Oł jea!!! Kasabian - jak dla mnie bardzo dobry zespół, którego mogę sobie posłuchać w celach odprężających - nie jest ani ciężki, ani wymagający, ani jakiś bardzo poważny... po prostu dobry, a nawet bardzo dobry zespół do walnięcia sobie i posłuchania - polecam z całego serca. Dynamiczny indie dosyć zręcznie łączony z elektroniką... w sumie lubię bardzo ten band - w jednej szufladce trzymałbym z Franzem Ferdinandem i Kaiser Chiefs... no...
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
REKLAMA
Last.fm: jogojog
Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Cash i Yorke
Wysłany: 2009-06-20, 21:56
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-20, 21:56
Joguś miłe to granie hehe...Reason Is Treason bardzo mi QOTSA zalatuje ale fajnie się tego słucha. Club Foot to w jakieś grze piłkarskiej słyszałem i Lost Souls Forever też. A Seek & Destroy kojarzy mi się znajomo hehe ale to nie to co myślę jest. Ogólnie zespół fajny i mam zamiar się mu przyjrzeć dokładniej i to zaraz!!!
Last.fm: InfantylnaJa
Numer buta: 37
Ulubiony muzyk: Neal Morse :D
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850 Skąd: Gorzówek
Wysłany: 2009-06-20, 23:11
Seek& Destroy wygląda trochę na Kill Hannah. Kasabian LSF Lost Souls Forever trochę na Bloodhound Gang , sam początek Club Foot daje radę, i reszta jeszcze jakoś też
Jogu, oni mają coś mocniejszego, czy same takie lajciki?
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 00:51
Obznajamiam się powoli z pierwszą ich płytą i jak narazie same lajciki. Miło, lekko i przyjemnie, trochę klimatem zahaczając o QOTSA jak już wspomniałem wyżej, ale już widze że polubię ten zespół. Fajnie się przy nim relaksuje jak to mówią w MTV CRIBS, hmm "tu sie relaksujemy z przyjaciółmi... lanssssss" hehe
Last.fm: YamnikOvDarknes
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Lisa Gerrard
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2009 Posty: 2102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-07-20, 19:53
A myślałam że nie znajdę o nich wątku. Na mtv2 obejrzałam teledysk do FIRE no i .. to jest zajebiste! Wciagneło mnie od razu, jeszcze dłużej nie mogłam oderwać się od 'underdog' , a teraz przesłuchałam najnowszą płytę w całości. tak ,miłe granie, wokal dobrze się słucha i bardzo sie ciesze i zabieram się za starsze płyty ot co!
_________________ The paparazzi follows me every day in my life
I am like Princess Diana except I am alive
świetnie! ja nowej jeszcze nie słyszałem ale nie spieszy mi się jakoś - co się odwlecze to nie uciecze no a stare ich płyty są niesamowite - spradź zwłaszcza takie kawałki jak LSF albo reason is treason.... chyba są do góry nawet. chyba sobie ich zaraz zapodam. pomyślimy, zobaczymy, włączymy, usłyszymy. Uwielbiam ich słuchać wiedząc że nie mam niczego na głowie, i nie martwiąc się niczym oł jea!!!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
jeden z najlepszych klipów ever! doprowadził mnie nie raz do łez! leżałem przez niego już i płakałem nie raz! tajemniczy, bezimienny okraszony groźnym wąsem i strasznym spojrzeniem lokalny morderca wyposażony w pal, siejący postrach i mordujący kolejne ofiary... I lot na palu... bije wszystko.
Jeśli kiedyś będę pisał jakąś pracę o obrazie wampirów w kulturze, z pewnością użyję przykładu Draculi, Vlada Palownika właśnie z tego klipu, jako jednego z najlepszych obrazów
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Znalazłem ostatnio w Empiku ładne wydanie 3 pierwszych albumów, zapakowanych w ładne czerwone pudełko z napisem Kasabian Albums i w sumie kupiłem, bo kosztowało tyle co jedna płyta a w środku były 3. co strasznie mnie ucieszyło. Do tej pory udało mi się umocnić znajomość pierwszej płyty, ale chyba lada chwila weznę się za kolejną ojjojoj.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
nom mnie też się raz po raz włącza indie faza, Kasabian jakoś tak zalicza się do tego całego indie nurtu, ale na tyle jest charakterystyczny i dziwny, że jako takim indie to go nie nazwę, poza tym dość głośno było ostatnio o tym bandzie więc ogólnie ciężko nazwać to muzyką "niezależną" w sumie ogólnie sam nie wiem czy indie jako takie ma jakieś sprecyzowane brzmienie, ale zawsze kojarzyło mi się w taki a nie inny sposób. Choć Kasabian tak nieco na pograniczu stoi, bo brzmi inaczej niż to moje wyobrażenie sam nie wiem
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie wiem dlaczego o tym piszesz tutaj, o Final Fantasy (chyba, w sensie dziś o tym była mowa i tak skojarzyłem)? skrót FF? Kasabian można skrócić jako... hmmm... K?
Tery napisał/a:
w sumie te skróty FF oznaczają chujnie Odkryłem nową regułę.
Foo Fighters
a co do Kasabiana to właśnie odpaliłem 2gi album - Empire, i muszę przyznać że brzmi bardzo fajnie, choć jeszcze się nie wsłuchiwałem głębiej, fajnie chodzą syntezatory i elektronika jakaś, bas jak marzenie, rytmicznie hopsasa, jestem ogólnie rzecz biorąc w pełni ukontentowany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum