Silverstein - Post-hardcorowy zespół który miesza swą twórczość ze screamo przez co wychodzi bardzo ciekawe połączenie. Wokalista ma bardzo ciekawą barwę głosu, która jest inna (no tak wiadomo każdy głos jest inny) niż typowe głosy w screamach, które często mają "pedalskie" naleciałości xD Jednak pomijając, to Silverstein jest jednym z bardziej szanowanych zespolów post hardcorowych itp itd.
Albumy : When Broken Is Easily Fixed/ Discovering the Waterfront / Arivvals and Deperures
Moja opinia jest podobna jak w temacie o Alesanie : Zespół znakomity, poza tym zaciekawiło mnie jedno Silverstein został wmieszczony do zespołów, które zagrają i umieszcza cover na płycie Punk Goes Pop vol2 ponizej dam link do z coverowanej piosenki.
Ja też się zgadzam. Jakiś rok temu nawet próbowałam coś tam słuchać (nie wiem zresztą po co) i nic z tego nie zapamiętałam. W ogóle takie emowskie kapele to nie dla mnie.
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-03-15, 23:05
Karharoth napisał/a:
Shivente napisał/a:
Silverstein - Post-hardcorowy
Finn napisał/a:
To coś nie ma nic wspólnego z hardcorem
Coś pomyliłeś : )
Nic nie pomyliłem. Po prostu odmawiam uznania screamo za gatunek mający cokolwiek wspólnego z hardcorem. Post hardcore to Fugazi, Helmet, Glassjaw.
Screamo z założenia miało być bardziej agresywną wersją emo. I tak właśnie jest. Jaką muzyką jest emo, wszyscy wiedzą, tak samo jaka jest ta subkultura. Emocje, chlastanie się, "nikt mnie nie rozumie" i płacz.
Hardcore to z kolei muzyka przesiąknięta testosteronem. Odwołuje się do pierwotnych męskich instynktów - muskuły, bandany, szerokie szczęki, tatuaże i czysta energia.
Jeśli ktoś widzi jakiś związek, niech mi go wskaże.
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
No tu się mogę zgodzić, choć Silverstein to jest takie coś, że ciężko to nazwać.Jakieś emocore bodajże. Swoją drogą true screamo, czy jak kto woli real screamo wcale nie jest takie dupne.O genialnym ENvy nie wpsominając (post-rock + screamo i poetyckie liryki)
_________________ Grałbym bluesa, gdybym potrafił. Ale nie potrafię, więc gram metal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum