Thrice to zespół z Californii założony w 1998 roku przez gitarzystów Dustina Kensrue i Teppei Teranishi. Często zespół ten mylony jest z falą emo, co dziwni mnie i pewnie nie tylko mnie nieprzeciętnie. Wszak Thrice grają rock alternatywny, post-hardcore a nawet ocierają się o lekką progresję. Dlatego też nie można ich wrzucać do jednego worka z emo bo to ewidentne zakłamanie. Wg mnie najlepszym albumem jaki wydali jest "Vheissu" z 2005 roku. Jest w nim mnóstwo ciekawych wątków, mnóstwo niebanalnych melodii. Bardzo przyjemnie się tego słucha. Polecam ludziom którzy lubią rocka, tego melodyjnego...
Dyskografia:
2001 Identity Crisis
2002 The Illusion of Safety
2003 The Artist in the Ambulance
2005 Vheissu
2007 The Alchemy Index Vols. I & II
2008 The Alchemy Index Vols. III & IV
2009 Beggars
Wiek: 38 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-06-07, 12:05
na bank nie emo...ktoś bez ucha musiałby tak stwierdzić.
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-07, 12:14
Dymitr napisał/a:
na bank nie emo...ktoś bez ucha musiałby tak stwierdzić.
A jednak często gdy widzę ten zespół na jakiś portalach muzycznych czy coś w tym stylu określany jest jako emo. A to jak już powiedziałem zakłamanie hehe
Dymitr napisał/a:
na bank nie emo...ktoś bez ucha musiałby tak stwierdzić.
A jednak często gdy widzę ten zespół na jakiś portalach muzycznych czy coś w tym stylu określany jest jako emo. A to jak już powiedziałem zakłamanie hehe
To jest chyba bolączka wielu zespołów post-hardcore Fugazi, też dostał nie raz nalepkę emo. Ale to głównie przez to, że miał duży wpływ, na ten gatunek.
_________________ kaco321 > lvl up > kaco > lvl up > The kaco > lvl down > kaco > lvl up > The Kaco
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-07, 12:30
Ja tam nie mam nic przeciwko muzyce emo ale tylko wtedy gdy to słowo kojarzy się właśnie ze wspomnianym Fugazi, Sunny Day Real Estate, Glassjaw czy też Thursday, bo jeżeli ktoś o tym mówi i daje przykłady: Tokio Hotel to ja wysiadam i mówię: "dziękuje postoję". Niestety.
Last.fm: InfantylnaJa
Numer buta: 37
Ulubiony muzyk: Neal Morse :D
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850 Skąd: Gorzówek
Wysłany: 2009-06-07, 12:54
dominik napisał/a:
Tokio Hotel
Wszyscy się czepiają tego zespołu! A on ma taką delikatną, biedną, wrażliwą wokalistkę...
..włączyłam pierwszą piosenkę, i już widzę że mi się podoba!
Ale trochę faktycznie, ten rytm perkusji, i czasem śpiew (taki delikatny miejscami, jak by wokalista miał się spłakać;) )podchodzi pod emo.. Odrobinę do Alesany podobne. Ale leciutko.
Tzn, mówię to na podstawie tej jednej piosenki, którą puściłam, bodajże Broken Lungs. Sprawdzę jeszcze resztę, bo nawet fajnie się zapowiada!
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-06-07, 16:19
arbukiwi napisał/a:
Ale trochę faktycznie, ten rytm perkusji, i czasem śpiew (taki delikatny miejscami, jak by wokalista miał się spłakać;) )podchodzi pod emo.. Odrobinę do Alesany podobne. Ale leciutko.
Wokalnie zdecydowanie bardziej przypomina Stinga... a ten z emo ma tyle wspolnego co "Na Wspólnej" z Depeche Mode...
Przyjemne dosyc. Obczaje sobie
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-07, 16:21
Jeżeli kategorią płaczu na scenie określało by się zespół emo tzn że Mt Dying Bride jest takim zespołem bo Aaronowi (tak?) zdarza się ryczeć na scenie.
@arbukiwi to o Tokio Hotel, że ci się nawet podoba, to mam nadzieje że zbita jest
A co do Thrice to polecam trzy ostatnie płyty, dwa Alchemy Index i Vheissu która jest genialna.
Last.fm: InfantylnaJa
Numer buta: 37
Ulubiony muzyk: Neal Morse :D
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850 Skąd: Gorzówek
Wysłany: 2009-06-07, 19:25
dominik napisał/a:
to mam nadzieje że zbita jest
Nieeeeeeeee.... Ja luubięęęę ich baaardzooo... Monzuuun, cośtam.. śpiewam sobie do snu czasem... ;D
kaco napisał/a:
Czy oni wyglądają jakby mieli płakać
Nie, nie. Przypominam, że słuchałam tylko ostatnią podaną przez Dominika piosenkę, i zaleciało mi trochę;) Uprasza się o nielinczowanie;)
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-07, 19:39
arbukiwi napisał/a:
Przypominam, że słuchałam tylko ostatnią podaną przez Dominika piosenkę, i zaleciało mi trochę;) Uprasza się o nielinczowanie;)
To posłuchaj @arbukiwi całych płyt. Naprawdę dobra rzecz.
[ Dodano: 2009-08-16, 00:26 ]
Panowie z Thrice dość niespodziewanie wydali kolejny juz w swojej dyskografii album "Beggars". Dostępny już od 11 sierpnia... Cóż nowa płyta wnosi? Nic... wiem że może być to zarzut że panowie stoją w miejscu ale w tym przypadku jest to wielka zaleta. Panowie na "Beggars" postanowili połączyć mroczne i mocne utwory rodem z "Vheissu" oraz wolne, melancholijne kawałki jakie znalazły się na dwóch częściach "The Alchemy Index". Czyli zrobili coś cudownego.... W/w płyty były wspaniałe, miały w sobie coś fantastycznego, i na "Beggars" jest tak samo. Od wspaniałych mocnych utworów jak "All The World Is Mad", "Talking Through Glass / We Move Like Swing Sets" czy też "At The Last" przez utrzymane w średnim tempie "Doublespeak" po wspaniałe ballady "Beggars", "Circles" to wszystko sprawia że kocham tą muzę, jestem zachwycony tymi dźwiękami... głos Dustina jest raz krzykliwy a raz delikatny, coś fenomenalnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum