jaka bieda. tam na prawdę robione są takie "pojedynki" na scenie stylizowanej na ring? jajebie! to byłby fajny pomysł gdyby przeciwnikiem na ringu był prawdziwy bokser - najlepiej Ivan Drago - napchana sterydami i wyczyszczona z rozsądku góra mięsa do zabijania. Uczestnik musiałby śpiewać podczas gdy bokser brutalnie okładałby go do nieprzytomności. to byłoby zajebiste!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2011-10-23, 16:56
Jest tam jeden w porządku gościu. Kapela ludzi z Wrocławia, okolic, jeden jest z mojego miasta - zwą się The Sixpounder i nawet grali na Wacken w zeszłym roku (fajna relacja http://www.youtube.com/wa...player_embedded ) ich wokalista bierze teraz udział w tym programie, dlatego oglądam program
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2011-10-23, 18:49
Ja to oglądam bo mają naprawdę ciekawe i fajne głosy, w przeciwienstwie do jakichś chujowych xfactorów w którym nikt się niczym szczególnym nie wyróżniał.
nergal jest taki słodziutki w tym programie jak miodzio
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2011-10-23, 23:04
obie są moje.. jest z 4-5 typów którzy naprawdę są ciekawi i mają fajne głosy, przyjemnie mi się ich słucha. a wypowiedź o nergalu to takie troche.. nie to żeby mi się podobało że nergal est taki słodziutki, po prostu mnie to bawi.. taki uroczy, słodki i w ogóle uśmiechnięty.. już nie nergal a nerguś
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2012-04-16, 20:48
Czytając powyższy post zrozumiałem, że polski Black Metal zmarł 23 października 2011 roku.
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2012-04-16, 21:05
1. Behemoth od dawna nie gra blacku, tylko death
2. Gówno mnie obchodzi, co słitaśny i uśmiechnięty Nerguś robi poza sceną i studiem, póki nagrywa dobrą muzykę (Evangelion jest dobry) to mam to gdzieś
3. Polski black nie umarł, jest mnóstwo naprawdę zajebistych zespołów - analogicznie norweski black metal wcale nie umarł, jak Varg poszedł do więzienia i stał się żałosny. Nergal nie jest wyznacznikiem blackowej zajebistości w Polsce
_________________
Ostatnio zmieniony przez Natta 2012-04-16, 21:05, w całości zmieniany 1 raz
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2012-04-16, 21:08
Hej, spokojnie, nie denerwuj się
1. Wiem - that's why the joke was funny W sumie to powinienem tam dopisać "O czekaj, polski Black Metal zmarł dawno temu". Zjebałem, mea culpa.
2. No chyba że robi z siebie całkowitego pajaca i podważa swój własny słuch i wiedzę muzyczną wychwalając całkowite beztalencia co widziałem jak robił w tym pojebanym programie.
3. Światowy Black Metal tak naprawdę umarł już dawno, gdzieś właśnie w czasie upadku Black Circle.
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
Ostatnio zmieniony przez Śniegu 2012-04-16, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum