Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-25, 22:00 Najlepsze seriale
Angie napisał/a:
Nie będę tu pisała o "M jak miłość" czy o innych d jak deklach.
Ale o "Dr. House" po prostu muszę napisać, bo to dla mnie już nie jest serial tylko prawdziwy fenomen! Zaryzykuję stwierdzenie, że lepszego serialu nie oglądałam jeszcze nigdy.
Największym skarbem jest odwórca głównej roli Hugh Laurie. Stworzył on niesamowitą kreację. Złośliwy, cyniczny, szczery do bólu i przede wszystkim genialny - taki jest właśnie Dr. House. Prawdziwy mistrz ciętej riposty. Takiego lekarza sama chciałabym mieć :mrgreen: Leczy pacjentów niekonwencjonalnymi metodami, wszystko robi po swojemu i nikogo nigdy nie prosi o pozwolenie. Potrafi rozwiązywać medyczne zagadki, z którymi inni lekarze nie potrafią sobie poradzić. Do tego jest uzależniony od srodków przeciwbólowych. Niezwykle intrygująca postać, która mimo trudnego charakteru potrafi zjednać sobie wiele ludzi.
Świetna obsada i bardzo dobrze napisany scenariusz sprawiają, że serial wciąga od pierwszej minuty.
Nawet założyłam sobie zeszyt z tekstami z tego serialu
Np:
W szpitalu po kłotni z Foremanem:
Foreman: Dlaczego mnie gnoisz?
House: Tydzień temu byłeś równie czarny, więc to nie rasizm.
Chase: chłopak będzie sparaliżowany do końca życia!
House: czyli do końca tygodnia...
Albo jak jakiś chłopak siedział długo w toalecie i wydawał dziwne dźwięki House do niego:
"Ty srasz czy rodzisz?"
A jak chłopak już wyszedł z toalety to:
"-Wiesz co to są hemoroidy?
-Nie.
-To wpisz sobie w Google."
Gość ma duszności, nie może oddychać.
House: Mówi się, że nie można żyć bez miłości. Osobiście uważam, że ważniejszy jest tlen.
Oczywiscie tego jest duzo więcej, moze innym razem wrzucę
Genialny serial. Kto ogląda, wie o czym mówię. Kto nie ogląda, nie wie co traci
Edit: zapraszam do dyskusji tez na temat innych seriali oczywiscie.
jog napisał/a:
housea widziałem kilka razy - lubię go nawet. teraz będę się zabierał za cowboy bebop eh polecano mi go z każdej ze stron i w końcu obejrzę!!
eh
anty-emo napisał/a:
a ja nie oglądałam
jeśli chodzi o seriale to polecam DEXTERA *_* uwielbiam go.
Jeremy napisał/a:
Angie, gdzie i o której leci ten szalony doktor ?:D Chętnie pooglądam
Angie napisał/a:
Na dwójce w każdy czwartek około 20.40. Dwa odcinki w dodatku. Gwarantuję, ze pokochasz go od pierwszego wejrzenia
edgeofthorns napisał/a:
obecnie wałkuje 'Głowę Rodziny'
i standardowo juz Supernatural.
Choc ten drugi nieco bywa przewidywalny to sam glowny watek jest ciekawy. Polecam jesli ktos lubi takie klimaty.
Dr. House'a udało mi się oglądnać moze dwa odcinki. Jak trafie na odpowiedni moment... to ogladne rowniez CSI, Dexter tez jest ciekawy.
Jeremy napisał/a:
Dziękuję Też tak myślę
@Paweł. Noo Family Guy Kocham Szczególnie Petera Genialnie przedstawiają problemy jakie dotykają ludzi A mam takie pytanie, kojarzysz dziadka pedofila?:D
edgeofthorns napisał/a:
taak... znam i strasznie mnie irytuje jego świszczacy glos:P
Tak przy okazji, ogladalem rowniez pelnometraz "Family Guy Presents: Stewie Griffin - The Untold Story". Poprostu świetne. Troche wiecej czasu poswiecili dla Stewarda, czego czasem nie mozna uswiadczyc w odcinkach.
Obecnie 'pracuje' nad piątym sezonem. Ciezko powiedziec, ktory z sezownow jest najlepszy...
Jeremy napisał/a:
Ale dziaduś ma świetnego psa Jak jeszcze go nie widziałeś to z pewnością już niedługo do niego dojedziesz Z tym Stewiem gdzieś mi to umknęło, ale sprawdzałam i mam na kompie, także w najbliższym czasie obejrzę Tak jakoś przeważnie jest, że w sezonach robią takie odcinki poświęcone Brianowi i Stewiemu, ach no i oczywiście postać Ruperta też musi być Ja obecnie czekam za odcinkami 7 sezonu, bo narazie tylko sześć obejrzałam
edgeofthorns napisał/a:
psa widzialem goooodny
no i oczywiscie ta postac...:
Jeremy napisał/a:
Nooo małpa Chrisa jest świetna Hahaha przypomniało mi się jak małpka wylatuje z tym swoim palcem, Peter biegnie i do małpy "Stop, Meg ;(!"
Jeremy napisał/a:
Osz! Obejrzałam wczoraj Dr.House'a Magiczny! Tylko w pewnych momentach myślałam, że zwymiotuję (np. wyciąganie tasiemca) ale serial genialny! Czekam na czwartek i godzinę 20.40! Angie, miałaś rację, pokochałam Go
Angie napisał/a:
Cieszę się bardzo z tego powodu już kilka osób z roku tym serialem zaraziłam, każdemu go polecam i póki co każdy był zadowolony
A ja wczoraj już się naszykowałam na House'a, wyciągnęłam piffko (którego nawet nie zdążyłam otworzyć) i usnęłam! Kuuurde, ale byłam zła rano. Ale nic dziwnego, półtorej doby na nogach to jednak za długo jak dla mnie^^
grześ54 napisał/a:
nie przepadam za gościem i za serialem, ale na pewno lepsze to, niż wszystkie bezpłciowe wyciskacze łez. Lubię seriale-kreskówki, jak choćby znani wszystkim "włatcy móch" czy Kaczora Donalda ;] z bardziej "ludzkich" ostatnio oglądałem "Lost", fajny bo dość skomplikowany i nieco "nienormalny".. czekam z utęsknieniem na coś równie schizowanego. Póki co to właściwie jedyny serial, który oglądałem regularnie.
jog napisał/a:
mhm lost jest baaardzo dobry. co prawda widziałem w całości tylko jedną serię ale za to nie mogłem przestać oglądać. ojj nie mam pojęcia co się tam na tej wyspie dzieje, i chyba sobie obejrzę kiedyś całość bo wkrętkę mamna to w sumie dobrą...
zaraz będę miał ostatni odcinek cowboy bebop, więc zacznę sobie go jeszcze dziś przeglądać. no i bleach - na razie czytam tylko, ale nie wykluczone że na anime też przyjdzie czas (nie chcę mi się póki co - za dużo odcinków i wolę czytać mangę) oj cieszę się na to jak na mało co
kaco321 napisał/a:
Ja uwielbiam:
Dr. House
Monk
Columbo :p ta stara kamera, tam wykorzystywana, I'm lovin it!
Dexter
The Simpsons - każdy zna
South Park :p
Metalocalypse
Jest to kreskówka o Death Metalowym zespole Deathklok. Zespół jest najbardziej znanym, i wpływowym zespołem na świecie, można powiedzieć, że są ważniejsi od The Beatles :p Ich utwory powalają, np. utwór Avaken
"Avaken, Avakem, take the land that must be Taken" (wywołali nim Trolla)
Nathan Explosion, to Peter Steele, jak w pysk strzelił Kto to z tym Corpsegrinderem wyjechał O_o
Ja uwielbiam Św.Southpark... rewelacyjne poczucie humoru..bardziej mnie smieszy tylko Wilq Superbohater..ale to komiks..
..ktokolwiek myśli, że Southpark to tylko dowcipy o pierdzeniu i wulgaryzmy (lub co gorsza podobny jest do WM), to chyba nie jest w stanie zrozumieć i zaobserwować tysiąca metafor i alegorii, którymi serial jest nafaszerowany !
Southpark uczy mnie jak żyć
kaco321 napisał/a:
Nie wiem, może Corpsegrinder też mówi "It's Brutal" :p tak South Park to geniusz! Ja wczoraj pooglądałem sobie "Make Love, Not Warcraft" i aż zachciało mi się pograć przez internet w Warcrafta :p ale za to chyba się płaci.
jog napisał/a:
kur a! oglądam cowboy bebop!! i jest zajebisty! kocham go już mimo że to dopiero 4 odcinki za mną eh jednocześnie łapię już doła bo zostało mi tylko 22 odcinków do obejrzenia ale co tam - zawsze można obejrzeć całość jeszcze raz jej podobno im dalej tym lepiej. zajebisty jest motyw że każdy odcinek jest zupełnie inny. np drugi jest zabawny i wszyscy gonią w nim jednego psa natomiast w pierwszym krew się leje strzelaniny i przepychanki jak na dzikim zachodzie... trzeci w kasynie bijatyki ehhh i cały czas jakieś dziwne poczucie humoru. mega fajnie zrobione postaci eh polecam. (bez względu na to czy ktoś anime lubi czy nie)
jog napisał/a:
jej jestem właśnie po 6 odcinku cowboy bebop... i mówię Wam - to jest najlepszy serial jaki widziałem, i mówię tak mimo że za mną dopiero 1/4!!! 6 odcinek kończy się niesamowicie!!! tak jak wszystkie!!! ja nie mogę!!! jest to jeden z 26 odcinków - każdy poprzedni kończył się świetnie a im dalej tym lepiej. normalnie tego nie robię ale ten jeden motyw Wam opowiem - nie miejcie mi za złe
sama końcówka: z płonącej taksówki wychodzi chłopiec (tak naprawdę to jest to facet który z pewnych powodów nie może umrzeć - i jest zamknięty w ciele dziecka) zły charakter w tym odcinku. Na przeciwko niego staje Spike - główny bohater. czarny charakter wie że nie może zginąć, więc zaczyna się bawić ze Spikiem - strzela do niego kilka razy za każdym razem nie trafiając ale będąc bardzo blisko. stoi w ogniu i się śmieje. w tym momencie Spike wyciąga strzelbę spod płaszcza i celuje w kolesia. ten się śmieje bo nie wie że broń Spike'a ma w sobie coś co go zabije... Spike chwile mierzy, strzela, i po prostu go zabija... koleś zaczyna się starzeć nagle i umiera...
czaicie to?? jakie normalne zakończenie!! bez miliona ton fajerwerków, bez ładowania w siebie całych magazynków, bez półgodzinnej walki... bez niczego - 1 strzał i koniec!! coś niesamowitego... doprawdy. takich rozwiązań jest tutaj cała masa... polecam doprawdy!!
edgeofthorns napisał/a:
@Mr. D. - Moze Corpsegrinder dlatego, ze cytuje kawalki Cannibali?
tak przy okazji - Ani Peter, ani George nie podkladaja glosu pod ta postac.
Napiszcie potem wrażenia.... ja jeszcze tydzień pewnie będę zdychał
(p.s.ta stronka legalnie udostępnia southparki!)
Ostatnio zmieniony przez edgeofthorns 2009-03-26, 14:26, w całości zmieniany 4 razy
Roman [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-26, 14:43
to ja mogę polecić tutaj serial ''That 70's Show'' jak do tej pory lepszego serialu nie widziałem . Serial głównie opowiada o grupie nastolatków żyjących se w Point Place, w stanie Wisconsin w latach 70 i to co uwielbiam pomijając muzykę to zajebiste teksty przez co najmniej pierwsze 4 sezony przy których popłakałem się ze śmiechu
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-03-26, 14:54
Sorry, ale mioj Southpark musi być na wierzchu
LUDZIE LUDZISKA ŚCIĄGAĆ NAJNOWSZEGO SOUTHPARKA I OGLĄDAĆ ! NORMALNIE PRAWIE SIĘ POLAŁEM ZE ŚMIECHU..JEDNA Z NAJŚMIESZNIEJSZYCH RZECZY JAKIE WIDZIAŁEM...
Ostatnio zmieniony przez edgeofthorns 2009-03-26, 15:01, w całości zmieniany 1 raz
Kessi [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-26, 16:38
Uhuhu to ja na temat seriali też się wypowiem, a co!
Dr House rządzi - nie znudził mi się, choć wychodzi już V seria (na bieżąco zasysam ofc)
Dexter - zakochałam się w I serii, II była gorsza, ale mimo wszystko serial, a zwłaszcza główny bohater rlz Metalocalypse - hahha \m/ miazga, co tu dużo mówić The Big Bang Theory - kilka odcinków szło na tvn7, później zaczęłam ściągać z neta, fajna historia o czterech nerdach, fizykach i fanach wszelkiego rodzaju wynalazków techniki, pewnego dnia naprzeciwko dwóch z nich wprowadza się przygłupia blondi... Polecam!
Od bidy obejrzę też CSI, choć nałogowo nie mogłabym tego zasysać z sieci, po pewnym czasie robi się zbyt schematycznie
That 70's Show - oglądałam kilka lat temu, ale zapadł w pamięć, fajny klimat
No i nieśmiertelny South Park, hehhe, nic dodać nic ująć
hmmm ja w sumie seriali nie lubam... wiecie CSI lubię obejrzeć ale to tak raz na miesiąc może rzadziej się zdarzy... ach no i oczywiście wersję Miami z Horatio i jego kocimi ruchami hio hio. kiedyś uwielbiałem lostów ale dałem sobie z nimi spokój chyba po drugim sezonie - rozwalało mnie czekanie na nowe odcinki...
za to uwielbiam serie anime!! wyobraźcie sobie że jeszcze Cowboy Bebop nie skończyłem!! raz na 2 tygodnie oglądam sobie kilka odcinków (2 - 5) i nadziwić się nie mogę jaki ten serial jest wspaniały... bo cały czas mam jazdę na "kosmicznego cowboya" nawet jak nie oglądam... bez kitu... a ta muzyka - słuchajcie seatbeltsów... poza tym - Finn - zacząłem Berserka - jestem po 3 odcinkach - klimat ciężko mi wchodził ale wszedł już na pierwszym epie!! szerzej napiszę w dziale Anime hio hio oł jea!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
A ja znowu spędziłam dziś cudowny wieczór z Tv w towarzystwie Dr. House'a Ja nie mogę, nic lepszego aktualnie w telewizji nie leci i chyba szybko się to nie zmieni. Im dalej tym ciekawiej. W dzisiejszym odcinku znowu padł fajny tekst. Rozmowa z Wilsonem o tym czy po śmierci coś jeszcze jest (House oczywiście jest przekonany, że nie):
Wilson: Skąd możesz to wiedzieć? Nie byłeś tam.
House: Nie muszę jechać do Detroit żeby wiedzieć, że śmierdzi.
A South Park jakoś nigdy specjalnie mnie nie śmieszył, trochę nie w moim stylu takie kreskówki
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
oj Angie - zmieni się zmieni - niedługo (chyba we wakacje) będzie emitowany Cowboy Bebop... obejrzyj koniecznie... inni też... trudno o lepszą rzecz.
Housea widziałem kilka razy - lubię typa, ale nie oglądam raczej... cóż a ten sam aktor grał ojca niejakiego Stewadta Malutkiego... świetny kontrast - tutaj złośliwy cynik - aż z niego cieknie taką złośliwością, a tam przykładny, miły, spokojny, niepewny siebie tato... hmmm chyba jest tam definicją tego co można nazwać byciem miłym... pięknie!!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
hio hio napisałem dość szeroko w dziale anime - cóż trochę czasu już minęło odkąd obejrzałem - dziś się obudziłem z opisaniem wrażeń:) hio hio:D pozostaje mi tylko szukać lepszych niż YouTubowe wersji...
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-03-27, 09:22
edgeofthorns napisał/a:
Wiesz co, Dymitr? Taki sobie ten odcinek SP... nie usmialem sie zbyt (raptem moze dwa razy...), choc sam pomysl mnie rozwala
Oooo....:( mnie tam sposób podejmowania decyzji rządowych powalił na łopatki normalnie...w ogóle się nie spodziewałem, czegoś tak odjechanego ...no i pointa
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-27, 10:06
Tak... system podejmowania decyzji to byl ten moment w ktorym mialem beke Podobal mi się tez motyw z GTA, moze to nie byl jakis kosmos, ale byl dobry No i motyw ostatniej wieczerzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Kto to z tym Corpsegrinderem wyjechał O_o
ale co tam - zawsze można obejrzeć całość jeszcze raz 
NORMALNIE PRAWIE SIĘ POLAŁEM ZE ŚMIECHU..JEDNA Z NAJŚMIESZNIEJSZYCH RZECZY JAKIE WIDZIAŁEM...
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Polecam!
Jak w Tv dziękowali za poświęcenie 
| 
| 