Przesłuchałem ich najnowszy album i pierwsze co mi się rzuciło to długość tego krążka... ponad 70 minut takiej muzyki to dla mnie o wiele za dużo. Wg mnie jakby się na 50 minutach skończyło byłoby w sam raz, a nawet 40 min. I w sumie to jest największy problem tego albumu... bo pod koniec już ma się dość i przychodzą pytania przy chce mi się go słuchać jeszcze raz ... Ale co tam. Bo muzyki. Album jest fajny choć gdyby nie Simone to raczej by nie istniał... no nie oszukujmy się muzyka jest fajna ale jest kilka zespołów które grają też ten rodzaj muzyki i prezentują podobny poziom. Simone ma zajebisty głos... na tej płycie bardzo mi się podobało co ta oj bardzo urodziwa kobieta wyczynia w choćby takim "Our Destiny" czy "Tides Of Time". W sumie słuchając go nie spodziewałem się że ten krążek będzie tak mocny. Mówiąc mocny mam na myśli gitary które na prawdę fajnie nakurwiają . Ale chyba największe wrażenie zrobił na mnie utwór "Kingdom Of Heaven ~ A New Age Dawns - Part V"... kurde ponad 13 minut muzyki, wielowątkowej, ciekawej, ostrej i delikatnej, trochę przypomina mi on utowry Rhapsody czy też Ayreon w których jest opowiadana jakaś historia w postaci metalowej czy też rockowej noweli. Cały album jest spoko choć gdyby był krótszy... to byłby jeszcze lepszy.
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-02-16, 17:30
Cytat:
no nie oszukujmy się muzyka jest fajna ale jest kilka zespołów które grają też ten rodzaj muzyki i prezentują podobny poziom.
Wymień istniejące zespoły z tego lub pokrewnych gatunków, które AKTUALNIE mogą zaprezentować podobny lub wyższy poziom
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-16, 17:59
Natta napisał/a:
Wymień istniejące zespoły z tego lub pokrewnych gatunków, które AKTUALNIE mogą zaprezentować podobny lub wyższy poziom
Zastanawiałem się czy pisać to zdanie, czy tez ktoś zapyta o to... ehhh wyszło że nie powinienem go pisać ale dobrze juz wymieniam, powiedziałaś pokrewne czyli ogólnie symfoniczny [gatunek] metal tak więc:
Rhapsody Of Fire
Tristania
Therion
Kamelot
Septic Flesh
i od biedy Nightwish ale na pewno nie dzisiejsza forma tego zespołu.
Oczywiście zawsze bedzie tak ze Ty powiesz że nie sa one nawet porównywalne do Epicy... by bardzo ich lubisz...
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-02-16, 18:26
Dominik napisał/a:
tak ze Ty powiesz że nie sa one nawet porównywalne do Epicy... by bardzo ich lubisz...
Wiesz co? Trochę mi się tu przykro zrobiło. Czy ja wyglądam na osobę, która nie ma dystansu do swoich ulubionych zespołów itp?
Pominąłeś chyba zresztą w mojej wypowiedzi słowo "aktualnie"...
Moim skromnym zdaniem, no cóż, mogę się zgodzić w zasadzie tylko z Therionem, którego ostatnie wydawnictwo przezacne. Tristania bez Vibeke to nie to, Kamelot to jednak ZUPEŁNIE INNA BAJKA, Septic Flesh słabo znam, a Rhapsody.. no cóż... spuśćmy na to zasłonę milczenia xD A przy Nightwishu też postawiłabym wielki znak zapytania, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualność.
Do Epiki można byłoby tylko porównywać After Forever, które w mnóstwie aspektów ich przewyższa, ale się rozwiązali niestety.
Zadając Ci to pytanie, chciałam porównać z Twoją odpowiedzią moje osobiste przemyślenia na temat prymatu w symfonicznym metalu Po prostu.
[ Dodano: 2010-02-16, 18:28 ]
ach.. poza tym.. w dopelniaczu poprawny zapis nazwy zespołu brzmi: Epiki! i dalej: Epice, Epikę, Epiką, Epice...
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-16, 18:42
Natta napisał/a:
Wiesz co? Trochę mi się tu przykro zrobiło. Czy ja wyglądam na osobę, która nie ma dystansu do swoich ulubionych zespołów itp?
Natta przepraszam Cie że tak pomyślałaś... nie chodziło mi o to. Każdy kto lubi jakiś zespół w porównaniu z innymi zespołami tego samego gatunku lub podobnego wskaże na ten ulubiony... tak jest w 99% i to wcale nie jest brak dystansu do swoich ulubionych zespołów... poza tym wg mnie nie można mieć dystansu do takich rzeczy. Zespół jest ulubiony, słucha się go z wypiekami na twarzy, słucha się go z jakimś podnieceniem i nie wyobrażam sobie abym mógł powiedzieć że, i tu przykład ode mnie, Deftones jest gorszy od Korn pod względem twórczym ... no dla mnie byłoby to dziwne i jakoś nie postrzegam tego jako coś złego. Ba to jest bardzo dobre.
Natta napisał/a:
Pominąłeś chyba zresztą w mojej wypowiedzi słowo "aktualnie"...
Natto nie pominąłem... Uważam że nowe albumy lub ostatnie (bo ciężko ocenić aktualną formę zespołu mówiąc o muzyce której jeszcze nie napisali) mogą być przedstawieniem aktualnej formy.
I tak Septic Flesh mimo iż wydał ostatnią płytę chyba z 2 lata temu to jest jego aktualna forma, nie wspominam tu o płytach sprzed 10 lat, następny Tristania też wg mnie prezentuje podobny poziom, przy Kamelot to nie powiedziałbym że to całkiem inna bajka... , Rhapsody ... wg mnie jest dobre, ba ich albumy wolę niż albumy Epicy..., Nightwish wepchnąłem na chama ale dałem notkę. I widzisz Natta Oceniasz Rhapsody wg swojego gustu ("spuśćmy na to zasłonę milczenia"), nie oceniasz go obiektywnie, i ja też nie oceniam bo nigdy tego nie robię... i Ty teraz też... więc nie rozumiem twego "oburzenia" ..
After Forever nie znam.
Tak więc Natto nie było moim zamiarem Cię zasmucać tymi słowami bo i po co... ? Napisałem to co myślę i wg mnie nie powinnaś się czuć tak jak napisałaś.
[ Dodano: 2010-02-16, 18:43 ]
Natta napisał/a:
ach.. poza tym.. w dopelniaczu poprawny zapis nazwy zespołu brzmi: Epiki! i dalej: Epice, Epikę, Epiką, Epice...
Cóż jestem kaleką językową... nic na to nie poradzę.
Ostatnio zmieniony przez Dominik 2010-02-16, 18:45, w całości zmieniany 1 raz
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-02-16, 18:45
Oj Domi, głupio mi się tylko zrobiło po przeczytaniu tego zdania o tym że Epica moja ulubiona i i tak ich będę uważać za najlepszych, bo to tak zabrzmiało jakoś tak.. no.
A reszta to wyrażenie mojego zdania po prostu. Nie napinaj się, ja też już dawno skończyłąm
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-16, 18:46
Cytat:
A reszta to wyrażenie mojego zdania po prostu. Nie napinaj się, ja też już dawno skończyłąm
Natta ale gdzie Ty tu widzisz moja napinanie się? haha przecież ja mówię tu normalnie, bez żadnego ofensywy...
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-02-16, 18:51
Cytat:
I widzisz Natta Oceniasz Rhapsody wg swojego gustu ("spuśćmy na to zasłonę milczenia"), nie oceniasz go obiektywnie, i ja też nie oceniam bo nigdy tego nie robię... i Ty teraz też... więc nie rozumiem twego "oburzenia" ..
No np to, bo ja nigdzie nie napisałam że oceniam obiektywnie, wiesz jaki mam stosunek do teorii Ivana Ale jebać to, Domin, do jasnej cholery, bedziemy się żreć o taką pierdołę?
Jaha to zawsze ma dobre sposoby na rozweselenie sytuacji
Aha..
Cytat:
After Forever nie znam.
ŻAŁUJ!!!
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-16, 18:59
Natta napisał/a:
No np to, bo ja nigdzie nie napisałam że oceniam obiektywnie, wiesz jaki mam stosunek do teorii Ivana Ale jebać to, Domin, do jasnej cholery, bedziemy się żreć o taką pierdołę?
Jeju Natta ale ja się nie żrę o nic... po prostu powiedziałem to co myślę ale akceptuje Twoje zdanie i je szanuje, serio nie wiem skąd pomysł że chce się o coś kłócić... źle mnie zrozumiałaś, może źle lekko formułowałem moje wypowiedzi...
Moim skromnym zdaniem, no cóż, mogę się zgodzić w zasadzie tylko z Therionem,
dziękuję
Każdy ma tak że ocenia ulubiony zespół wyżej niż rzeczywisty Jego poziom i nie dostrzega nie raz perełek na około. Ma tak Domin, mam tak Ja, Masz i Ty bo czesto na temat Epiki rozpływasz sie nad nimi.. a w sumie to dość przeciętny zespół. Tylko nie rozumiem dlaczego się tak oburzyłaś na słowa Dominika ?;) Spokojnie
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Ale chyba największe wrażenie zrobił na mnie utwór "Kingdom Of Heaven ~ A New Age Dawns - Part V"... kurde ponad 13 minut muzyki, wielowątkowej, ciekawej, ostrej i delikatnej, trochę przypomina mi on utowry Rhapsody czy też Ayreon w których jest opowiadana jakaś historia w postaci metalowej czy też rockowej noweli. Cały album jest spoko choć gdyby był krótszy... to byłby jeszcze lepszy. 
Po prostu.
haha przecież ja mówię tu normalnie, bez żadnego ofensywy...
| 
| 