Ostatnio przejrzałem conieco i poczytałem o płycie With Teeth. W sumie płyta ta podoba mi się teraz znacznie bardziej niż zawsze. Kilku kawałków nigdy nie doceniałem, a okazały się być totalnie zajebistymi (Collector, Love is not enough...) itd itp. A z ciekawszych rzeczy to - nie wiedziałem że Dave Grohl nagrywał perkusję w ponad połowie kawałków... od dawna już zdychałem nad zajebistością tej perkusji:
http://www.youtube.com/watch?v=SmTN6-oIQwQ
no niech mi ktoś powie że nie jest madafakerska! zwłaszcza moment jak zwalnia do refrenu i później znów wybucha znów tym samym rytmem! o rany!
Poza tym dowiedziałem się że dwie spośród piosenek zawartych na płycie, nie zostały NIGDY wykonane na żywo, poza sesją odsłuchową i znalazłem do nich liny. strasznie rzadkie nagrania:
Sunspots (live) ///// Oryginał o rany! to chyba moje ulubiona piosenka z tej płyty! totalnie dołująca, wlecze się tuż przy ziemi z tym basem, no i tekst... ojajebie! masakra! i drugi kawałek:
All the love in the world hahaah po przesłuchaniu na żywo chyba wiem czemu nie wykonywali jej na koncertach hahaha ta zmiana tonacji Trenta tam zabiła. za stary już na takie numery był hahah zobaczcie jak to ładnie brzmiało w oryginale: all the love
Poza tym znów jestem rozwalony przez tytułowy WITH TEETH masakra! co za rytmika! co za ciężar! co za budowa! co za teksty! oesu!
http://www.youtube.com/watch?v=c1uaGkwmDa0
jaka perkusja! aj tym ciężarem i buczeniem przypomina mi wręcz Reptile! Na tę krótką chwilę album, który normalnie jakoś ciężarem nie przygniata, staje się piekielnie ciężki i masakryczny.
Cytat:
wave goodbye, to what you were
the rules have changed!
the lines begin to blur!
masakra!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: YamnikOvDarknes
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Lisa Gerrard
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2009 Posty: 2102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-08-09, 20:44
o, z tej płyty to mam swój ulubiony utwór NIN (w całej ich karierze) - right where it belongs. podobno jest dołujący, osobiście mam z nim jedne z najlepszych wspomnień choć tekst zdecydowanie do wesołych nie należy. wręcz bije od niego totalna beznadzieja często mam tak że utwory innym wydające się wesołe mi kojarzą się tylko ze złymi emocjami i na odwrót.
po za tym remix The perfect drug http://www.youtube.com/watch?v=JEbxw2wY0Pk jest absolutnym mistrzostwem.
_________________ The paparazzi follows me every day in my life
I am like Princess Diana except I am alive
Perfect Drug IMO najlepiej smakuje bez żadnych remiksów. totalna masakra, jak dla mnie. Jeśli jakiś remiks ma włazić w grę to tylko: http://www.youtube.com/watch?v=OaEYXjyR1dU wiem wiem - nieco dyskotekowy, ale niesamowicie wydobywa całą melodykę zwrotek, która w oryginale jest nieco złamana...
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
no to hop sasasa mamy pierwszy utwór (drugi po coverze Led Zeppelin wykonanym z Karen O) pochodzący z ścieżki dźwiękowej do nowego filmu Finchera, Girl with Dragon Tattoo. Wykonany przez Trenta Reznora i Atticusa Rossa. Bardzo ponuro buczący, melodyka oparta na jakichś dzwonkach czy też cymbałkach, zajebisty klimat! totalnie mam nadzieję że idzie kolejny Oscar
jaram się równo, choć mam nadzieję, że cały OST nie będzie utrzymany w tym klimacie, ale jeśli będzie połączeniem tego i tego co usłyszeliśmy w coverze immigrant song, to cieszę się jak nie wiem co jaram się tęgo!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
no to wyszedł już ten nowy soundtrack, no i samym swoim rozmiarem kopie kurwa dupę! 3 płyty, w sumie 39 utworów masakra! Utrzymany w bucząco mruczącym klimacie, wzbogacony przez jakieś żywe dzwonki, cymbałki czy też chuj wie co... Świetna muzyka tła, w sam raz na spacer och i ach.
ogólnie całość rozwala, a zaczyna się masakrycznym wejściem zaśpiewanym przez Karen O - wspomnianym już wcześniej coverem Immigrant Song. Kuuuuuuuuuuuuuuuurrwaaaaaa! co się dzieje! kawałek rozwala totalnie! w międzyczasie pojawiła się oczywiście pełna wersja no i nagrany doń teledysk!
http://www.youtube.com/watch?v=ljbBayiWglg
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
hahah! cudownie. ino sobie zrobię conieco miejsca na dysku... albo niech mi Jaśka ściągnie o! Jasiu! Jasiu! Jasiu! Ty masz taaaaaak dużo miejsca na dysku i taaaaaaaaki szybki internet a ja mam tak maaaaaaało miejsca na dysku i taki woooooolny internet
Swoją drogą ostatnio wziąłem się za słuchanie 3 ostatnich płyt. Zajmują mi czas w drodze do i z pracy, nastrajają pozytywnie, dodają nieco siły i pozytywnego spojrzenia na świat
A tak bardzo szczerze to wyraźnie widać że po Fragile a przed With Teeth coś się stało... i o ile do 1999 roku dyskografia nin tchnęła wręcz rozkładem i złeeeem, o tyle później coś się pozmieniało, nie wiem czy na gorsze, bo koniec końców płyty po Fragile nadal są świetne, ale bardziej są neutralne, mniej złe i agresywne, jakieś inne po prostu. Bardzo je lubię koniec końców. Miło tak powracać do trentowej muzycznej piwnicy i wyciągać tam skarby i takie tam.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum