Wysłany: 2009-03-01, 10:20 Faith No More - Reaktywacja
Cóż, nie chciałem zakładać takiego tematu, wolałbym tę wiadomość, wkleić do tematu z zespołem, ale niestety taki nie istnieje. FNM się reaktywuje Patton, sam mówi, że to dla kasy, ale komu to przeszkadza? każdy by przecież chciał ich zobaczyć na żywo.
Przyznam, ze wiesc o reaktywacji (nawet dla bisnesu ) FNM bardzo mnie ucieszyla. Tymbardziej, ze trasa koncertowa jest dedykowana dla europejczyków... licze, ze do Polski zawita;]
FNM to najbardziej przypadajaca mi do gustu tworczosc Pattona... nie ma sie z reszta co dziwic, bo Fanotamas, General Patton czy Tomahawk to dosyc trudna muzyka i wiele wspolnego z FNM nie ma... A ja, cholera, lubie ten klimat FNM!
Ja FNM bardzo lubię i cenię jakbym miał wymienić dwa ulubione utwory to były by to z pewnością Diggin The Grave (z tych głośniejszych) i Evidence (z tych cichszych). Przymierzam się już od dłuższego czasu do przesłuchania innych zespołów, w których brał udział Patton, ale mi nie wychodzi
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-16, 23:57
Ja... lubie np. Album of The Year (wdzięczna nazwa ) i King For A Day, Fool for a Lifetime. The Real Thing tez jest naprawde dobra plyta, na której znajdziesz np. TO .
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-04-02, 00:24
I nowu nie napisałem, że jest coś bardzo... Epic jest funkowy, nie strasznie, ale 'śmiedzi' tym. W przeciwienstwie do Diggin' The Grave, ktory na oczy nie widział ani funku, ani Epicu.
Nie myle nic... kiedys, na wystepnie (jak przypomne sobie gdzie to poprawie) gdy grali epic, chcial właził w trakcie solo do takiego wielkiego wentylatora... ale byl za daleko ten wentylator od niego, a solowka sie konczyla
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-04-06, 21:23
Ja "Epic" nie lubię i jest to jeden z najmniej przeze mnie lubianych kawałków FNM. W tym utworze Patton brzmi jeszcze jak straszy gówniarz i jego głos nie jest tak głęboki jak w późniejszych kawałkach.
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum