Jeden z moich ulubionych utworów Blackfield. Jaha - łap!
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-24, 21:53
Kurde od wczoraj słucham sobie Blackfield i wrócił ten klimat który czułem wtedy gdy słuchałem ich pierwszej płyty jak wychodziła. Super melodie, super atmosfera tych kawałków gwarantują mega zajebiste wrażenia. Chyba najbardziej mi się aktualnie podoba pierwszy album, znaczy "Blackfield" na którym są takie magiczne rzeczy jak "Pain" z wspaniałym śpiewem Aviva, genialny "Hello", mroczny i strasznie melancholijny "Glow". Na drugim krażku jest za to "Some Day"... "My Gift of Silence" oraz wspomniany powyższym posice "End of the World"... kurde aktualnie Blackfield jest jak dla mnie lepszy od Porcupine Tree... zwłaszcza z tą dzisiejsza formą zespołu Wilsona. Poza tym ciekawy jestem czy jeszcze kiedyś coś nagrają, moze "Blackfield III"? Kto wie, mam nadzieje że tak!
Ja tam wolę PT. Nie wiem czemu, nigdy takich rzeczy nie wiem. Jakoś tak przesłuchałam sobie ładne parę razy te dwie płyty Blackfielda i spłynęło po mnie jak po kaczce. No nie wiem, może powinnam spróbować raz jeszcze O_o
Last.fm: Drake17
Numer buta: 47
Ulubiony muzyk: Za dużo ich.
Wiek: 33 Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 178 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2010-12-30, 00:25
Blackfield jeden z uwielbianych przeze mnie zespołów. Swoją drogą ich kawałek Pain zajmuje u mnie na last.fm chlubne miejsce najczęściej słuchanego. I to właśnie Pain jest moim ulubionym ich kawałkiem. Ogólnie bardzo lubię ten klimat, chociaż miałem dłuższą przerwę od słuchania Blackfield'a. Ale zamierzam teraz do nich wrócić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum