Niestety z przykrością zawiadamiamy, że zespół Stone Sour nie zagra na Przystanku. Nowinkę napisaliśmy tuż po tym, jak zakończyły się negocjacje z przedstawicielami kapeli Stone Sour i w ramach dłuższej obecności w Europie zespół obiecał spotkać się na scenie z publicznością Przystanku Woodstock. Okazało się jednak, że ponowna wizyta zespołu w Europie została odwołana i w związku z tym także koncert na tegorocznym Przystanku nie będzie możliwy. Tak więc jak kilka dni temu wpadliśmy w pozytywny wir radości, tak teraz ze smutkiem musimy znaleźć godne zastępstwo Stonów na trzeci dzień festiwalu.
Przepraszamy za zamieszanie. Obiecujemy jednocześnie, że zdradzimy Wam w najbliższym czasie kilka niespodzianek, które na pewno zaskoczą wielu z Was, a których już na pewno nie będziemy odwoływali. :-)
Nie tracę nadziei że faktycznie kogoś wielkiego jeszcze skombinują.
mam nadzieję że skombinują kogoś takiego że się osram i nie będzie wyjścia z pojazdem tam. myślę że Skinny Puppy załatwili by wszystko. jechałbym bez wahania, i tak chcę na nich jechać do Krakowa w sierpniu. skoro będą w Europie, to mogliby dać 2 koncerty w Polsce hahah!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Kilku nowych artystów (w sumie nic ciekawego ale wstawiam dla formalności)
Domniemani (zespół z OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO )
Tonic (zespół z Los Angeles grający post-grunge - muszę się zapoznać)
Peyoti For President
Jelonek
Piotr Bukartyk
Ewa Kisielewska
Nie rozumiem w sumie tych podniet Jelonkiem. Skrzypek jakich wielu. Całą robote odwalają mu na płycie inne instrumenty. A dodatkiem jest jego monotonna ( w większości) gra.. nic specjalnego.
_________________ "If It Bleeds, We Can Kill It"
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-28, 10:08
Ja słyszałem jego płytę i podobała mi się ale nie powaliła, ale podobno na koncercie jest zajebisty
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2010-05-28, 11:54
No wiesz Therry.. po pierwsze ktoś to musiał skomponować, a zrobił to on, i fajnie zrobił. Po drugie.. Kurde, niektórym się podoba jak facet wywija na sześciostrunowych elektornicznych skrzypeczkach jakby podpisał cyrograf z diabłem. A wszystko na tle gitar.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum