IMPROWIZOWANY SUCHAROWY POEMAT O KARKOŁOMNYM KROKODYLU ARKADIUSZU
Krokodyl Arkadiusz Krokodyl Arkadiusz!!!
On żyje w Amazonce i w Nilu!
Jego łuska lśni złotem królów!!!
Arkadiusz czatuje w płytkiej wodzie!
Czatuje on na Gazele Gazele!
I jest niebezpieczny jak Tartar!!!
Arkadiusz jest Królem tej rzeki!
boją się go ryby i...
i Japończycy
Biegną przez las!!! biegną!!!
To Somalijczycy biegną!
a za nimi biegnie Godzilla
a za nią biegnie Wezyr Ali-Akba!!!
A Arkadiusz czeka!!!
jest spokojny jak łódź podwodna
i cierpliwy jak Wielki Post!
Wpadają do wody jak gruz jak gruz
panikują i układają napisy "pomocy" w języku aramejskim!!!
Godzilla zapomniała jak się pływa!
za to pamięta jak smakuje pudding!!!
Arkadiusz cieszy się - naje się tej nocy!!!
Zjada Godzillę a ona uruchamia Promień mocy!
mocny jest on jak armia asyryjska po reformach Tikulti-nin-urty III!!!
Arkadiusz jest zaskoczony jak Skrzynia do skoków przez skrzynie!
to jest mocny abażur
to jest niespodziewana zagadka
aligator wije się jak prześcieradło
i skrzeczy jak piekarnik!!
on myśli że jest nie mocny mocno!
on boi się jak karimata!
ale oto z kosmosu przybywa kosmiczny Bazyliszek
i zabija Godzillę!
Godzilla pada martwa
i rozsypuje się jak Asceta jak Asceta!
bazyliszek znika w czwartym wymiarze
Aligator jest zadowolony jak Arystoteles!
"Somalijczycy uciekli - ale zjem Godzillę"
myśli Arkadiusz!!!
to on pokonał Godzillę
to on jest mocny jak Prom "Norwegia"
jest jedynym królem Nilu i Amazonki
ryby czczą go i budują mu pomnik!
ooo Wielki! o Wielki! śpiewają ryby
ooo nasz wielki i dobry
Krokodyl Arkadiusz!!!
on jest wielki i karny!
on jest silny jak Jupiter!
[ Dodano: 14 Czerwiec 2009, 18:01 ] proszę o pisanie tylko na temat - w sensie - nie masz poematu/piosenki/wiersza - nie pisz - proszę o to bardzo - niech ta wypowiedź będzie jedyną nieliryczną wypowiedzią w tym wątku!!!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Ostatnio zmieniony przez edgeofthorns 2009-06-14, 21:20, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA kiwjość
Last.fm: jogojog
Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Cash i Yorke
Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850
Wysłany: 2009-06-14, 18:09
_________________
Ostatnio zmieniony przez edgeofthorns 2009-06-14, 21:20, w całości zmieniany 1 raz
Babcia wierzba oooo!!!
ona jest potężna i wielka!!!
jest wielka jak wulkan Wezuwiusz!!!
jest stara jak koloseum
i mądra jak Pan Kleks!!!
zwierzęta lubią ją lubią
ona je wita czapką, nie - witką!!!
jej korzenie piją Wodę!!!
Wodę i Kwas z akumulatorów!!!
kwas jest kwaśny jak Halucynacje!
Babcia wierzba kołyszę się jak Bogusław Kaczyński
i śpiewa jak Takuma Sato!!!
boją się jej przeciwnicy lasu
i drżą jak zagrożenie
wśród siepaczy króla Henryka VIII
Babcia Wierzba sieje straszne pogłoski
pogłoski i ziarno!!! ziarno strachu
siepacze uciekają a Pocahontas i John Smith
budują domek na drzewie i otwierają wypożyczalnię kaset Video!!!
ale zwierzęta w lesie nie mają Odtwarzaczy
a Indianie nie mają Telewizorów
więc wypożyczalnia upada!!!
John je kamienie i akumulatory
a Pocahontas je las!!!
Babcia Wierzba przechodzi ewolucję
zamienia się w Prababcie Jaboń
i od tej pory John i Pocahontas mają co jeść,
są szczęśliwi i płodzą syna
o imieniu Karmnik Dla Ptaków.
i żyją dłuuuugo i szczęśliwie!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-07-05, 12:49
Oj dzis dzień jest uroczy i cieszą sie moje oczy
Jaha przyjeżdza do mnie z kremem na opalanie
napewno dostanie za to od Joga lanie.
Nasmarujemy się dokładnie może jakaś opalenizna się do Naszego ciała wkradnie
Wtem za krzaków JOg wyskakuje
i groźnie swym palcem Nam pokazuje
"Dzieci kochane, jam zjechał poł POlski
żeby zobaczyć wasze blade gałązki
"poopalaj się z Nami Jogu kochany
jesteśmy bladzi ale się dopoopalamy
I leżą w trójkę na małym ręczniku
a przecież Dark chciał małe fiku miku;)
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-07-05, 12:59
Ależ Droga Jaho moja
bardzo żal mi jest Twego brata JOga
że tak sam w jeziorze pływa
no ale tak to w życiu bywa
Choć skołujemy mu Syrenę
napewno to ucieszy Jego szczenę
Oni w wodzie fiku miku
a my razem na ręczniku
I tymi sposobami wspaniałymi
Ja, Jaha, Jog i Syrena będziemy czułościami pochłonięci doskonałymi...
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-07-05, 14:04
Poemat ten wielce ucieszył moje serce
Sprawił, ze chciałbym Cię wziąć na ręcę
I tulić i głaskać
aż do końca świata
Nawet nie przeszkodzi mi to, ze obok w pokuju masz brata
I jak już znajdziemy Jogiemy Syrenę
Udamy razem, ze mamy migrenę
Pojdziemy razem sobie do szpitala
Niech cały personel z tamtąd wypitala
Bo Kamilek będzie leczył Jahę
nawet zaglądnie jej pod pachę
I Jahaaa wesoła i urodowana
będzie przez Darka adorowana
a Dominik będzie na Rockroomie komentował
a Kamil plotki okropne będzie dementował:)
Więc Jaho ma droga
Nie zważaj na JOgaa
i Kamilkowi zrób z kapustą pieroga;)
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-07-05, 14:26
Trzeba wrózki spytać co z naszą przyszłością
Obyśmy nie zostali tylko z lichą kością
Jog nasz związek napewno bobłogosławi
Bosz na naszym weselisku z Syreną się wybawi;)
Czy to w szpitalu czy na drodze
zawsze będziemy stać trzeźwo na nodze
No każdy by chciał taki romans domowy
Pełen atrakcji, czułości, taki odlotowy
Nasz związek byłby niczym pianino
Ty uderzysz klawisz a ja dla Ciebie wszystko dziewczyno
Więc cały Ci się oddaje
I moje serce na deser dodaje
Więc na co czekasz moja droga
Z grzybem pieroga zrób dla mnie i dla Jogaa;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum