ledwie widzę co tu piszę... dajcie spokój bez kitu. ja nie mogę... uuuuuuuuuuuuuuuuaaaa
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2009-06-15, 22:46
Tylko SP i House. Jeszcze Life całkiem niezły, ale widziałem tylko kilka odcinków. Za to kiedyś nałogowo oglądałem Magic Knight Rayearth na RTL7
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Friends, Dexter, House, Desperate Housewives, Six Feet Under
_________________ "If It Bleeds, We Can Kill It"
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-16, 01:39
Jak dla mnie najlepszymi serialami telewizyjnymi (no bo jakie inne hehe) są: Friends (jak dla mnie geniusz, znam prawie wszystkie odcinki na pamięć, oglądałem ich chyba ze 20 razy każdy), Z Archiwum X (pierwsze sezony wciągają bardzo, wtedy nawet przymyka się na gumowych zielonych (okazuje się że szarych) ludzików), Joey (kontynuacja Friends ale tylko z Joey'em - wszyscy mówią że kicha a mnie się strasznie podobał, mimo że do Friends mu brakuje), Californication (geniusz głupoty)
Lolek [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-16, 08:23
dużo tego. Mistrzowski Family Guy. Bardzo dobra Futurama. Te kreskowki maja mega klimat i poczucie humoru. no Dragon Ball oczywiscie ;D Simpsonowie. a co do House'a jak nigdy nie lubiłem seriali i nic nie widzialem ciekawego w tych 'szałowych' Lostach, Prison Brejkach itp tak House jest poprostu dobry no ale do Mody na Sukces mu daleko.
Dla mnie absolutnym the best wśród seriali animowanych jest Ed Edd i Eddy poziom abstracji i głupoty w tym serialu zwłaszcza Edda bije wszystko inne na głowę i jest nie do przebicia zwłaszcza dwie pierwsze serie, no po prostu KOCHAM
Jeśli chodzi zaś o seriale fabularne to Housa widziałem parę odcinków i trzymały poziom więc chyba jest dobry...Uwielbiam Różowe lata 70' świetnie oddają klimat tamtych i mają teksty wgniatające w ziemię dają radę, swojego czasu oglądałem też dużo Przyjaciół i należą do ścisłej czołówki. Kocham tez 13posterunek tak, tak swojego czasu to jeszcze od kumpla na VHSa zgrywałem odcinki bo jako jedyny miał C+ pierwsze serie wymiatają, i zabójcza rola Pazury i Perepeczki komendant rządzi i dzieli w tym serialu i oczywiście Agnieszka Włodarczyk... nie bez znaczenia były odcinki z występami gwiazd np z Bogusiem Lindą, dla mnie zajedwabisty wyczesany w kosmos.
Dla mnie absolutnym the best wśród seriali animowanych jest Ed Edd i Eddy poziom abstracji i głupoty w tym serialu zwłaszcza Edda bije wszystko inne na głowę i jest nie do przebicia zwłaszcza dwie pierwsze serie, no po prostu KOCHAM
Też ich uwielbiam baaardzo dawno oglądałem. Który z nich miał jedną brew ?
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Last.fm: InfantylnaJa
Numer buta: 37
Ulubiony muzyk: Neal Morse :D
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850 Skąd: Gorzówek
Wysłany: 2009-06-19, 08:21
Ed Edd i Edi, no najlepsza na świecie bajka... "Ja lubię kurczaki, Edi.."
I jeszcze taka o klasztorze Shaolin, oni tam mieli jakieś takie.. Szęgągłu, nie wiem jak to się pisze xD Ale też ją strasznie lubiłam!
A z seriali, to lubię.. eeem... Dość regularnie, jak na mnie, oglądam Housa, i nawet lubię tego chama. No i swojego czasu oglądałam Nip Tuck (Bez skazy) o chirurgach plastycznych. Ale pierwszy sezon, i część drugiego, potem to już się zrobiło strasznie słabe.. I jeszcze... Hm. No to chyba tyle.
Koleżanka mnie strasznie namawia na Dextera. Fajne to?
[ Dodano: 2009-06-19, 08:23 ]
O, i swojego czasu oglądałam Lost, ale mi się znudziło
Bo zamiast wymyślić jakieś zakończenie racjonalne, na które każdy zrobiłby 'oooooOOOoooo!!', zaczęli winę na kosmitów zrzucać.. Bleh.
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2009-06-19, 10:19
arbukiwi napisał/a:
Koleżanka mnie strasznie namawia na Dextera. Fajne to?
Nie chce mi się pisać (znowu) więc skopiuję Ci to co napisałam nt. Dextera na innym forum.
Natta gdzieś tam kiedyś tam napisał/a:
Oglądam serial Dexter i nie mogę przestać.. Oczywiście nie oglądam go w TV, mam pierwszy sezon nagrany. Świetny kawałek roboty. To zaskakujące, jak serial może wciągnąć - nigdy jeszcze nie czułam takiego napięcia i podekscytowania przy innym serialu. To jest lepsze niż jakiekolwiek CSI - oprócz morderstw i zbrodni mamy głównego bohatera, który jest w to wszystko zamieszany, który JEST mordercą, który nie ma uczuć - a mimo tego widz czuje do niego niesamowitą sympatię i nie chciałby, żeby ktoś go nakrył.
Świetnie zrobiony serial. Czołówka to też majstersztyk, tak samo jak muzyka (poszukam, może uda mi się ją zdobyć). Polecam z ręką na sercu, o ile ktoś jest tak samo zapóźniony w TV jak ja i nie oglądał jeszcze tego (słyszałam że jest to dosyć popularny serial).
Wiek: 38 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1209 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-19, 20:41
Potwierdzam słowa Natki, wciągające i całkiem świetne, chociaż w trzecim sezonie reżyser za bardzo skupia się na problemach emocjonalnych Dexterka, a za mało na morderstwach.
Nikt jeszcze nie wymienił w tym wątku The Weeds ?! Uwielbiam ten serial - sama koncepcja matki dwójki dzieci będącej dilerką dragów jest boska No i jej młodszy synek to niezły schizol
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum