Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 261 Skąd: Police
Wysłany: 2012-04-17, 02:22
I sense a disturbance in the Force...
_________________ I hear the sound in a metal way
I feel the power rollin' on the stage
'Cause only one thing really sets me free
Heavy Metal - loud as it can be!
REKLAMA Stoner Boner
Last.fm: Sniegu
Numer buta: 42
Ulubiony muzyk: Nie posiadam
Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 1682
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2012-04-17, 02:27
Udało się, bo dostała dużo kasy od tatusia na ten cały hajp. A potem to już samo poszło. Talent to nie wszystko w dzisiejszych czasach, niestety
Dziewczyna nic prawie nei zrobiła, a dostala się na okładkę Vogue tak w ogóle. Takie rzeczy też się nie zdarzają Ale w sumie mam to w dupię, dopóki dobrze śpiewa i ma fajne piosenki.
Akurat Lanę Dominik wziął od naszej wspólnej przyjaciółki. Poza tym Avril to i tak większy beton
Mam wrażenie, że on od niej wszystko bierze, łyka jak młody pelikan . Co do Lany, wypowiem się szerzej, gówno mnie obchodzi jak ona śpiewa na żywca i to, że jest produktem marketingowym, oddaję pokłon tym, który ją wykreowali bo zrobili to zajebiście a i jej płyty słucha się świetnie bo mimo braku pewnej spójności i tego, że album powinien trwać krócej jest to produkt idealny i jedna z tych mainstreamowych płyt gwiazdeczek, które obok ostatniej Britnej mnie osobiście bardzo zaskoczyły na plus, z tą różnicą, że Lana mimo braku pewnej swojej muzycznej tożsamości (i tak ma jej więcej niż Brit), nadrabia dosyć charakterystycznym wokalem i eklektyzmem w swoim popie. Jeśli chodzi o adresatów, plastiki, prędzej utożsamiałbym z ostatnią dub stepową Britney własnie a nie Laną, Lany słuchają zwykłe dziewczyny, podobnie jak Florence.
_________________ LUDZIE TO ŚCIERWO, KTÓRE NALEŻY WYELIMINOWAĆ
ja to podsumuję tak: jestem ze wsi, więc większośc moich znajomych też, i wszysyc oni dwa lata temu na facebooku na łola wstawiali Rihannę, 1,5 roku temu Davida Guettę, rok temu Adele, pół roku temu Gotye, a teraz wstawiają Lanę. Eni kłeszczons?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ale w sumie mam to w dupię, dopóki dobrze śpiewa i ma fajne piosenki.
. Co do Lany, wypowiem się szerzej, gówno mnie obchodzi jak ona śpiewa na żywca i to, że jest produktem marketingowym, oddaję pokłon tym, który ją wykreowali bo zrobili to zajebiście a i jej płyty słucha się świetnie bo mimo braku pewnej spójności i tego, że album powinien trwać krócej jest to produkt idealny i jedna z tych mainstreamowych płyt gwiazdeczek, które obok ostatniej Britnej mnie osobiście bardzo zaskoczyły na plus, z tą różnicą, że Lana mimo braku pewnej swojej muzycznej tożsamości (i tak ma jej więcej niż Brit), nadrabia dosyć charakterystycznym wokalem i eklektyzmem w swoim popie. Jeśli chodzi o adresatów, plastiki, prędzej utożsamiałbym z ostatnią dub stepową Britney własnie a nie Laną, Lany słuchają zwykłe dziewczyny, podobnie jak Florence.
| 
| 