[Weronika]

O tym zespole nic nigdzie nie pisze prócz tego że grają industrial. Jak dla mnie jest to mieszanka ambientu, lekkich klawiszy i ostrego electro. Czasami schodzą na tory klimatu November Novelet, czasem na drone. Poznałam ich dzisiaj i nie mogę się oderwać od kilku utworów :
Left Behind zdecydowanie kawałek miesiąca. Zaczyna się niepozornie, potem wchodzą niepokojące klawisze plus rytmika, aż ostatecznie wybuch elektroniki godny Garego Numana, rewelacja!

Dilwyn
ambientowy klimat w tle, rosnący niepokój, od 1:55 wciąga absolutnie.
Haunted
czyli cyber klimaty November Novelet.
Equilibrium
elektro łupanka w całkiem zgrabym wykonaniu, ma coś z frontline assembly, a jeden motyw kojarzy mi się nawet z Wojciechem Killarem

natomiast płyta everyday explenations mocno ociera się o drone.
mam nadzieję że wypowie się ktoś więcej niż ja i ewentualnie Roberto

[REKLAMA]

[Fnord]

Obok industrialu to tylko leżało, wnioskując z kawałków, które wkleiłaś To taki sam industrial jak z Emiki dubstep

Pomijając kwestię szufladek, da się posłuchać, ale dupy nie urywa. Chwilowo zafiksowałem się na Christinie Perri i metalu industrialnym w najróżniejszych jego przejawach, więc projekt będzie musiał zaczekać na głębszą analizę

[Rob]

www.astralvoyages.wordpress.com

recka Emiki tak swoją drogą, na owym blogu też staram się pisać, ale nie na trzeźwo. Zapraszam tak czy inaczej. A Detirtusa mi Wera polecała, bardzo przujemne i zagłębię się w jej polecankę jak trochę zły nastrój opadnie, trocjhę klimatem przypomina mi znakomitą ostatnią płytę Deadly Avenger.

[Weronika]

Dobra, po godzinie słuchania zaczęło mi łupać w głowie i nie miałam nawet siły na zabawy z pół-psem pół-wózkiem

[Rob]

Things Gone Wrong poryło mi konkretnie głowę, dzisiaj na mróz nie założę już czapki.

[Weronika]

http://www.youtube.com/wa...bokQXe9HfiAcic=


wrzuciłam na YT kawałek Detritus, którego do tej pory nie było, a jest bardzo dobry. Szczególnie lubię ten motyw w 1:45 i dalej.