Wiek: 38 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1209 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-20, 00:54 Green Day
Zespolik powstał w 1987 roku w Kalifornii, naturalną rzeczą jest zatem że gra punk-rocka kalifornijskiego Moim zdaniem, w szczególności na ostatnich ich płytach są bardziej "rock", żeby nie powiedzieć "pop", niż "punk".
Skład:
- Billie Joe Armstrong – gitara i śpiew
- Michael Ryan Pritchard (Mike Dirnt) – gitara basowa
- Frank Edwin Wright III (Tre Cool) – perkusja
Lubię choć uważam że teraz wszystkich dosłownie odjebało na ich punkcie. Kiedyś był to zespół który gral kalifornijską odmianę punka i tak było na płytach aż do hmmmm.... Warning, tuż po tym albumie Green Day wydali swoje arcydzieło wg mnie czyli American Idiot i wtedy wszystko się zaczęło. Krytycy okrzyknęli ich zbawcami rocka, wszyscy kupowali to wydawnictwo, panowie zdobywali nagrody, za koncerty zaczęli brać więcej niż Metallica i Rolling Stones razem wzięci i to był ich koniec w moich oczach. Choć uważam że "amerykański idiota" jest płytą naprawdę dobrą, niektóre bardziej rozbudowane utwory brzmią wyśmienicie. Całkiem niedawno wydali 21st Century Breakdown która oczywiście została okrzyknięta wspaniałą, podejrzewam że nawet jakby wydali kupę to tez byłaby tak wiwatowana. Mnie najnowsza płyta nie przekonuje. Fajnie że czerpią z muzyki lat 50-tych czy tez 60-tych, stylowe białe skarpetki, czarne skórzane kurtki i włosy na żel, tylko Travolty brakuje, ale cała płyta jest za długa i nudzi. Cyngiel "coś tam o Enemy" jest tragiczny wg mnie, można było wybrać coś lepszego z płyty. Dla mnie zespół dobry ale niestety teraz przeceniany.
Wiek: 38 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1209 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-20, 01:14
Dla mnie ich najnowsza płyta to ciepłe kluchy nudne jak flaki z olejem. Momentami brzmią niczym śpiewające wiewiórki, często słychać motywy z American Idiot. Czwarty odsłuch poszedł z trudem. Musiałem po nim zapuścić inną ich płytę
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-20, 01:27
Jojek napisał/a:
Dla mnie ich najnowsza płyta to ciepłe kluchy nudne jak flaki z olejem. Momentami brzmią niczym śpiewające wiewiórki, często słychać motywy z American Idiot. Czwarty odsłuch poszedł z trudem. Musiałem po nim zapuścić inną ich płytę
Ja także z trudem przebrnąłem przez pierwsze przesłuchanie... później żeby nie być gołosłownym jak będę się spowiadał kumplowi który ich słucha, puściłem ich płytę i zacząłem grac w PES6, nawet nie zauważyłem jak mi zleciała i tylko kilka razy mi się ryj ucieszył...mógłbym wybrać z 5-6 fajnych utworów, szkoda że jest taka dłuuuuuuuugggggggggaaaaaaa!!!
nigdy nie traktowałem tego bandu poważnie - dosłownie nigdy... nie zamierzam tego zmieniać... ostatnio odrzuciła mnie piosenka z dosłownie skopiowaną rytmiką z 1000000 NIN... wpiekliłem się że hohoho... brak słów.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Jak można miec szacunek do kolesi którzy maluja sobie oczy ? Jedynym odstępstwem od reguły jest Johnny Depp w Piratach
_________________ "If It Bleeds, We Can Kill It"
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-20, 12:21
Therion napisał/a:
Jak można miec szacunek do kolesi którzy maluja sobie oczy ? Jedynym odstępstwem od reguły jest Johnny Depp w Piratach
Można...wystarczy że będą grać fajną muzę...przecież z tymi gościami się nie chodzi, nie spotyka więc co mnie obchodzi jaki mają wygląd...Jakbym miał się kierować wyglądem zespołów to bym 50% rzeczy których słucham nie tknął.
Last.fm: InfantylnaJa
Numer buta: 37
Ulubiony muzyk: Neal Morse :D
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 850 Skąd: Gorzówek
Wysłany: 2009-06-20, 23:32
Jak byłam młoda i piękna, i jeszcze mieszkałam z jednym pokoju z siostrą, to tego słuchałyśmy, bo byłyśmy tró.
Lubie bardzo teledysk 'Jesus of Suburbia', ale ten oryginalny
http://www.spike.com/vide...uburbia/2682403
o ten. Najlepszy imo jest motyw z tym kiblem, co Jimmy go zdewastował, a potem ktoś tam go odnowił
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2009-06-20, 23:40
A ja nie lubię GD.. bardzo nie lubię GD.. prawie tak jak każdego kalifornijskiego punka i pop-punka... po prostu nie trawię. chociaż są gorsze zespoły... takie jak np. Simple Plan.. ble.
Słuchałam dużo Green Daya w gimnazjum Później wyszło American Idiot, nagle wszyscy zaczęli tego słuchać, nawet osoby które nie miały wcześniej o punk rocku pojęcia no i jakos straciłam serce do tego zespołu (nie lubię kiedy wszyscy słuchają tego co ja )
A tak na serio, mówcie co chcecie - uważam (nie tylko ja zresztą) że American idiot to jedna z najlepszych rockowych płyt wszech czasów. Nie słuchałam jej już dawno i raczej już do tych klimatów nie wrócę, ale szacunek za to co na tej płycie zrobili do nich mam. ŻADEN inny zespół punk rockowy w historii nie wydał dzieła które można by było porównać z AI i uważam że zasługują na to, żeby traktować ich poważnie, chociażby za ten album. Krzywdzące jest porównywanie takiego zespołu jak Green Day do jakiegoś szajsu typu Simple Plan. Szkoda, że większość osób kojarzy ich z punk rockiem dla dzieciaków...
Z innych ich dokonań lubię bardzo jeszcze Warning - płyta w całkiem innym stylu niż wszystkie, a "Misery" wyszło im wręcz mistrzowsko!
No i całe Dookie z "Basket Case" na czele jest świetne...
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 17:29
Angie napisał/a:
American idiot to jedna z najlepszych rockowych płyt wszech czasów.
No naprawdę jest zajebista. Super kompozycje, a ten utwór "Wake Me Up When Septembers End" mnie zabija. Super rzecz.
Cytat:
Z innych ich dokonań lubię bardzo jeszcze Warning - płyta w całkiem innym stylu niż wszystkie, a "Misery" wyszło im wręcz mistrzowsko!
"Warning" nagrali jak mnie pamięć nie myli na akustykach? Już wtedy zaczynali swoje eksperymenty z brzmieniem... kto odważyłby się zagrać punk rocka na akustykach w dzisiejszych czasach gdzie słuchacze są bardzo wybredni, nie to co kiedyś. Szkoda że panowie zrobili się na gwiazdy.... szkoda że nagrali nowy album ... ehhhh
"Warning" nagrali jak mnie pamięć nie myli na akustykach?
Yeah, i dlatego ta płyta ma w sobie tyle uroku
Nowego albumu nie słuchałam i jakoś mnie do tego nie ciągnie. Słyszałam tylko conieco w radiu i mam wrażenie że pełno tam wyświechtanych, typowo "grindejowych" brzmień, wszystko na jedno kopyto.... Zresztą nie mam ochoty na taką muzykę aktualnie, sformatował mi się gust muzyczny jakiś czas temu
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 17:53
Angie napisał/a:
Nowego albumu nie słuchałam i jakoś mnie do tego nie ciągnie
Nic nie tracisz. W sumie jest on dość różnorodny ale i tak męczy... ba ciężko go słuchać, choć może gdy mnie weźmie faza na Zielony dzień to może mi się spodoba, choć wątpię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum