Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-29, 01:15
byc moze inne mialbym zdanie, gdybym wyraznie slyszal wszystkie kwestie, wszystkie dzwieki, szumy, drapania, etc. Ten dzwiek odkuwał od fabuły, bo więcej uwagi traciło się na wsłuchanie się i pogłaśnianie/ściszanie...
Na 90% nie oglądne tego filmu drugi raz, nawet jeśli ktoś zajmie się remasteringiem...
Temat mnie nie ruszył na tyle, na ile mógł. Nie jest dla mnie obcy, a tym bardziej dziwny. Jest dużo filmów poruszających ogólnie podobny temat. Oczywiście, nie polskich realiach, ale wątek główny pojawiał się swego czasu na pęczki.
I wątpię również, aby (gdybym w jakiś sposób oglądnął go drugi raz - po remasteryzacji) uwiódł mnie, czy też zachwycił. Nie jest to film, którego mogę polecić.
+ ostatni ridley scott z jego udzialem ("w sieci klamstw") baaaardzo polecam.
tez dawnij podchodzilem do niego sceptycznie traktujac go raczej w kategoriach sezonowego lalusia.. i sie mile zdziwilem bo leoś to w tym momencie imho absolutna czolowka amerykanskich aktorow 30-40 letnich =]
W sieci kłamstw to bardzo przeciętny film, pomijając rewelacyjna gre Di Caprio.
Lecz jedno mnie zastanawia.. jak można traktować aktroa kalsy DiCaprio jako sezonowego lalusia tylko dlatego że gral w "Romeo i Julia" czy też "Titanic" ? Przecież to była wielka dziecięca gwiazda, jeden z najlepiej zapowiadających się aktorów lat 90tych. Role w takich filmach jak "Co gryzie Gilberta Gape'a?" czy "Chłopięcy Świat" albo "Całkowite żaćmienie" pokazywały jego nieprzeciętny talent. Zawsze był w czołówce aktorów i nigdy nie zszedł poniżej poziomu jaki nakreślił sobie rolami za młodu. To że grał Romeo czy Jacka Dawsona nic mu nie ujmowało. A ta cała nagonka na niego wzięła się chyba tylko stąd że mu faceci zazdrościli ;> bo nie wiem o co może chodzić, by aż tak się przywalać do tak dobrego aktora.
tak w ogóle, to witam wszystkich ;>
Witam:D:D:D:D!!!!
co do Leonardo... to jego rola w "co gryzie Gilberta Grape'a" utkwiła mi w pamięci na dłuuugo - świetnie tam zagrał - pamiętam zwłaszcza scenę ze zbiornikiem wody na który się wspinał
jak już przy nim jesteśmy to muszę tutaj napisać o kupnym filmie w którym grał - tytuł mi się miesza - błękitna plaża / niebieska laguna / cośtam cośtam... każdy chyba wie o co chodzi... JEŚLI KTOŚ NIE OGLĄDAŁ TO NIECH NIE CZYTA DALEJ - fabuły co prawda nie zdradzę ale cośtam o filmie napiszę
dlaczego... otóż jak dla mnie ten film mógłby być super, gdyby ktoś go inaczej opowiedział... wiecie jeśli jakiś naćpany kolo rzuciłby mi jakąś mapą przed zabiciem się (to chyba tak tam było) to nie szukałbym miejsca z mapy... potem ten klimat... wyspa / raj / eden / narkotyki / handlarze / pokojowo-hipisowe plemie / zamknięta kultura / pomieszanie ról / dostawanie do głowy / bieganie po lesie / pływanie / rozzłoszczeni wymienieni wcześniej handlarze / niemiła atmosfera / ucieczka. klimaty przeplatają się... nie ma jednego określonego. jakby pozszywano film z kilku innych... albo reżyser miał kilka inspiracji po prostu...
hmmm można obejrzeć. ale po co skoro w tym czasie można równie dobrze trzasnąć po raz kolejny 3 - 4 odcinki Cowboy Bebop???:D:D:D:D
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Wiek: 38 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-05-09, 13:29
jog napisał/a:
Witam:D:D:D:D!!!!
co do Leonardo... to jego rola w "co gryzie Gilberta Grape'a" utkwiła mi w pamięci na dłuuugo - świetnie tam zagrał - pamiętam zwłaszcza scenę ze zbiornikiem wody na który się wspinał
jak już przy nim jesteśmy to muszę tutaj napisać o kupnym filmie w którym grał - tytuł mi się miesza - błękitna plaża / niebieska laguna / cośtam cośtam... każdy chyba wie o co chodzi... JEŚLI KTOŚ NIE OGLĄDAŁ TO NIECH NIE CZYTA DALEJ
Last.fm: YamnikOvDarknes
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Lisa Gerrard
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2009 Posty: 2102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-05-11, 20:05
Z mojej strony na pierwsze miejsce filmowych kup wysunął się na prowadzenie " Ocean strachu" Nudna fabuła, praktycznie zero akcji ( o sory, gejowi rekin noge odgryzł o boże co za emocje) ale zaraz zaraz, powoli dogania go " Nie kłam kochanie" typowa polska komedia z pseudo śmiesznymi żartami i grą aktorską straszniejszą niż z Mody na sukces. I co? REMIS REMIS REMIS !.
Najbardziej własnie rozwalają mnie i powodują odruchu wymiotne te romantyczne polskie komedie, z tymi prawie uzdolnionymi aktoreczkami. Obejrzałam ze dwie podczas wypraw klasowych do kina, bo myślałam że lepsze to niż sprawdzian z fizy. Myliłam się.
oj zgadzam się - i ja wolałbym sprawdziana z fizy trzasnąć niż Zakościelnego i innych w kinie oglądać - filmy są tak nędzne i przewidywalne - kiedyś byłem u koleżanki z kumplem na seansie filmowym i było tam duuużo lasek - i wszystkie jednym głosem "Tylko mnie kochaj!!" krzyknęły... po 10 minutach mówię do Miłosza - założę się że ta mała to córka tej gościary! a on na to - no i ona na 100% z Zakościelnym będzie... na to wszystkie laski - "jak już oglądaliście to nie psujcie nam zakończenia!!!!!" na to my kupa śmiechu... co za gówno!!!!!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Zakościelny to koleś jednej miny, zero gry aktorskiej. A film "Nie Kłam Kochanie" rzeczywiście można spokojnie zaliczyć jako jeden z najgorszych filmów.
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-05-12, 20:32
Zakościelny to fanatyk kamery, ale nie jako aktor tylko 'gwiazda' i pozus, i lizus. Strasznie sztucznie wychodzi w wywiadach i ogolnie jest denny... i drazni ludzi.
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-05-12, 22:06
ale to Tom Cruise lubi szum kręcący się wokoło niego...
N. Cage jest calkiem dobrym aktorem, oczywiscie z grona tych, ktorych mozna nazwac 'kamienna twarza' Stare filmy Eastwooda... no sorry... najbardziej znana mina świata!
hahahah jak mnie bawi Steaven Seagal (pisownia nieznana więc dowolna w zasadzie koleś nawet swojego wyglądu nie zmienia do filmów - poza tym że się starzeje - tylko kultowi aktorzy tak mają - słynna szkoła hio hio
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum