• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Rejestracja • Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Aerosmith
Autor Wiadomość
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-19, 16:00   Aerosmith

Zastanwialem sie gdzie go wrzucic... maja duzo wspolnego z bluesem, zwlaszcza na początku twórczosci.

Bostoński zespol z 1970 roku. I w sumie tylko tyle wystarczy powiedziec, bo zespol dobrze znany. Zalacze jedynie wykaz plyt:
Kod:
Aerosmith (1973)
Get Your Wings (1974)
Toys In The Attic (1975)
Rocks (1976)
Draw the Line (1977)
Live Bootleg (1978)
Night in the Ruts (1979)
Rock in a Hard Place (1982)
Done With Mirrors (1985)
Permanent Vacation (1987)
Pump (1989)
Pandora's Box (1992)
Get a Grip (1993)
Big Ones (1994)
Nine Lives (1997)
A Little South Of Sanity (1998)
Just Push Play (2001)
Honkin' On Bobo (2004)Honkin' On Bobo (2004)
Rockin' The Joint - Live (2005)


Ode mnie zaś takie przypadki jak:

Aerosmith - Eat The Rich
Aerosmith - Dream On - piękne wykonanie z orkiestrą
Aerosmith - Jennie's got a gun
Aerosmith - Livin' On The Edge(of Thorns :DD )
Aerosmith & Run DMC - Walk This Way - uwielbiam :DD
Aerosmith - Shut up and Dance
Aerosmith - Fever
Aerosmith - Nine Lives
i na sam koniec:
Aerosmith - The Farm i Aerosmith - Ain't That Bitch

Tyle, wstępnie ode mnie. Mam nadzieje, że ktoś się dołączy do rozmowy ;)

Sam osobiście nie przesluchałem dorobku zbyt dobrze sprzed płyty Permanent Vacation... w zasadzie słabo, a nawet słabiej. Jakos minela mi 'puszka pandory'...
Lubie ich posluchac i czuc ten rock'n'rollowy klimat. Są świetni! Słuchajcie Aerosmith!! (przyp. "Słuchajcie Queen Of The Stone Age!!" :DD ).
_________________

 
 
 
REKLAMA

Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2352
Ostrzeżeń:
 2/4/7
Wysłany: 2009-03-19, 16:06   

 
 
 
The Kaco


Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Greg Sage
Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2352
Ostrzeżeń:
 2/4/7
Wysłany: 2009-03-19, 16:06   

Wiesz Edgu, że teraz na wiki czytałem sobie o Aerosmith i Stevenie Tylerze :D Klasyka, ja ich lubię, zwłaszcza ich najbardziej znany album Rocks, innych albumów zazwyczaj słucham (a raczej słuchałem, bo są usuwane) na youtube. Najbardziej nie lubię ich twórczości z lat '90 i późniejszych. Bardzo lubię też utwór I Don't Want to Miss Thing ale nie wiem, z jakiego albumu pochodzi.
 
 
 
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-19, 16:14   

z '90? Dlaczego?! Dla mnie najlepszym albumem (jak do tej pory:P) jest Get A Grip! (czyli juz '93) Nie podoba mi się tworczosc Aerosmitha po wydaniu plyty Nine Live w 97... pozniej zaczeli straszna kiche walic.

Aerosmith - Mama Kin' - ten tez lubie, ale wole to wykonanie:
G'n'R - Mama Kin' .

I odpowiedz dlaczego Ci sie nie podoba. Bedziesz musial miec dobre wytlumaczenie. Banicja wisi na włosku... :DD
_________________

 
 
 
The Kaco


Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Greg Sage
Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2352
Ostrzeżeń:
 2/4/7
Wysłany: 2009-03-19, 16:54   

Nie tylko Aerosmith, nie podoba mi się z lat '90 :) również, pozostałe zespoły rocka stadionowego mnie drażnią. Wg. mnie zespoły poszły na łatwiznę, zaczęły się sprzedawać aby odzyskać dawną sławę, która została zaćmiona przez grandż, który stał się mordercą kultury '80. Jak wiemy z lekcji historii, popkultura zaczęła przeżuwać grandż :B gusta też się zmieniły. Nikogo już nie jarał tak bardzo koleś w adidasach, obcisłych dżinsach i bez koszulki (Freddie :DD ).
Zobacz, że z grungem stało się to samo. Popatrz na dokonania pana Cornella. Audiosalve też mnie jakoś nie ponosi, FF również (chociaż nie wszystko w ich twórczości jest słabe).
CIEKAWY ARTYKUŁ
Wyobraź sobie Nirvanę dzisiaj :B pewnie by wydali drugie Death Magnetic, na które bym nie narzekał, gdybym nie przesłuchał Ride the Lighteing.
Co do Get a Grip! to... akurat tego nie słuchałem, byłem niemal w 100% pewny, że to album Live.
 
 
 
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-03-19, 17:24   

Get A Grip jest swietnym albumem STUDYJNYM! (na wszelki wypadek podaje... :P ). Polecam, jesli nie sluchales - Big Ones - tez z lat '90 i bardzo dobra to plyta jest. Poza tym... Nirvana... jako "wielki" przedstawiciel grundżu - nie oszałamiali złożonością. I gdyby Nirvana grała nadal - nie byłaby jakąś tam legendą - a osobiscie uwazam, ze raczej wydawaliby coraz gorsze płyty, aż w ogole przestaliby grac. I to nie od tego lata, tylko od... mysle 2000-2002 roku, kiedy zrobil sie bum roznych dziwnych kapel, a grandż popadł daleko, daleko na czwarty plan. Pod warunkiem, ze wydawaliby plyty regularnie.

Niekoniecznie zaczely sie te zespoly sprzedawac. Poza tym... nie chcialbys byc wielka, stadionowa gwiazda rocka?
Moze sie faktycznie zeszmacili, ale nie oni pierwsi i nie oni ostatni. I nie tylko z 'branzy' rocka stadionowego.

osobiscie i tak dalej wole rocka stadionowego (z umiarem rzecz jasna) niz grunge (pomijajac kilka wyjatków).

Ten artykuł nie mowi o tym, co mam do powiedzenia... To sa zespoly po reaktywacjach i zgadzam sie z tymi twierdzeniami niemal w 100% (moze z kwestia Pearl Jamu nie do konca... choc przynudnawy sie zrobil). Gosc nie wspomnial o Slash's Snakepit, ktory IMO byl o wiele lepszy niz VR i mogl konkurowac z G'n'R. Solowa plyta Veddera, Into The Wild jest niesamowita (ale z rockiem stadionowym wiele wspolnego nie ma). Całe szczescie, że zaczal w tym artykule wspominać o tych udanych rozpadach, bo pomyslalbym, ze jest zwyklym ignorantem...

A bohaterzy tematu nie rozpadli się... co wiecej nie przeszli wielkiej modernizacji skladu... Zaczeli grac inaczej, ale nie uwazam, ze zle.
_________________

 
 
 
The Kaco


Numer buta: 46
Ulubiony muzyk: Greg Sage
Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2352
Ostrzeżeń:
 2/4/7
Wysłany: 2009-03-19, 18:30   

edgeofthorns napisał/a:
Poza tym... Nirvana... jako "wielki" przedstawiciel grundżu - nie oszałamiali złożonością.

Grandż, to przede wszystkim ekspresja, więc nie mam im za złe, że ich utwory to 2 akordy na krzyż. A poza tym zamiłowanie Novoselica do punku (i Cobaina zresztą też).

edgeofthorns napisał/a:
I gdyby Nirvana grała nadal - nie byłaby jakąś tam legendą - a osobiscie uwazam, ze raczej wydawaliby coraz gorsze płyty, aż w ogole przestaliby grac. I to nie od tego lata, tylko od... mysle 2000-2002 roku, kiedy zrobil sie bum roznych dziwnych kapel, a grandż popadł daleko, daleko na czwarty plan. Pod warunkiem, ze wydawaliby plyty regularnie.

Gdyby kolejny album zachował się w stylistyce You Know You're Right, to z pewnością byłby ich najlepszym (przynajmniej dla mnie :P ), ale Cobain jak sam przyznał miał dość zdzierania głosu i chciał podążać do brzmień w stylu R.E.M., więc do 2002r. by na pewno nie wytrzymali, rozeszliby się dużo wcześniej. A ich legenda? coś a'la Metallica.

Ahh, no i Get a Grip na pewno przesłucham. Ostatnio w jakimś edukacyjnym programie telewizyjnym był udział Steven Tyler, (było wtedy o głośnie) :DD no i był w serialu "Dwóch i pół" dlatego, coś mnie tknęło aby poczytać sobie o Aerosmith :DD
 
 
 
Fnord 
Rycerz mieczy


Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1159
Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-03-19, 19:33   

kaco321 napisał/a:
Zobacz, że z grungem stało się to samo. Popatrz na dokonania pana Cornella. Audiosalve też mnie jakoś nie ponosi, FF również (chociaż nie wszystko w ich twórczości jest słabe).

Tak w ramach dygresji chciałbym tylko zapodać Part of me pana Cornella. UWAGA - materiał drastyczny i grozi apopleksją a także zawaleniem światopoglądu!

A żeby nie był zupełny offtop, to powiem, że w czasach Get a grip! Aerosmith był dla mnie kultowy. Jako szczeniak ubóstwiałem "Living on the edge" i "Crazy" :D Później jednak drogi moje i kapeli pana Tylera rozeszły się i takich kawałków jak tytułowa piosenka z Armageddonu już nie mogę strawić.

No dobra, nie tak do końca się rozeszły, bo owoc lędźwi Tylera zawsze z przyjemnością oglądam na ekranie. To cud, że córka takiego brzydala jest taka fajna i seksowna :D
_________________
"Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"

Machines of Loving Grace - Butterfly Wings
 
 
 
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 2009-06-26, 22:45   

Wooooooowwwwwww! Zespół legenda dla mnie!! To jest band którego logo miałem wyszyte na kostce w Liceum....wszyscy się na mnie gapili jakbym miał co najmniej niedorozwój umysłowy, a ja z moim kumplem szaleliśmy za tymi dźwiękami... on jeszcze za nimi szaleje a ja czasami wracam do najlepszych płyt amerykanów. Nie mogę wskazać najlepszej płyty... wszystkie lubię i na pewno nie ma takiej której by nie darzył szacunkiem... Ale jeżli bym miał wybierać to z nowego okresu byłby to "Nine Lives" a ze starych rzeczy to chyba jedynka "Aerosmith" i "Toys In The Attic". DREAM ONNNNNNNNNNN!!!!!!!!!!!!
 
 
Therion 
Grundin Redshield


Wiek: 39
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 5102
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2009-06-27, 20:23   

Muszę na poważnie zasiąść do ich dyskografii, ale na razie jakoś nie miałem natchnienia..
_________________
"If It Bleeds, We Can Kill It"
 
 
 
Angie 
Dwulicowiec


Last.fm: angie185
Numer buta: 38
Ulubiony muzyk: Renkse/Kotamaki
Wiek: 34
Dołączyła: 25 Lut 2009
Posty: 3645
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-06-28, 14:10   

Świetny band który w dzieciństwie tłukłam na przemian z Gunsami. Najbardziej pasuje mi ten nowszy okres w ich twórczości (od początku lat 90-tych). "Get a Grip", "Big Ones", "Nine Lives" - te 3 płyty są dla mnie szczytem tego co osiagnęli. Starsze kawałki nie mają tego czegoś, chociaż przyznam ze Dream On jest niesamowity ;)
_________________
Practice safe sex - go fuck yourself.

 
 
 
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 2009-06-28, 14:58   

Angie napisał/a:
Starsze kawałki nie mają tego czegoś


ŁOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!! ]:-> ]:-> hehehehehe wg mnie te stare kawałki właśnie są nawet lepsze, gdyz mają ten klimat rock'n'rolla gdy ten się dopiero klarował... często z wpływami blues'a... psychodelii... mniam albo z dęciakami "Big Teen Inch Record" czy wręcz Sabbath'owskie "Round And Round"!! No ale kto co lubi... ja jak jeszcze nie słuchałem rocka, ba nie słuchałem jeszcze muzyki namiętnie, to siostra puszczała "Crazy", "Amazing", "Jennie's Got a Gun" (chyba tak to sie pisze hehe) i już wtedy mi łeb podskakiwał.. to był chyba mój początek rockowych szaleństw hehehe
 
 
Angie 
Dwulicowiec


Last.fm: angie185
Numer buta: 38
Ulubiony muzyk: Renkse/Kotamaki
Wiek: 34
Dołączyła: 25 Lut 2009
Posty: 3645
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-06-29, 03:13   

Wiesz, starsze kawałki też lubię, z tym że nowsze lubię jeszcze bardziej :DD Czego brak mi w starych? Hmm, jakość brzmienia dużo im ujmuje, głos Stevena też był inny i nie miał w sobie tyle mocy, która pojawiła się nie wiadomo skąd na późniejszych płytach. No i same kompozycje nie były takie, ze tak napiszę z braku lepszego słowa - przebojowe. Najbardziej mi pochodzi Aerosmith z ery właśnie tych kawałków, ktore wymieniłeś w poście wyżej ;)
_________________
Practice safe sex - go fuck yourself.

 
 
 
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 2009-06-29, 10:02   

Angie napisał/a:
Hmm, jakość brzmienia dużo im ujmuje


a właśnie dla mnie jest to wielki plus...bo wtedy czuję ten klimat lat 70-tych... tak samo jak bardziej lubię płyty Led Zeppelin z lat 70-tych, Black Sabbath to samo...lubię jak muzyka przemawia swoim brzmieniem w imieniu czasów w jakich powstawała. To dziwne co teraz powiem ale Aerosmith najlepsze płyty nagrywał w tamtym okresie a najlepsze przeboje rodziły się na przełomie lat 80-tych i 90-tych! Bo w sumie tak jest...kto pamięta "Same Old Song And Dance", "One Way Street", "Nobody's Fault", "Draw The Line" jak ma obok taki super przeboje jak wspomniane przeze mnie wyżej "Crazy", "Amazing", "Pink", "Kiss Your Past Goodbye" lub "Dude Looks Like A Lady"... :DD :DD
 
 
Therion 
Grundin Redshield


Wiek: 39
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 5102
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2009-06-29, 12:47   

dominik napisał/a:
a właśnie dla mnie jest to wielki plus...bo wtedy czuję ten klimat lat 70-tych... tak samo jak bardziej lubię płyty Led Zeppelin z lat 70-tych, Black Sabbath to samo...

zgodzę się z tym... lata 70te mają super klimat i płyty takich zespołów jak Lez Zeppelin, Genesis, King Crimson, The Who itp itd na długo siedza w głowie. Widać w tych płytach radość tworzenia (a raczej słychać.. :DD ).
_________________
"If It Bleeds, We Can Kill It"
 
 
 
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-01-27, 00:26   

Aj wszystko się pierdoli i już. Złe nowiny z obozu Aerosmith dochodzą... Steven Tyler pod koniec 2009 roku zapowiedział że nie chce na razie kontynuować muzycznej kariery z Aerosmith, tylko chce wydać solowy album. Na takie stanowisko Joe Perry, gitarzysta grupy powiedział że Aerosmith są aktualnie zainteresowane przyjęciem nowego wokalisty w miejsce Tyler. W grudniu Tyler zgodził się na pobyt w ośrodku odwykowym, gdzie ma się leczyć od uzależnienia od leków przeciwbólowych i alkoholu, ponadto ma przejść operacje nogi która moze go wykluczyć na 1,5 roku z biznesu muzycznego. Ale będac na odwyku powiedział że chce wrócić do Aerosmith i nagrać z nimi najnowszą płytę. Perry jednak odpowiedział że Aerosmith nie moze czekać 1,5 roku i poszukują nowego wokalisty aby nagrać album i wyruszyć w trasę koncertową. To miejsce w zespole zaproponowano Lennyemu Kravitzowi, ale ten odmówił. Perry zastrzegł także że jeżeli Tyler po odwyku bedzie chciał wrócić do zespołu nie bedą robić żadnych problemów i z radością go przywitają z powrotem. Teraz znowu czytam że Tyler jednak chce skupić się na nowym albumie solowym, odkładając Aerosmith na bok... kurwa. Joe Perry na to oświadczenie podtrzymuje swoje stanowisko o poszukiwaniu nowego wokalisty, ale takze nie wyklucza tego że Aerosmith przestanie istnieć.

No bądź tu cierpliwy i nie wkurwiaj się. Taki zespół i takie głupie problemy. Oby Tyler się otrząsnął, wziął w garść i wrócił do Aerosmith i nagrali nową płytę w stylu starych albumów lub chociaż "Nine Lives" !!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

| | Darmowe fora | Reklama
Darmowa reklama, reklama za free, reklamy za darmo

Metal Top - 100