Nick Cave to jakiś psychol. Gość pisze takie teksty że włos jeży się na głowie. Muzyka jest tak niepokojąca że można dostać kręćka. Jego artystyczne i ponure wykonania utworów takich jak "Stagger Lee" z Murder Ballads mnie zabijają. Ma bardzo dziwne i bardzo czarne poczucie humoru które może nie zawsze się podobać. Jest artystą pełną gębą. Nie osiągnął wielkiego sukcesu komercyjnego jak np Madonna ale na pewno nie może liczyć na brak kasy choć raczej uznawany jest za artystę niszowego. Ostatnio nagrał płytę pod nazwą Grinderman ale jakoś nie przypadła mi do gustu, jakaś dziwna i nie trzyma się kupy. wole jego wcześniejsze wykonania. Znacie? Cenicie? Lubicie?
Albumy Nicka Cave'a nagrane z The Bad Seeds:
* 1984 – From Her to Eternity
* 1985 – The Firstborn Is Dead
* 1986 – Kicking Against the Pricks
* 1986 – Your Funeral, My Trial
* 1988 – Tender Prey
* 1990 – The Good Son
* 1992 – Henry's Dream
* 1993 – Live Seeds
* 1994 – Let Love In
* 1996 – Murder Ballads
* 1997 – The Boatman's Call
* 1998 – The Best of
* 2001 – No More Shall We Part
* 2003 – Nocturama
* 2004 – Abattoir Blues/The Lyre of Orpheus
* 2005 – B-Sides & Rarities
* 2007 – Grinderman
* 2008 – Dig, Lazarus, Dig!!!
Inne albumy z udziałem Nicka Cave'a:
* 1999 – Nick Cave i przyjaciele W moich ramionach
uwielbiam "where the wild roses grow" oj. brak mi słów na tę piosenkę - jest świetna i do prawdy mało jest takich jak ona. mam ciarki od słuchania jej... poza tym twórczość pana Cavea nie jest mi znana <head_down> powinienem to zmienić... kojarzy mi się z Bowiem...
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 20:09
jog napisał/a:
kojarzy mi się z Bowiem...
mnie kojarzy się tylko trochę wyglądem, choć Bowiego prawie nie znam hehe
Cave jest zajebisty! wydaje mi się, że należy mu się miejsce w dziale rock. Najbardziej mi pasuje, gdy tworzył w klimatach post-punku. Jeżeli ktoś lubi Cave'a a nigdy nie miał styczności z The Birthday Party (jego pierwszy zespół) to polecam album From Her To Eternity - pierwszy album Nick Cave and The Bad Seeds - muzyka... hmmm jakieś blueso-podobne, upiorne, zimne, post-punkowe songi. Mój ulubiony album to z pewnością Tender Prey, znajdują się na nim aż dwa moje ulubione kawałki Mercy Seat - w Kultowskim stylu, nie wiedziałem jednak, że Kazik zrobił cover tego kawałka, dopiero Jojek mnie uświadomił. Drugi kawałek to Deanna - wybryki Pana Cave z narkotykami Bardzo lubię też utwór Loverman, dużo bardziej mi odpowiada mi oryginał niż cover Metallicy. Potem Cave chyba chciał zostać drugim Cohen'em
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum